Prognozy przewidywały bezchmurne niebo, a było jak widać. Ale i tak warto było się pofatygować, no właśnie dokąd?
aby zobaczyć niektóre dobrze mi znane wierzchołki. A na co patrzyłam?
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»