ZAKOPANE I TATRY - ZAKOPANE I TATRY - ZAKOPANE I TATRY - ZAKOPANE
E-mail
Hasło
»
Załóż konto
»
Zapomniałem hasła
ZAKOPANE - PORTAL ZAKOPIASKI - ZAKOPANE - PORTAL ZAKOPIASKI - ZAKOPANE - PORTAL ZAKOPIASKI - ZAKOPANE
Noclegi - Baza turystyczna
kwatery, pensjonaty, hotele, noclegi
Narty
wyciągi, narty, snowboard
Tatry
wycieczki, encyklopedia, porady
Informator
zarezerwuj pokój, praktyczne informacje
Nowiny
aktualności, kalendarz imprez
Zakopane
wszystko o Zakopanem
Galeria tatrzańska
zdjęcia z Tatr, kartki elektroniczne
Podhale-Sport
Podhale-Sport - sport na Podhalu
Podhale
miejscowości, folklor, powiat
felietony
opowiadania
fotoreportaże
ogłoszenia
kalendarz imprez
kamery online
spacery/wycieczki
informator turysty
encyklopedia
ośrodki narciarskie
abc turysty
zaplanuj wycieczkę
dla aktywnych
pogoda / warunki
rozkłady jazdy
Zakopane - dojazd
galeria tatrzańska
wasze galerie
wyślij kartkę
konkursy
folklor
kultura i sztuka
imprezy regionalne
baza turystyczna
E-mail
Hasło
»
Załóż konto
»
Zapomniałem hasła
nawigacja:
Z-ne.pl
»
Portal Zakopiański
w nazwach
w nazwach i opisach
wszędzie
alfabetycznie:
A
B
C
Ć
D
E
F
G
H
I
J
K
L
Ł
M
N
O
P
R
S
Ś
T
U
W
Z
Ź
Ż
opis
forum
(0)
Zmień styl wyświetlania forum:
[ zwiń treść postów ]
[ pokaż płasko ]
«
Poprzedni wątek
[ lista wątków ]
Następny wątek
»
stołówka w zakopiańskim sądzie
~góralka
17:47 Sb, 17 Sty 2015
Jestem zniesmaczona zachowaniem właścicielki tejże stołówki. Od lat sporadycznie korzystaliśmy z jej usług,zawsze było bez zarzutu. Aż do teraz. Podano nam surowe dewolaje,zwróciłam je i poprosiłam o wymianę na zwykłe kotlety. Pani z czystego skąpstwa owe dewolaje(przekrojone już na pół przez nas) opanierowała ponownie w tonie bułki tartej i jajka po czym dosmażyła. To co pozostało z tych dewolaji woła o pomste, wysuszone mięso z ogromną ilością panierki-tfu... to chyba tylko mój pies by zjadł...niejadalne. Zwróciłam te kotlety z informacją ,że nie życzę jej,aby takie coś zostało jej podane. Pani zupełnie nie potrafiła się zachować z twarzą,żądza pieniądza wygrała!szok!!! normalnie w takich sytuacjach podawane jest nowe,świeżo przygotowane jedzenie a nie dosmażone świństwo...
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~Krzychu
17:51 Sb, 17 Sty 2015
a to witaj w klubie ja to już przerabiałem tam :) lepiej wziąść tam jedzenie na abonament niestety to zwykła stołówka więc nie ma co liczyć na cuda ot zwykłe domowe jedzenie. Ale zauważyłem,że ceny już nie są tak niskie jak dawniej
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~rolf
19:08 Sb, 17 Sty 2015
Nigdy tam nie jadłem, a słyszałem same pozytywne opinie o tej stołówce. więc teraz już na pewno nie zakosztuję ichnich specjałów
Dzięki za ostrzeżenie
a ja z uporem maniak chwalił będę Karczmę u Starego (obiady) i Burniawę (pizza i trunki wszelakie)
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
RaffalM
23:03 Sb, 17 Sty 2015
Byłem "U Starego" w sierpniu, po latach, częściowo za Twoją namową Rolfie. Żarełko niczego sobie i można sobie pojeść do syta. Do tego sympatyczny "gospodarz" Filip (dobrze pamiętam?) nie zagaduje do znudzenia gości jak Zięć z naprzeciwka
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~rolf
06:47 Nd, 18 Sty 2015
100% racji! smacznie, miło, czysto, domowo!!!!
u zięcia byłem dwa razy: pierwszy i ostatni
. na żarełko narzekać nie można. gorzej z zięciem
. chociaż moja rodzinka twierdzi, że U Starego jest smaczniejsze. mniejszy wybór, ale...
od kilku lat jadamy obiady wyłącznie U Starego. w większym gronie zaglądamy do Burniawy
. Polecam pizzę Burniawa (z oscypkoem) - niebo w gębie, a do popicia każdy znajdzie coś odpowiedniego
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
miller
12:09 Nd, 18 Sty 2015
rolf !!!, masz jakiś problem z Rysiem ? ... wg mnie świetny facet, świetny wystrój i świetne jedzenie.
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
RaffalM
18:43 Nd, 18 Sty 2015
U Rysia jedzenie dobre, porcje duże, wystrój ciekawy. Rysiu swój chłop, tylko trzeba co jakiś czas iść gdzie indziej na obiad, żeby odpocząć
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~rolf
18:58 Nd, 18 Sty 2015
Bijesz w sedno Rafale!
do żarełka przyczepić się nie można, ale ja nie lubię jak ktoś bez przerwy nadaje na całą restauracje. wchodziłem tam on mówił, byliśmy ok. godzinki, on cały czas mówił. i nie było to przyjmowanie zamówień, tylko ... no właśnie, co? de gustibus.... jeden to lubi i tam chodzi, inny nie i już
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
miller
19:50 Nd, 18 Sty 2015
Prawdę mówiąc to ja poza muzą bluesową sączącą się z głośnika, nie słyszałem Rysia, ale ja koneser bluesa i dobrego jedzenia jestem, może dlatego nic poza tym do mnie nie docierało.
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
mary1
16:54 Nd, 18 Sty 2015
Potwierdzam Twą opinię rolfie o pizzy z oscypkiem w Burniawie! O napojach też
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
ewalina
09:31 Nd, 18 Sty 2015
Rafale, a ja tak zachwalałam tę stołówkę. Byłam tam jeszcze w ub. roku i ze zdumieniem przeczytałam to co napisała góralka. Nie dość, że jedzenie było świetne, takie np. polędwiczki z pieczonym jabłkiem albo wspomniane de volaille, a do tego niezwykle miła pani przyjmująca zamówienia. Nigdy też nie byłam świadkiem żadnej awantury, ale byłam tam tylko kilka razy. od tego czasu mogło się coś zmienić.
Góralko, jak kotlet był paskudny to nie dawaj go psu, szkoda psa
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
RaffalM
18:37 Nd, 18 Sty 2015
O stołówce w sądach słyszałem kilka lat temu same dobre rzeczy od gościa z dziurawym żołądkiem
. Mimo to mówił, że się tam najada. Może się coś zmieniło? Kto na ochotnika, żeby to sprawdzić?
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
ewalina
23:04 Nd, 18 Sty 2015
No i ja potem potwierdzałam Tobie tę opinię, żerek był naprawdę super. A pani przyjmująca zamówienia naprawdę wyjątkowo miła i nie jest to żadna z mojej strony reklama. W ub. roku było tak samo. Ja sprawdzę ale dopiero w czerwcu i wcale się nie boję
A może tylko góralce się tam nie podobało?
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~góralka
10:34 Pn, 19 Sty 2015
Słuchajcie,sama jestem w szoku
zawsze byłam zdania,że jedzenie tam jest dobre i nigdy nie miałam tam takiej sytuacji. Ową stołówkę znam od 15 lat , właścicielka zawsze była miła i uśmiechnięta dlatego tym bardziej zadziwiło mnie jej zachowanie,sam fakt zaistniałej sytuacji mocno mnie zniesmaczył ,jestem z Zakopanego i niestety nie pójdę tam więcej...
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~góralka
10:38 Pn, 19 Sty 2015
a "U starego" nie byłam , skoro zachwalacie to warto spróbować i przy najbliższej okazji się tam wybiorę
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
ewalina
10:50 Pn, 19 Sty 2015
góralko, jesteś z Zakopanego i nigdy nie byłaś "U Starego"?
Jak jakiś bank albo inna firma "robi bokami" to potrzebuje reklamy. Ale w przypadku knajp to pewnie jest inaczej
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~1964
12:30 Pn, 19 Sty 2015
...gdyby ~góralka chciała zareklamować tę stołówkę napisałaby, że w życiu nie jadła tak pysznego, przepanierowanego, przesmażonego kotleta...
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~1964
12:31 Pn, 19 Sty 2015
...gdyby ~góralka chciała zareklamować tę stołówkę napisałaby, że w życiu nie jadła tak pysznego, przepanierowanego, przesmażonego kotleta...
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~1964
12:31 Pn, 19 Sty 2015
...gdyby ~góralka chciała zareklamować tę stołówkę napisałaby, że w życiu nie jadła tak pysznego, przepanierowanego, przesmażonego kotleta...
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~rolf
10:55 Pn, 19 Sty 2015
Polecam z całą odpowiedzialnością. zauważyłem, że żarełko z tej restauracji biorą ludzie na wynos dla pacjentów kliniki ortopedycznej ( po drugiej stronie ulicy)
Więc jest nie tylko smaczne, ale i zdrowe
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
ewalina
11:13 Pn, 19 Sty 2015
rolfie, a nie masz wrażenia, że to działanie konkurencji? Być z Zakopanego i nie znać tej knajpy? Nie wydaje Ci się to dziwne? Sporo osób przegląda forum i czyta recenzje turystów.
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~miler
11:26 Pn, 19 Sty 2015
Dla mnie jest dziwne, że góralka, jako mieszkanka Zakopanego stołuje się w knajpach, zamiast sama gotować.
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
RaffalM
12:05 Pn, 19 Sty 2015
"U Starego" jest pod Nosalem, więc z centrum Zakopanego daleko i można nie znać tamtejszych knajp, a tych w centrum jest na pęczki. "Marzannę" z Zięciem też polecam
Jak pisała góralka, miejscowi też stołują się na mieście
Nie wiem gdzie pracuje, ale jeżeli nawet w gastronomii, to ja na jej miejscu nie mógłbym patrzeć na ciągle to samo jedzenie i chodziłbym gdzie indziej
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~góralka
11:40 Pn, 19 Sty 2015
po co taka podejrzliwość? nie jestem z branży zakopiańskich restauratorów,co w tym dziwnego,że my zakopiańczycy korzystamy z restauracji i stołówek w naszym mieście? myślicie,że one zostały otwarte tylko dla ceprów? nic bardziej mylnego- takie upadają szybciej niż je otwarto i jest ich masa.Czasem nawet my musimy skorzystać z jedzenia na mieście.Osobiście rzadko to robię,tylko w przypadku jakiś awarii np.braku prądu- wolę sama gotować zdecydowanie!
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~miler
12:19 Pn, 19 Sty 2015
... a ja myślałem, że wszystkie góralki to dobry materiał na żonę i nic nie robią tylko lepią pierogi ... a tu masz ... korzystają z cudzych pierogów.
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~miler
12:22 Pn, 19 Sty 2015
... zamiast czekać na chłopa z własnym pierogiem, to wysyłają go na cudze pierogi .... no, tego to się nie spodziewałem po góralkach....
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
RaffalM
13:14 Pn, 19 Sty 2015
Myślałem, że tamtejsze chłopy mają własne oscypki a nie pierogi.
Nie sprawdzałem, ale polegam miler na Twoich doświadczeniach
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~miler
13:23 Pn, 19 Sty 2015
Tośmy się chyba Rafale nie zrozumieli. Zapewne powinienem postawić gdzieś przecinek. W każdym bądź razie pisząc : "zamiast czekać na chłopa z własnym pierogiem" miałem na myśli oczywiście pieroga gazdziny.
...może powinno być : "...zamiast z własnym pierogiem czekać na chłopa..."
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
RaffalM
13:36 Pn, 19 Sty 2015
To urok słowa pisanego. Przecinek nic by tu nie pomógł, a zrozumieć można dwojako. Tym bardziej, że w tym wątku na pierogi szła góralka czyli gaździna.
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
ewalina
13:40 Pn, 19 Sty 2015
Ale góralka nie szła na pieroga, tylko na de volaille`a
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
RaffalM
13:47 Pn, 19 Sty 2015
Trochę inny zawijaniec :)
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
ewalina
13:51 Pn, 19 Sty 2015
No i góralce się nie spodobało bo był surowy
Tak napisała
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~miler
14:44 Pn, 19 Sty 2015
...a zupa nie była za słona ?
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~miler
13:27 Pn, 19 Sty 2015
...a co do oscypków, to mają chłopy, oj mają swoje ... widziałem nawet jak w bacówce ugniatają je gołymi własnymi ręcami...
.... mniam, smacznego ....
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
ewalina
13:29 Pn, 19 Sty 2015
I jakie czyste rączki i jakie sterylne wiadra
I żaden ceper jeszcze sie po tym nie rozchorował
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~góralka
13:12 Pn, 19 Sty 2015
Pracuję w banku i zazwyczaj jedzenie do pracy przygotowuję w domu, jednak nie zawsze się to udaje
Tak stare góralki i te co gazdują siedzą w domu i gotują dla swych gazdów, bynajmniej nie same pierogi ,pozostałe muszą pracować jak większość Polaków
Uprzedzę podejrzliwych-dziś mam wolne
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
ewalina
13:22 Pn, 19 Sty 2015
To super, napisz co masz dziś na obiad? Jak coś fajnego to daj przepis
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~góralka
15:04 Pn, 19 Sty 2015
Tak dla ścisłości: tam serwują "dewolaje" - tak bynajmniej mają napisane więc zachowałam oryginalną dla tego miejsca pisownie. Ach to zapewne dlatego były surowe
A zupa była smaczna
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~Joker
19:07 Pn, 19 Sty 2015
Ewalina a Ty byś zjadła surowego zawijańca? jedyne surowe mięso jakie można zjeść to wołowina.A ostatnio czytałem,że w Polsce mięso z kurczaka jest skażone jakąś tam bakterią i trzeba je poddać dokładnej obróbce termicznej aby uniknąć rewolucji
W związku z tym zachowałbym się tak samo jak góralka-nie ruszyłbym tego
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
ewalina
20:25 Pn, 19 Sty 2015
Joker, góralka już wyjaśniła. Surowe to "dewolaje" a smaczne, wysmażone to "de volaille". Może przeczytaj ten wątek jeszcze raz i będziesz wiedział co jadłam w tej stołówce, a także co góralka wg mnie ma zrobić z paskudnym jedzeniem. A Ty jadasz surowe mięso? (no, może poza tatarem). Ja czytałam, że surowe białko wszelkiej maści to jedzą ludy skośnookie w Azji.
Re: stołówka w zakopiańskim sądzie
~wiem co jem
20:25 Pn, 21 Mar 2016
ludzie dajecie się nabierać na gotowizne !!
przecież to żarcie to oszukaństwo a kotlety i nie tylko kupowane są mrożone w workach i rzucane na głęboki tłuszcz.
Zmień styl wyświetlania forum:
[ zwiń treść postów ]
[ pokaż płasko ]
Jeżeli znalazłeś/aś
błąd
,
nieaktualną informację
lub
posiadasz materiały
(teksty, zdjęcia, nagrania...)
, które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić -
KLIKNIJ TU »»
ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY
Copyright ©
MATinternet s.c.
-
ZAKOPANE
1999-2025