no to po tym artykule moge powiedziec
ŻAŁUJ !! ze nie dotrwałeś do końca UCZTY jedzenie jest przepyszne a to ze sie czeka tylko wzmaga apetyt . miesa są poprostu przepyszne a uwieńczeniem uczty jest ananas z pieca --- rewelacja !! zawsze gdy bylem w Zakopanym jadem dania które nie napawały mnie radością jedzenia . churrasco rewelacja - wiem gdzie bede jadł następnym razem gdy bede w Zakopanym ... pzdr dla całej obsługi i szefostwa

Grzegorz z Nysy

---

"Grzegorzu z Nysy" a może właścicielu lub pracowniku Churrasco...nie każdy ma czas żeby czekać kilka godzin na konsumpcję całego dania...skoro płaci się nie małe pieniądze to możnaby oczekiwać uczciwego traktowania a nie próby przeczekania klienta bo przecież każda niezjedzona porcja to zysk właściciela...widać ten szybko przystosował się do miejscowego zwyczaju polegającego na złupieniu klienta nie dbając czy ten kiedykolwiek powtórzy swoją wizytę... no i cenę trzeba było tak skalkulować aby jego ponowna wizyta nie była konieczna...

---