|
wiele już było pociągów typu "wędrowniczek". Jeden podobno hasa nadal od Gdyni przez Pdlasie do Z-nego. I jedzie ponad dobę, a pasażerowie to znoszą. Co szkodzi , by monciaka puścić przez Wwę Zach. i przez Koluszki i Radom, zagarniając przy okazji Łódź i okolice na tą samą trasę dalej w kierunku południowym, Nie zauważyłem letniej relacj ubiegłorocznej: Bydgoszcz- ŁódźKaliska-Piotrków Tr./. Przy obecnej reorganizacji kolei /gratuluję autorom!/, prędzej spod Łodzi dojadę w Tatry rowerem. Pozdrawiam niezniechęconych.
|