E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Kalendarz imprez - Zakopane, Tatry i Podhale
Pon Wto Śro Czw Pią Sob Nie
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31
Poprzedni miesiąc 12 / 2012 Następny miesiąc

Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Szukaj któregokolwiek słowa jak je wpisano 
Szukaj wszystkich słów
  [ Zaawansowane wyszukiwanie ]

« Poprzedni wątek    [ lista tematów ]    Następny wątek »
Pomocnik?:-)   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Jak na pomocnika przystało to się nie przemęcza:-). Raczej wygląda mi na przewodnika, tego Pana z dziwnym, wielkim plecakiem;-).
Towarzystwo "krewniaka" jak najbardziej polecam..., że tak się odniosę do Twoich słów z wątku "Kowadło za daleko":D;-).
 gorals      23:14 Sb, 21 Wrz 2013
Re: Pomocnik?:-)   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Piesków różnych ras chodzi po Słowackich Tatrach dużo, a niektóre (te mniejsze) to są nawet noszone w plecaku. Taki mały biedaczek bardzo się zestresował, jak jego właścicielka tam go umieściła przy schodzeniu z Rohatki po łańcuchach:-)
A ten to pracuje na swoje utrzymanie:D
 ewalina      19:10 Nd, 22 Wrz 2013
Re: Pomocnik?:-)   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
...no niestety, to fakt, dużo psów można spotkać na słowackich szlakach.
Dla mnie kompletnie niezrozumiałe jest prowadzanie psa po górach ( albo noszenie w torebkach, bo już takie sytuacje też widziałam).
 Kristin      19:47 Nd, 22 Wrz 2013
Re: Pomocnik?:-)   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Jak można narażać swojego pupilka na taki stres..., to jest nieodpowiedzialne:-).
Ach, rozumiem, pracuje... t.zn. pilnuje cennego ładunku... Stąd ten kij w pysku:D...
Pyszna kość niewątpliwie mu się należy...:-)
 gorals      19:55 Nd, 22 Wrz 2013
Re: Pomocnik?:-)   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Stres tego, o którym napisałam, był naprawdę wielki.Pogryzł ze strachu właścicielkę i jej plecak. Dobrze, że nie było tłoku, bo zrobiłby się niezły zator.

A ten duży to napewno dostanie swoją porcję, w końcu prowadzi tego z plecakiem:D
 ewalina      20:10 Nd, 22 Wrz 2013
Re: Pomocnik?:-)   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Co najmniej nierozsądnie zabierać taki "balast" na taki szlak... Skutki mogą być bardziej opłakane dla pieska czy jego właściciela niż zwykły zator... Zamieszanie nie sprzyja też bezpieczeństwu innych... Musiało to nieciekawie wyglądać, choć może zabawnie - ta sytuacja o której napisałaś:-).
Miłego tygodnia już astronomicznie jesiennego na forum życzę...:-)
 gorals      23:21 Nd, 22 Wrz 2013
Re: Pomocnik?:-)   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Ciekawe czy to ta sama, którą widziałam na Czerwonej Ławce... Yorka miała w plecaku - kiedy stała, pies przysypiał
 JoannaR      00:01 Pn, 23 Wrz 2013
Re: Pomocnik?:-)   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
gorals, określiłeś to bardzo delikatnie...
Rzecz trzeba nazwać po imieniu - to głupota w czystej postaci
 Kristin      07:23 Pn, 23 Wrz 2013
Re: Pomocnik?:-)   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Stasiu, sytuacja była nieciekawa i niezabawna. Stałam na przełęczy i czekałam kiedy właścicielce uda się uspokoić pieska. Nikt też nie podchodził. Nawet trochę się niecierpliwiłam, bo chciałam zrobić zdjęcia bez obiektów dodatkowych.
Bardzo dziękuję za życzenia, na Słowacji znowu pada:-(. Może za kilka dni zawita w góry polska złota jesień, czego życzę wszystkim przybywającym niebawem:-)

Joanno, rasa się zgadza, a więc niewykluczone że ten sam piesek pokonał te szlaki.

Kristin, dobrze, że nazwałaś rzecz po imieniu, bo ja uważam tak samo.:-)
 ewalina      10:02 Pn, 23 Wrz 2013
Re: Pomocnik?:-)   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
No niestety tak to właśnie wygląda... delikatnie mówiąc. Trzeba wybierać, albo spacer z psiakiem, albo wspinaczka górska:-).
Te Yorki jak zauważyłem to złośliwe stworzenia, na wszystkich szczekają, a rozmnożyły się ostatnio, że ho ho ho...:D
Ewa, przykro mi z powodu pogody, że taka plucha..., ale podobno jedni taką dżdżystą, mglistą i ponurą jesień lubią ;-).
Na złotą polską jesień w górach ja też liczę..., już jej przedsmak na Babiej Górze zakosztowałem...:-)
 gorals      19:51 Pn, 23 Wrz 2013
Re: Pomocnik?:-)   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Wracając do psiego tematu;-), to raczej winić należy właścicieli. Ten akurat był bardzo przyjazny, nawet z nim sobie pogadałam, nie miał ochoty na szczekanie
:D

A z tą pogodą to nie tak źle, bo po wczorajszym Sławkowskim, dzisiaj miałam usprawiedliwienie. Czas pomału się zbierać i zrobić miejsce następnym turystom, w końcu trochę się naoglądałam:p.

Stasiu, Ty to masz fajnie, bo góry w zasięgu ręki, no może w zasięgu wzroku.:-).

Może przybliżysz nam, na nizinach tę jesień jakimiś fotkami?:-)
 ewalina      21:23 Pn, 23 Wrz 2013
Re: Pomocnik?:-)   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Przemyślę sprawę fotek... Czy się chwalić...? Czy w ogóle mam się czym chwalić...?:-)
Jesień... Złota, górska... Najpiękniejsza pora roku w górach i najprzyjemniejsza do wędrowania... Od nie dawna się o tym dopiero przekonałem... Kolejna moja górska metamorfoza:D.
Wy też Ewo nie macie źle z tymi górami... Całe tygodnie tam spędzacie;-).
To prawda, że mam je czasami w zasięgu wzroku i nawet jednodniowy wypad nie sprawia problemu, no i w pogodzie można przebierać:p. Hej!:-)
 gorals      23:06 Wt, 24 Wrz 2013
Re: Pomocnik?:-)   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Stasiu, tu nie chodzi o chwalenie się:-). Ja w tych Twoich dawno nie byłam, a tam pewnie pięknie i kolorowo. Ja z przyjemnością obejrzę jak coś przemyślisz:D.

W moim przypadku jednodniowy wypad nie wchodzi w grę, bo to w jedną stronę ok.530 km, a więc jak już, to na dłużej.
W górach wysoko zrobiło się zimowo i wietrznie, dwa dni temu rano na Siodełku były tylko +3 stopnie. Dzisiaj a właściwie wczoraj chmury ciężkie, wiało niemiłosiernie, no i wywiało mnie.

Pozdrawiam z nizin:-)
 ewalina      00:31 Śr, 25 Wrz 2013
Re: Pomocnik?:-)   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Jeszcze jak kolorowo...:-) Dobrze, dam znać jak coś wrzucę... po przemyśleniu:D.
Pewnie wrażeń z Tatr na jakiś czas wystarczy, zanim ponownie przywieje Ciebie pod Giewont...;-)
Pozdrawiam z wyżyn:-).
 gorals      23:02 Śr, 25 Wrz 2013

 Zmień styl wyświetlania forum:   [ pokaż drzewko ]





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2025