RaffalM, nie powiem Ci jak było rok temu, bo do schroniska nie zaglądnąłem. Trochę to chodzenie po górach i focenie tychże gór zajmuje czasu, więc już mi go brakowało na wizyty w schroniskach. Tak więc śmignąłem tylko obok nich na Rysiance, Lipowskiej i Hali Boraczej.
PS. Głodny nie byłem...
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»