|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
« poprzedni wątek
« poprzedni w tym wątku
[ lista wątków ]
następny w tym wątku » następny wątek » |
|
Re: ZMARZŁY STAW CIĘŻKA DOLINA
|
|
|
Trasa czesa to bardzo dobre połączenie "od schroniska do schroniska". Wzbogaciłabym je trochę. Mółbyś zacząć od Tatr Bielskich - jeden jedyny szlak do w tej części Tatr, w dodatku wart przejścia. Start ze Strednicy lub Zdziaru (polecam ze Zdziaru - po drodze mijasz "pocztówkową" zagrodę - mam tę fotkę w swoim katalogu) do przełęczy Siroke sedlo i dalej zielonym szlakiem do schroniska Plesnivec. Tu nocleg. Drugiego dnia cofasz się po własnych śladach do stawu Biele pleso i stamtąd czerwonym szlakiem do schroniska Chata pri Zelenom plese. Dalszy scenariusz jak u czesa. Następnego dnia, o ile dałbyś radę możesz dojść do Terinki i tam nocować. Kolejny dzień to z Terinki przez Dolinę Staroleśną do Hrebienka i stamtąd do schroniska Śląski Dom pod Gerlachem. Czes poszedł do Śląskiego Domu przez Rohatkę - ja Tobie tego wyczynu nie doradzam. Przejście Rohatki w kierunku Staroleśna-Zmarzły Kocioł na dodatek z pełnym ekwipunkiem jest wg mnie mocno ryzykowne. Zresztą to samo tyczy się pokonania trasy z Terinki do Staroleśnej Czerwoną Ławkę. Na Czerwoną Ławkę wybieram się w sierpniu i muszę Tobie powiedzeć, że szukam specjalnie na tę trasę mikrego plecaczka. Mój nie jest duży, ale za to wąski i wysoki, żebym mogła wygodnie z kijami chodzić, jednak przy pokonywaniu trudnych odcinków (m.in. Małą Wysoka i Rohatka) daje mi się we znaki - lekko przeważa. Kolejny dzień mógłbyś poświęcić na Polski Grzebień, Małą Wysoką i Rohatkę. Zrobiłbyś kółko ze Śląskiego Domu, wróciłbyś pokonaną dzień wcześniej trasą ze Staroleśnej do Hrebienka i dalej do Śląskiego Domu. Kolejna trasa jak u czesa - czerwonym szlakiem koło Batyżowieckiego Stawu do Przełęczy pod Osterwą i na dół do schroniska na Popradzkim Stawem. Tam mógłbyś trochę pomieszkać i w trzy kolejne dni zrobić trzy trasy: na Rysy, na Koprowy Wierch i na Krywań.
O ile twoja kondycja Cię nie zawiedzie i dasz radę robić kolejne trasy dzień po dniu, to może być kłopot z pogodą. Musiałbyś mieć wiele szczęścia - nie zawsze dopisuje. Ja mieszkam pod Tatrami i jestem zmotoryzowana, więc dojeżdżam na "start". Bytowanie w schroniskach ma ten minus, że noclegi są droższe, jedzenie również. Moi gospodarze w zeszłym roku swoim gościom, tym co zatrzymywali się u nich na dłużej niż dwa-trzy noclegi, ofiarowywali Tatra Card - na tę kartę elektriczka była za free, różne zniżki np. w schronisku Zamkowskiego, w sklepie sportowym w Smokovcu, wejście do Ogrodu Botanicznego w Tatrzańskiej Łomnicy też za free, zniżka do Aquaparku w Popradzie itd. Elektriczka łączy wszystkie podtatrzańskie miejscowości, jeździ też do Popradu.
Myślę, że na stacjonarny pobyt pod Tatrami, jesli nie masz samochodu, najlepsza jest Nova Leśna - przejeżdża przez nią elektriczka - a nie jest położona w głównym ciągu miejscowości podtatrzańskich (tych przy Drodze Wolności), więc jest tańsza jeśli chodzi o noclegi.
Ja mieszkam zawsze u tych samych Słowaków - ludzi niezwykle przyjaźnie nastawionych do bliźnich. To Privat Svist w Wielkiej Łomnicy. Jadam prawie zawsze w Kolibie u Zbojnikov w Wielkiej Łomnicy - można tam znaleźć coś na swoją kieszeń, a na pewno zjeść coś bardziej wartościowego niż w schronisku za te same pieniądze. Poza tym jest tam tzw. "przerób", więc nieświeżego nie zjesz. Jeden minus - od piątku do niedzieli od 18:00 grają tam Cyganie. Grają pięknie, nie przeczę, ale skrzypek od czasu do czasu chodzi między stołami i nagabuje o zagranie dla ukochanej Piłował mi tak nad głową po dwóch najcięższych wypadach - kółko z Rohatką i Małą Wysoką oraz wyprawa Strbske pleso-Krywań-Strbske pleso Łeb mi pulsował po wysiłku, a piękny Cygan (naprawdę jest młody i przystojny) piłował mi przy uchu I wiesz czym jeszcze mnie rozbawił? Pod gryf miał zatknięte 50 euro Chyba dał sam sobie
Poza tym stacjonując lokalnie mógłbyś wiele innych ciekawych miejsc obejrzeć - warto spojrzeć na Doline Małej Zimnej Wody i Dolinę Pięciu Stawów Spiskich z Łomnickiej Przełęczy. Możesz w razie niepogody w Tatrach skoczyć do Słowackiego Raju. Z zabytków polecam Spissky Hrad przy drodze do Preszowa, zamek w Kezmarku, zamek w Starej Lubowli - to w miarę najbliższa okolica. Jeśli lubisz źrodła termalne polecam Vrbov po zmroku - baseny pięknie podświetlone, na zewnątrz chłód, a w wodzie milutko i cieplutko. Kości odpoczywają po wędrówkach
Zenek, trudno coś więcej napisać w jednym mailu o wszystkich trasach, jestem "na nasłuchu", masz pytania o szczegóły to zadawaj
|
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż treść postów ] [ pokaż płasko ]
|
|
ewalina
| |
18:31 Pn, 04 Lut 2013
|
|
zenek
| |
17:02 Śr, 06 Lut 2013
|
|
ewalina
| |
17:37 Śr, 06 Lut 2013
|
|
JoannaR
| |
22:22 Śr, 06 Lut 2013
|
|
zenek
| |
17:47 Wt, 12 Lut 2013
|
|
JoannaR
| |
20:59 Wt, 12 Lut 2013
|
|
zenek
| |
12:00 Nd, 17 Lut 2013
|
|
zenek
| |
12:04 Nd, 17 Lut 2013
|
|
RaffalM
| |
12:46 Nd, 17 Lut 2013
|
|
ewalina
| |
19:57 Nd, 17 Lut 2013
|
|
ewalina
| |
19:47 Nd, 17 Lut 2013
|
|
JoannaR
| |
22:51 Pn, 18 Lut 2013
|
|
ewalina
| |
11:43 Wt, 19 Lut 2013
|
|
czes
| |
15:58 Nd, 17 Lut 2013
|
|
ewalina
| |
20:10 Nd, 17 Lut 2013
|
|
JoannaR
| |
22:56 Nd, 17 Lut 2013
|
|
ewalina
| |
19:54 Nd, 17 Lut 2013
|
|
|
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|