E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

w nazwach
w nazwach i opisach
wszędzie
alfabetycznie:    A  B  C  Ć  D  E  F  G  H  I  J  K  L  Ł  M  N  O  P  R  S  Ś  T  U  W  Z  Ź  Ż  

  opis  
  forum (0)  

« poprzedni wątek    « poprzedni w tym wątku    [ lista wątków ]    następny w tym wątku »     następny wątek »
zagadka nr 7   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
:-) ...trochę przez zapomnienie, ale głównie przez brak czasu...
...podchodząc pod wyraźny próg, mimo, wtedy jeszcze, pięknej, słonecznej pogody, zostałem lekko zroszony...
niewiele wyżej, już na obszernej płaśni, w lewo odchodzi popularna perć na obiekt westchnień wielu tatrzańskich łazików.
po kilku minutach spokojnego marszu, przysiadłem w miejscu, w którym zawsze mogę spotkać mojego ulubionego futrzaka. i tym razem się nie zawiodłem...
z końca polany, w prowo, odchodzi perć na wspaniałą niepowtarzalną pod pewnym względem, turnię.
niewiele od końca podłużnego w kształcie stawu, zboczyłem ze ścieżki. bez problemów dotarłem do kotła, w którym znajdują się dwa stawki. oba były skute lodem. w towarzystwie trzech stad kozic przepatrywałem perć na przełęcz i szczyt, które były moim celem. niestety, napływające czarne chmury, dalekie pomruki burzy spowodowały rezygnację z tych planów.
starając się nie gubić zbytnio wysokośc, dotarłem do starej drogi. zaprowadziła mnie ona na słynącą z widoków przełęcz.
po jej drugiej stronie poczułem się jak w środku zimy.
schodząc w dół, dotarłem do rozdroża. decydując się na pójście w prawo, dotarłbym do innej, znanej przełęczy.
ja jednak kontynuowałem marsz ku brzegowi całkowicie zamarzniętego stawu. na jego krańcu stanąłem nad dylematem: pójść w lewo doskonale znaną percią, czy w prawo, prawie nieznaną doliną
...oczywiście, poszedłem w prawo...
na znakowaną ścieżkę wszedłem nieopodal znanej polany.

...czy ktoś zada sobie trud, by ponazywać odwiedzane, oglądane przeze mnie miejsca?
pozdrówka :-)
 ~andy      13:58 Pn, 25 Paz 2010



Zmień styl wyświetlania forum:   [ pokaż treść postów ]    [ pokaż płasko ]
 ~andy 
 
 13:58 Pn, 25 Paz 2010 
    
 ~miler 
 
 14:54 Pn, 25 Paz 2010 
        
 ~milwer 
 
 16:16 Pn, 25 Paz 2010 
            
 ~miler 
 
 16:59 Pn, 25 Paz 2010 
                
 gorals 
 
 19:58 Pn, 25 Paz 2010 
                
 ~Adrian 
 
 20:00 Pn, 25 Paz 2010 
                    
 miller 
 
 20:27 Pn, 25 Paz 2010 
    
 RaffalM 
 
 22:13 Pn, 25 Paz 2010 
        
 ~andy 
 
 14:18 Wt, 26 Paz 2010 
            
 ~Wacław 
 
 17:09 Wt, 26 Paz 2010 
                
 ~andy 
 
 12:31 Śr, 27 Paz 2010 





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2025