E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Tatry
Aktualności
 ABC turysty
   Przygotowanie
   Ekwipunek
   Informacje TOPR i TPN
   Oznaczenia szlaków
   Przewodnicy
   Przejścia graniczne
    Bezpieczeństwo
      Gdy spotkasz misia...
      Lawiny
      Ku przestrodze...
      Bezpieczeństwo, porady
   Zwierzę na szlaku
   Schroniska
 O Tatrach
   TPN i TANAP
   Klimat
   Geologia
    Zwierzęta
      Gatunki
   Rośliny
    Tatry w liczbach
    Historia
 Encyklopedia Tatr
   Alfabetycznie
   Tematycznie
   Multimedia
 Wycieczki
   Zaplanuj wycieczkę
   Miejsce startu
   Miejsce docelowe
   Skala trudności
   Wszystkie
 Jaskinie tatrzańskie
    SKTJ PTTK
      Aktualności
      Działalność
      Kurs
      Wspomnienia
      Polecane strony
      Galeria
      Kontakt
   Powstanie jaskiń
   Krążenie wody w skałach
   Nacieki
   Morfologiczne typy
   Klimat jaskiń
   Powstanie jaskiń tatrz.
Zagadki tatrzańskie
 Aktywny wypoczynek
   Taternictwo
   Speleologia
   Paralotnie
   Ski-alpinizm
   Narciarstwo
   Na rowerze
   Turystyka jaskiniowa
   Trasy biegowe
   Turystyka piesza
   Sporty wodne
Galeria
Warunki w Tatrach
Forum dyskusyjne
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane


zapamiętaj numer alarmowy w górach!!!
0 601 100 300
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański» Wycieczki» Wszystkie

Szukaj któregokolwiek słowa jak je wpisano 
Szukaj wszystkich słów
  [ Zaawansowane wyszukiwanie ]
Zmień styl wyświetlania forum:   [ zwiń treść postów ]    [ pokaż płasko ] zobacz dokument komentowany »
« Poprzedni wątek    [ lista wątków ]    Następny wątek »
•  Zminic przepisy   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~Czytelnik      18:00 Pią, 08 Sty 2010
Denerwuja mnie takie teksty. TPN i TOPR tylko sie skarży a nic nie zmieniaja. Przeciez to jest śmeich na sali żeby za wjechanie na Morskie Oko czy złapnie turystów na wystrzeliwaniu petard z Giewontu czy upijanie sie i rozpalanie ognsk była kara wysokosci 100-200 zł. To jest chory kraj. Zaostrzyc przepisy. Postawic im zaruzty. Skierowoac sparwe do sądu. Dopóki sie tego nie zrobi dopóty te wszytskie wandale beda dalej rozrabic i sie smiac wszytskim w oczy.
         •  Re: Zminic przepisy   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 loonger      18:41 Pią, 08 Sty 2010
Miejsce akcji: Kozi Wierch
Data: Druga połowa września 2009
Wchodzę na Kozi,zmachany jak pies,a tam pełno znawców tematu - głośno rozprawiają o tym jak to weszli o wiele szybciej niż podaje przewodnik,znają wszystkie szczyty dookoła,opowiadają swoje "ciekawe" historyjki o nocowaniu w schroniskach i wymieniają z imienia właściciela,kąpią się w lodowatej wodzie, golą maczetą i myją dupę piaskiem.No i ich nieodzowny atrybut - czyli piwko albo papieros,albo to i to.Łapię drugi oddech,zbieram się w sobie i grzecznie walę do jednego z nich,że tu jest park narodowy i że dym może innym przeszkadzać i czy mógłby zgasić tego papierosa.No i tu wychodzi z nich prawdziwy traper,wędrownik,przyjaciel gór - " a pan to kto,z TPNu hehehe,jak przeszkadza to niech pan odejdzie". Oczywiście przyklaskują mu jego kompani. Mogę powiedzieć otwarcie,że zawsze zwracam uwagę palaczom i 1 na 30 mówi przepraszam,gasi to gówno i sprawa zamknięta.Natomiast reszta zawsze ma jakieś pierwszorzędne wymówki.Żal mi ich,i czasem zastanawiam się czy takiego po piwku który by miał wypadek w górach bym ratował...ale zrobiłbym to jednak bo etyka do tego zobowiązuje. Zmieniać przepisy,nakładać kary,wysłać 1000 strażników - to nic nie da,najpierw muszą zmienić się ludzie.

         •  Re: Zminic przepisy   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 loonger      18:43 Pią, 08 Sty 2010
Miejsce akcji: Kozi Wierch
Data: Druga połowa września 2009
Wchodzę na Kozi,zmachany jak pies,a tam pełno znawców tematu - głośno rozprawiają o tym jak to weszli o wiele szybciej niż podaje przewodnik,znają wszystkie szczyty dookoła,opowiadają swoje "ciekawe" historyjki o nocowaniu w schroniskach i wymieniają z imienia właściciela,kąpią się w lodowatej wodzie, golą maczetą i myją dupę piaskiem.No i ich nieodzowny atrybut - czyli piwko albo papieros,albo to i to.Łapię drugi oddech,zbieram się w sobie i grzecznie walę do jednego z nich,że tu jest park narodowy i że dym może innym przeszkadzać i czy mógłby zgasić tego papierosa.No i tu wychodzi z nich prawdziwy traper,wędrownik,przyjaciel gór - " a pan to kto,z TPNu hehehe,jak przeszkadza to niech pan odejdzie". Oczywiście przyklaskują mu jego kompani. Mogę powiedzieć otwarcie,że zawsze zwracam uwagę palaczom i 1 na 30 mówi przepraszam,gasi to gówno i sprawa zamknięta.Natomiast reszta zawsze ma jakieś pierwszorzędne wymówki.Żal mi ich,i czasem zastanawiam się czy takiego po piwku który by miał wypadek w górach bym ratował...ale zrobiłbym to jednak bo etyka do tego zobowiązuje. Zmieniać przepisy,nakładać kary,wysłać 1000 strażników - to nic nie da,najpierw muszą zmienić się ludzie.

•  skandal!   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~Mikko      19:28 Pią, 08 Sty 2010
Boże kochany co się dzieje w tych Tatrach to ludzkie pojęcie przechodzi, zgadzam się z loongerem w 100% to ludzie muszą się zmienić, ale może warto było by dać im jakiś bodziec w postaci podwyższenia o 100% kar finansowych za łamanie regulaminu parku? Choć nie wiem czy to coś da ale zawsze warto spróbować. A władze Parku powinny się nad tym poważnie zastanowić.
Co do palenia papierosów w parku to ja osobiście też zwracałam uwagę i to nie jednemu kolesiowi, ale cóż spotykałam się z takim samym zachowaniem jak loonger: patrzą się na mnie jak na wariatkę, ale myślę sobie, że i tak wcześniej czy później to ta osoba umrze od tego palenia.
Szkoda że ludzie są takimi egoistami i samolubami. Jeżeli nie zacznie się ostro tępić takich zachowań to niedługo nie będzie gdzie jeździć żeby odpocząć.

         •  Re: skandal!   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~Wacław      21:28 Pią, 08 Sty 2010
Zachowania ludzi w TPN nie są żadnym odstępstwem od polskiej normy wszędzie poza Tatrami. Wystarczy się wokół porozglądać. Normy kształtuje dom rodzinny, szkoła, kościół, otoczenie. TPN /nie tylko, bo stadiony też/ jedynie ponoszą koszty błędów popełnionych w tych zacnych środowiskach wychowawczych. Czy to znaczy, że kary, klapsy, łapy, mamy zaczynać od pieluch a dorosłych ubijać drakońskimi mandatami za wszystko jak leci? To już było. Skutki zerowe. Artykuł prasowy, który jest sprawcą tej dyskusji, też budzi we mnie sprzeczne uczucia. cyt. ....parkowcy liczą, że niedługo tłum w górach się rozładuje, bo rozejdzie się po całych Tatrach, również Słowackich. Dużo w tym parkowej obłudy, bo tpn czyni na odwrót, zamykając kolejne szlaki graniczne i przechodnie na tamtą stronę. Obrazki przy tekście też są mało przekonywujące. Dlaczego przy wlocie od Brzezin tpn nie zrobił parkingu? Plac jest, wystarczy go oznakować, albo przesunąć znak zakazu o 50 m. Mieli zatarasować autami trasę Oskara Balcera? Na Palenicy jest plac 20xwiększy i nikomu nie przeszkadza. W Chochołowskiej od dzikich prywatnych parkingów aż się roi i jakoś parkowym strażnikom nie przeszkadzają. A biwak na Stołach? Chyba, że rozpalili ognisko grożące spaleniem szałasu, ale tego się nie da jednoznacznie odczytać. Ważne, by zostawili po sobie porządek. Odpalanie petard i nadmierny hałas w tpn to rzeczy naganne, zasługujące na potępienie. Sprawa papierosów w tpn. Rozgrzana do nieprzyzwoitości. Mam dużo szczęścia, że nie trafiałem na micco i loongera, bo jestem w szponach tego zgubnego nałogu. Na Kozim Wierchu też sobie zapaliłem, jest tam tyle miejsca, że przy odrobinie dobrej woli nikt nikomu nie szkodzi. A to piwo, przysmak połowy z nas. Dostępne w każdym schronisku. Skasować? Z wódką mają chodzić w góry? Daję dobry przykład: petów i puszek nie zostawiam przy trasie. Nie przesadzajmy z tym puryzmem. Może warto co nieco przystosować się do zmiennych norm kulturowych. Stres też szkodzi długiemu życiu. Góry są dla ludzi, a ludzie, jacy są, każdy widzi.
•  telefon do TPN   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~masakra      08:29 Pn, 11 Sty 2010
taki telefon by sie przydal, kiedys na Sarniej Skale widzialem ekipe ktora tam wbiegala w ramach jakiegos treningu, widac ze to byla "zorganizowana akcja" bo wszyscy w takich samych dresikach, z trenerem, na szczycie trener opowiadal co widac - wszystko fajnie, tylko ze ta ekipa sie troche rozlazla, zaczeli bluzgac jak dawno nie slyszalem ale najgorsze bylo to ze brali kamienie i rzucali we wszelkie strony - przyznaje ze bylem miekki i nie zareagowalem, ale gdyby byl taki telefon to bym ich chetnie opisal
         •  Re: telefon do TPN   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~Dorota      11:58 Pn, 11 Sty 2010
Same góry ludzi nie wychowają, nawet przy pomocy tych nielicznych turystów, którzy odważają się zwracać "takim" uwagę.
Bieganie po Tatrach /gdzie indziej też/ obozów sportowo-kondycyjnych, to żadne nieszczęście. Trudno /i nudno/ w kółko trenować kondycję na tym samym, zapyziałym nieraz boisku.
Rzucanie "mięsem" nie tylko w tej grupie jest modne. Kiedyś od niewybrednych krzyków taternickich spod Kościelca uszy więdły przy podchodzeniu na Zawrat. Na kilometr niosło.
Rzucanie kamieniami to haniebny i niebezpieczny proceder uprawiany przez dzieci- wynika chyba tylko z bezmyślności. Nie da się Tatr zamknąć przed "takimi użytkownikami".
Część winy ponoszą opiekunowie. Pewnie też przeklinali i rzucali w młodości kamieniami bo nikt ich nie wyedukował należycie. Raz omal nie oberwałam kamieniem nad potokiem Chochołowskim, do którego zeszłam umyć ręce. Rzucał wnuczek, bo nudziło go schodzenie drogą. Zwróciłam uwagę, po czym zostałam pouczona przez "dziadka", że dziecko się musi wyszaleć. Zapytałam dziadka, czy w kościele też pozwoliłby mu rzucać. Popatrzył na mnie z politowaniem - jak na wariatkę. TPN traktować jak świątynię? - to się w niejednej pale nie mieści. Teraz chyba nie jest lepiej, ale cześć tym, którzy nie poprzestają na załamywaniu rąk.!

•  :/   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 konto_z-ne      17:02 Wt, 12 Sty 2010
Zachowanie na szlakach z roku na rok jest coraz gorsze (chodzę od 10 lat, nie wiem jak było jeszcze wcześniej). Od dziecka anuczono mnie zachowywać ciszę na szlaku, nie zostawiać po sobie śmieci, nie łazić poza szlakami, nie zrywać nic etc. Że zakaz biwakowania- też jest to dla mnie oczywiste, a zamiast pochodni można użyć latarki do chloery. Zgadzam się z tym, że kary należy zaostrzyć!
Również jestem pzeciwna iciu alkoholu, w górach- ze względów bezpieczeństwa (tak samo zresztą na kompieliskach).

Jednak do wszystkich komentarzy mam jedno osobiste "ale"- jestem palaczką i palę co jakiś czas na terenie TPN, ale zawsze staram się trzymać wtedy na ile to możliwe z boku (od innych ludzi) i przenigdy nie zostawiam niedopałków po sobie w parku (zabieram ze sobą w reklamówce).
Potrafię zrozumieć oburzenie innych, co do palaczy, ale przy środkach które zachowuję, uważam, że jeśli nie smiecę i staram się na nikogo nie "chuchać", mam prawo to robić.

pozdrawiam




Zmień styl wyświetlania forum:   [ zwiń treść postów ]    [ pokaż płasko ]





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024