|
Wypadek miał miejsce w dniu dodania zdjęcia czyli 18 września w pamiętny (dla mnie) czwartek. Zapewne kojarzysz to miejsce, nie było ono jakieś szczególnie straszne. Ścieżka w tym miejscu nie jest super wąska. Ale tu się zrobił mały zator. Było nas tutaj 7 żywych osób. Kobieta która schodziła, poprosiła o asekurację, z której zresztą nie skorzystała. Z turystą który spadł, zamieniałam kilka słów. On i jego Towarzyszki, chcieli sobie zrobić sesję zdjęciową na Kazalnicy, ale do niej był jeszcze kawałek drogi. Czy to jest trudniejszy szlak niż na Rysy? Pewnie masz rację. Mi trudno ocenić, bo na Rysy od polskiej strony z powody warunków atmosferycznych nie weszłam. Twoje zdjęcia na Chłopka były dla mnie zachętą, bo przymierzałam się do tej trasy od dawna. Ale może mi się uda w przyszłym roku.
|