E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Tatry
Aktualności
 ABC turysty
   Przygotowanie
   Ekwipunek
   Informacje TOPR i TPN
   Oznaczenia szlaków
   Przewodnicy
   Przejścia graniczne
    Bezpieczeństwo
      Gdy spotkasz misia...
      Lawiny
      Ku przestrodze...
      Bezpieczeństwo, porady
   Zwierzę na szlaku
   Schroniska
 O Tatrach
   TPN i TANAP
   Klimat
   Geologia
    Zwierzęta
      Gatunki
   Rośliny
    Tatry w liczbach
    Historia
 Encyklopedia Tatr
   Alfabetycznie
   Tematycznie
   Multimedia
 Wycieczki
   Zaplanuj wycieczkę
   Miejsce startu
   Miejsce docelowe
   Skala trudności
   Wszystkie
 Jaskinie tatrzańskie
    SKTJ PTTK
      Aktualności
      Działalność
      Kurs
      Wspomnienia
      Polecane strony
      Galeria
      Kontakt
   Powstanie jaskiń
   Krążenie wody w skałach
   Nacieki
   Morfologiczne typy
   Klimat jaskiń
   Powstanie jaskiń tatrz.
Zagadki tatrzańskie
 Aktywny wypoczynek
   Taternictwo
   Speleologia
   Paralotnie
   Ski-alpinizm
   Narciarstwo
   Na rowerze
   Turystyka jaskiniowa
   Trasy biegowe
   Turystyka piesza
   Sporty wodne
Galeria
Warunki w Tatrach
Forum dyskusyjne
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane


zapamiętaj numer alarmowy w górach!!!
0 601 100 300
 nawigacja:  Z-ne.pl » Nowiny

w nazwach
w nazwach i opisach
wszędzie
alfabetycznie:    A  B  C  Ć  D  E  F  G  H  I  J  K  L  Ł  M  N  O  P  R  S  Ś  T  U  W  Z  Ź  Ż  

  opis  
  forum (0)  

Zmień styl wyświetlania forum:   [ zwiń treść postów ]    [ pokaż płasko ]
« Poprzedni wątek    [ lista wątków ]    Następny wątek »
•  kto wie?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Kuno      09:55 Śr, 26 Wrz 2012
witam. odbyłem 2 tygodnie temu wędrówkę ze Slanej Vody na Babią Gorę żółtym szlakiem i dalej przez Małą Babią czerwonym, przez Venzovc do punktu wyjścia. Będąc na tych dwóch wierzchołkach przez które przebiega granica polsko-słowacka,natrafiłem na ciekawe zjawisko topograficzne. otóż-we wszystkich mapach,encyklopediach itp BG ma wysokość 1725m npm i tak jest z dawien dawna oznaczony punkt szczytowy. słowacy jednak postawili nowe tablice na których szczyt zmalał o 2m /BABIA HORA 1723mnpm/ , to samo dotyczy MBG/ MALA BABIA HORA 1515mnpm/ która w publikatorach ma mieć 1517mnpm. nie wiem co jest grane. jeżeli nawet granica jest tuż pod kulminacją od strony slowackiej to szczyt jest i był zawsze jeden. chyba że robiono ostatnim czasem jakieś dokładniejsze pomiary i masyw się zmniejszył o czym ja nie wiem ale może ktoś z was wie. pozdrawiam
         •  Re: kto wie?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 RaffalM      10:35 Śr, 26 Wrz 2012
Byłem dwa tygodnie temu na szczycie, ale przyznam że nie zauważyłem (było mglisto). Za eksperta od Beskidów uchodził tu Stanisław ps. Górals, ale ostatnio tu nie pisze.
                 •  Re: kto wie?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~gorals      18:19 Sb, 29 Wrz 2012
Witam.
Ostatnio bardzo rzadko piszę, bo jakoś nie mam nic do powiedzenia w temacie tatrzańskim, ale zaglądam systematycznie na forum ;-) .
Z tymi różnicami w wysokości szczytów spotkałem się także, w różnych wydaniach atlasów czy map, z różnych okresów czasowych. Z taką nieścisłością co do wysokości spotkałem się również w przypadku Śnieżki w Karkonoszach. Nie zastanawiałem się z czego to wynika, ale tolerancja +/-2m jak na górę, jest do przyjęcia cool . Może to wynikać z przyjętej metody pomiarowej albo przyjętego poziomu zerowego do pomiarów - tak przypuszczam.
Dziękuję i pozdrawiam, hej :-) .
P.S. Owszem, temat beskidzki jest mi bliski..., do tej pory tam przecież wędruję... i ciągle mi mało..., ale to pewnie dobrze i wszystko ze mną w porządku? rolleyes :D
                         •  Re: kto wie?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 RaffalM      21:03 Sb, 29 Wrz 2012
Hej Stanisławie, tak samo z Tobą w porządku, jak z nami wszystkimi:D Dobrze że przynajmniej czytasz, już myślałem że sobie poszedłeś. Zapewne jest jakieś forum typowo o Beskidach, może tam gdzieś pisujesz?
Ja pierwszy raz spotkałem się z wysokością Babiej 1723, choć jak wpuścić to w google to dużo wyskakuje. Dla mnie 1725 to jak amen w pacierzu, czy 2499 polskich Rysów.
Mamy jesień więc parę wycieczek beskidzkich mam w planach. Jak pisałem, we wrześniu już byłem na Babiej Percią Akademików. Na szczycie mleko i b. silny wiatr. Pozdrawiam
                                 •  Re: kto wie?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 gorals      16:07 Nd, 30 Wrz 2012
Hej RaffalM, czytam i oglądam… ;-) Jest to moje pierwsze forum w życiu. Oprócz tego jestem jeszcze w takiej ogólno górskiej niewielkiej grupce. Wszędzie jednak przewija się głównie wątek tatrzański i multum zdjęć z Tatr. Co jest swoją drogą zrozumiałe, ale są i tacy co po Beskidach i innych górach śmigają i zamieszczają z tych wędrówek fotki. Równie piękne jak te tatrzańskie… Tatry są górami, które przytłaczają swym ogromem i spłaszczają wszystkie górki na około nich się rozciągające – patrząc z ich wierzchołków. W rzeczywistości tak nie jest. Wystarczy się tylko udać między te pagóry, aby poznać ich uroki i rozległe przestrzenie przypominające wzburzony falami ocean. Szczególnie patrząc na nie ze szczytu w wieczornym słońcu z podświetlonymi w bajkowy sposób mgiełkami :-) . Ty to pewnie znasz ;-) .
Co do tych wysokości…, może to nasi południowi sąsiedzi tak mieszają? Trzeba by spytać Jano…, ale kto Jego zrozumie? Chyba tylko Joanna… :-)
P.S. Pierwszą jesienną wycieczkę mam już za sobą…, a o Babiej jeszcze myślę… :D :-) Pozdrawiam :-)
                                         •  Re: kto wie?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 RaffalM      22:38 Nd, 30 Wrz 2012
Znam, znam:-) Dodam jeszcze, że szczególnie ten ocean urokliwy jest patrząc z Wielkiej Raczy, albo w zimie po zmroku z Równicy z oświetlonymi stokami narciarskimi.
Dzisiaj wróciłem ze spaceru na Stecówkę, trasa w sam raz dla mojego ojca, co ma nogi już nie te. Jesień już pokolorowała drzewa. Tylko Jezioro Czerniańskie wygląda coraz bardziej jak kałuża.:-(
         •  Re: kto wie?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 RaffalM      22:54 Nd, 30 Wrz 2012
Przepraszam Kuno, zjechaliśmy ze Stanisławem z Twojego tematu, wprawdzie nie znamy odpowiedzi na Twoje pytanie, ale jak widać inni chyba tez nie. Za to podsunąłeś mi niechcący dobry pomysł, Babia od Słowacji to zupełnie inna wycieczka.
                 •  Re: kto wie?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Kuno      15:26 Pn, 01 Paz 2012
gorąco polecam. wychodząc, spotkaliśmy dwóch piechurów podczas 3godzinnego marszu. na szczycie piknik,jarmark czy jak to tam nazwać. ludzi dziesiątki:wrzaski,nawoływan ia,wyżera,picie piwa itp.największą moją radością było to że nie będę z nimi schodził na polską stronę. na powrót, inną trasą/ale do tego samego miejsca/ nie napotkaliśmy już nikogo. a w kierunku markowych szczawin,krowiarek sunął potok chalastry.
                         •  Re: kto wie?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 RaffalM      17:27 Pn, 01 Paz 2012
Ostatnio byłem w gorszej pogodzie toteż hałastry było mniej, a Percią Akademików pod prąd schodziło \"tylko\" 2 niezdyscyplinowanych, także nie było źle. Z tego co widzę na mapie, samochodem dojedzie się do Chaty Słona Woda i potem piesza pętelka? Jak jest z ratownikami w razie czego, pewnie trzeba mieć ubezpieczenie tak jak w Tatrach?
                                 •  Re: kto wie?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 gorals      19:22 Pn, 01 Paz 2012
Wystarczy się oddalić od Babiej, czy większych schronisk, czy wyjść bardzo wcześnie rano w góry, a nie będzie do kogo dzień dobry powiedzieć... A niektórych napotkanych wędrowców to by się nawet uściskało ;-) . Tak to jest w Beskidach... Drapiąc się w sierpniu na Romankę z Żabnicy szlakiem przez zupełną dzicz, dopiero na szczycie spotkałem młodych ludzi zakwaterowanych w niedalekim schronisku na Lipowskiej :-) .
RaffalM, Stecówka to fajne miejsce..., lubię je i tą beskidzką perełkę w postaci drewnianego kościółka pod wezwaniem M.B. Fatimskiej, jak dobrze pamiętam :-) .
                                         •  Re: kto wie?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 RaffalM      20:48 Pn, 01 Paz 2012
Dobrze pamiętasz:-) Na Romance jeszcze nie byłem, ta przyjemność ciągle przede mną. A propos dziczy, zauważyłem, ze Beskid Żywiecki jest dość dziki i dużo gorzej oznakowany od Tatr czy Beskidu Śląskiego. Z Ujsół na Wielką Rycerzową trzy razy gubiłem szlak, czasy przejść się nie zgadzały, drwale wyjeździli koleiny na pół metra i głębsze. Normą są rozwidlenia bez strzałek czy oznakowań w pobliżu. Rozrzut między oznakowaniem szlaku nieraz powoduje, że ani w tył ani w przód nie widać \"farby\" (swoją drogą coś dla Andrzeja:D) W Beskidzie Śląskim zazwyczaj stojąc przy jednym znaku, już widać następny. Z jednej strony dzicz ma swoje uroki, z drugiej wady takie jak zaniedbanie i zniszczenie szlaków.
                                                 •  Re: kto wie?   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 gorals      19:55 Wt, 02 Paz 2012
Zgadza się, nie jest dobrze pod tym względem... Kiedyś było lepiej, ale też było i więcej drzew, i mniej dróg, i rozwidleń... Wszystko przez te wycinki lasów... Trzeba uważać żeby nie zgubić szlaku, szczególnie po zmroku, we mgle... Też mi się zdarza gubić szlak :-) .



Zmień styl wyświetlania forum:   [ zwiń treść postów ]    [ pokaż płasko ]


Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024