E-mail
Hasło
»
Załóż konto
»
Zapomniałem hasła
Pon
Wto
Śro
Czw
Pią
Sob
Nie
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
09 / 2007
Nowiny
pokaż schowek
»
Przegląd prasy i nowin
Zakopane
Tatry
Podhale
Kultura
Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
Reklama
E-mail
Hasło
»
Załóż konto
»
Zapomniałem hasła
nawigacja:
Z-ne.pl
»
Portal Zakopiański
w nazwach
w nazwach i opisach
wszędzie
alfabetycznie:
A
B
C
Ć
D
E
F
G
H
I
J
K
L
Ł
M
N
O
P
R
S
Ś
T
U
W
Z
Ź
Ż
opis
forum
(0)
Zmień styl wyświetlania forum:
[ zwiń treść postów ]
[ pokaż płasko ]
«
Poprzedni wątek
[ lista wątków ]
Następny wątek
»
zagadka nr 7
~andy
13:58 Pn, 25 Paz 2010
...trochę przez zapomnienie, ale głównie przez brak czasu...
...podchodząc pod wyraźny próg, mimo, wtedy jeszcze, pięknej, słonecznej pogody, zostałem lekko zroszony...
niewiele wyżej, już na obszernej płaśni, w lewo odchodzi popularna perć na obiekt westchnień wielu tatrzańskich łazików.
po kilku minutach spokojnego marszu, przysiadłem w miejscu, w którym zawsze mogę spotkać mojego ulubionego futrzaka. i tym razem się nie zawiodłem...
z końca polany, w prowo, odchodzi perć na wspaniałą niepowtarzalną pod pewnym względem, turnię.
niewiele od końca podłużnego w kształcie stawu, zboczyłem ze ścieżki. bez problemów dotarłem do kotła, w którym znajdują się dwa stawki. oba były skute lodem. w towarzystwie trzech stad kozic przepatrywałem perć na przełęcz i szczyt, które były moim celem. niestety, napływające czarne chmury, dalekie pomruki burzy spowodowały rezygnację z tych planów.
starając się nie gubić zbytnio wysokośc, dotarłem do starej drogi. zaprowadziła mnie ona na słynącą z widoków przełęcz.
po jej drugiej stronie poczułem się jak w środku zimy.
schodząc w dół, dotarłem do rozdroża. decydując się na pójście w prawo, dotarłbym do innej, znanej przełęczy.
ja jednak kontynuowałem marsz ku brzegowi całkowicie zamarzniętego stawu. na jego krańcu stanąłem nad dylematem: pójść w lewo doskonale znaną percią, czy w prawo, prawie nieznaną doliną
...oczywiście, poszedłem w prawo...
na znakowaną ścieżkę wszedłem nieopodal znanej polany.
...czy ktoś zada sobie trud, by ponazywać odwiedzane, oglądane przeze mnie miejsca?
pozdrówka
Re: zagadka nr 7
~miler
14:54 Pn, 25 Paz 2010
Zmoczony zostałeś przy podejściu na próg Doliny Wielickiej, futrzaki oglądałeś w Dolinie Wielickiej, perć marzeń to Gerlach, doszedłeś do Wielickiego Kotła - dwa stawki to Horne Vielickie Pleska, potem poszedłeś na Polski Grzebień, nie zboczyłeś na Rohatkę tylko poszedłeś dalej niebieskim w dół, ale nie szlakiem bo było by to za proste, więc zboczyłeś do Świstowej Doliny i wyszedłeś na szlak przy Polanie pod Wysoką i dalej Doliną Białej Wody prawdopodobnie do samiuśkiej Łysej Polany.....no a potem piwo i te sprawy - wiadomo.
Czy tak było ?
Re: zagadka nr 7
~milwer
16:16 Pn, 25 Paz 2010
...a i dodam jeszcze, że ta niepowtarzalna turnia na którą odchodzi perć z końca doliny to Staroleśna.
Re: zagadka nr 7
~miler
16:59 Pn, 25 Paz 2010
...a i dodam jeszcze, że to pisałem ja - miler, nie milwer ( coś mi się literówka zrobiła )
Re: zagadka nr 7
gorals
19:58 Pn, 25 Paz 2010
Jakbyś się porządnie zalogował, nie byłoby żadnej literówki… i nie „miler” tylko „miller”.
Czyż nie tak…, chyba Cię nie uraziłem?
I nie wstydź się swojego zdjęcia, ono dodaje uroku twoim postom.
Przepraszam, że nie na temat i pozdrawiam.
Re: zagadka nr 7
~Adrian
20:00 Pn, 25 Paz 2010
Andy, czyżbyś przepatrywał perć na Litworowy? albo Wielicki?
Re: zagadka nr 7
miller
20:27 Pn, 25 Paz 2010
Ano, masz rację górals...trzeba się logować. A andy zapewne przyglądał się Litworowemu i Wielickiemu, bo niby czemu miał się przyglądać z Wielickiego Kotła ?
Re: zagadka nr 7
RaffalM
22:13 Pn, 25 Paz 2010
Ja też nie na temat: czyżbym przegapił zagadkę nr 6? Ostatni taki post to zagadka nr 4 a w nim zagadka nr 5 (raczej matrymonialna
). Może nr 6 był na innym forum?
Re: zagadka nr 7
~andy
14:18 Wt, 26 Paz 2010
...jestem pełen uznania...
...miejsce, w którym zawsze "pada" to Mokra Wanta, futrzaków wypatrywałem w Wyżnim Wilickim Ogrodzie, a zamierzałem wejść na Litworową przełęcz i dalej granią do Grzebienia.
...a Staroleśny dlaczego taki nadzwyczajny???
...i bardzo polecam Świstową dol....
Re: zagadka nr 7
~Wacław
17:09 Wt, 26 Paz 2010
Trzeba byłoby tam być, by odpowiedzieć, dlaczego Staroleśna tak nadzwyczajna.
-bo wielowierzchołkowa?
-bo zdobyta po raz pierwszy przez dość niecodziennych "taterników"-pisarza, społecznika, lekarza, prof. literatury franc. na UL -T. Boya-Żeleńskiego, poetę K. Tetmajera i Klimka Bachledę? /118 lat temu/.
a swoją drogą to daje niektórym do myślenia!!!
-bo jedna z najwyższych ścian tatrzańskich na jej północnym zboczu?
To wszystko z przewodników / Nyka/,
chodzi Ci chyba o coś bardziej oryginalnego?
a pro po. za futrzakami już się w Wielickiej nie będę uganiał namolnie. Po raz pierwszy w życiu zobaczyłem je w I dekadzie września w D5SP u zbiegu szlaków na Zawrat i na Szpiglasową od strony narożnika z kierunku Czarnego Stawu. Byliśmy 30-40 m. od nich i nic sobie z tego nie robiły, tylko znosiły suchą trawę w pyszczkach do gniazda. Dyżurny strażnik chyba przysnął, bo początkowo uznaliśmy go za kamień ułożony na niższym. .
Pozdrawiam.
Re: zagadka nr 7
~andy
12:31 Śr, 27 Paz 2010
...Staroleśna jest jedynym tatrzańskim szczytem, który ma cztery wierzchołki. o to, konkretnie, mi chodziło.
...kiedyś, w dol. Złomisk, gwizd "strażnika" omal nie spowodował u mnie zawału...
pozdrówka
...foty już niebawem...
Zmień styl wyświetlania forum:
[ zwiń treść postów ]
[ pokaż płasko ]
Jeżeli znalazłeś/aś
błąd
,
nieaktualną informację
lub
posiadasz materiały
(teksty, zdjęcia, nagrania...)
, które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić -
KLIKNIJ TU »»
ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY
Copyright ©
MATinternet s.c.
-
ZAKOPANE
1999-2025