|
w tym roku pogoda rozdaje karty...
...a pogodę mamy intensywnie uporczywą, szlaki śliskie, błotniste...
...trzeci spacer, wczorajszy, miał zakończyć się nad Zmarzłym Stawem, jednak z powodu intensywności opadu ogłosiłam odwrót z nad Czarnego Gąsienicowego...chwilami chmury ustępowały i można było podziwiac ośnieżone szczyty...nad brzegiem stawu kacza rodzinka - matka i sześć malutkich, spały przytulone do siebie...w okolicy Murowańca spotkałam zaobrączkowanego gołębia, czyżby doręczyciel pocztowy?...
...powrót do Kuźnic w ulewnym deszczu...
...dzisiaj najładniejszy pogodowo dzień, z rana trochę padało,a po południu wyszło na trochę słoneczko...
... spacer czwarty - Droga pod Reglami, Dolina Małej Łąki, Przesłop Miętusi, Dolina Kościeliska, Droga pod Reglami, Zakopane...
...spacerowo, ale z przygodami...
...w Dolinie Małej Łąki - spotkanie bliskiego stopnia z burym...przeszedł mi drogę w dosyć bliskiej odległości...miał obroże...mlodych nie bylo...
...bilans po spotkaniu - bury ma się dobrze, ja też...
...u wylotu Doliny Kościeliskiej, w pewnym domku, na progu wygrzewały sie dwa lisy...
...podobno, w niedalekiej przyszłości, pogoda ma się poprawić, ale nie wiem czy będzie mi dane z tego skorzystać...
|