W samym Białym Dunajcu znajduje się kilka dobrych lokali gastronomicznych. W centrum wioski, blisko kościoła znajdują się dwie karczmy regionalne, trzeci lokal tego typu położony jest obok Urzędu Gminy. Poza tym w górnej części wioski można uraczyć się pyszną pizzą.

Biały Dunajec to duża wieś letniskowa, od której nie stronią też narciarze. Posiada dogodne położenie w stosunku do Zakopanego i Nowego Targu. Stosunkowo niedaleko od Białego Dunajca znajdują się też przejścia graniczne ze Słowacją (Łysa Polana i Chochołów oddalone są o około 25 km) a typowo narciarskie miejscowości takie jak Bukowina czy Białka Tatrzańska zaledwie o kilka kilometrów).

Kuligi w Białym Dunajcu to dawna tradycja miejscowych gazdów i niemal ich główne zajęcie podczas zimy, toteż aby zorganizować taką przejażdżkę wystarczy tylko zapytać o kulig u właścicieli pensjonatów lub gospodarzy wynajmujących miejsca noclegowe.

Podczas pobytu w Białym Dunajcu nie sposób nie odwiedzić Zakopanego, warto jednak poświęcić chociaż jeden dzień na zwiedzanie okolicznych wiosek. Wyruszając np. na północ bądź zakopianką bądź "starą" gminną drogą po czterech kilometrach dochodzi się do Szaflar - jednej z najstarszych wsi podhalańskich. W centrum tej wioski można zobaczyć ciekawy kościół pod wezwaniem św. Andrzeja Apostoła, który od kilku lat ozdobiony jest piękną neobarokową polichromią która poza treścią religijną przedstawia górskie krajobrazy i góralskie ludowe tradycje religijne. Bliżej zakopianki znajdują się trzy lesiste wzgórza, które tworzą pojedyncze wyniosłości tzw. Pienińskiego Pasa Skalicowego. Na jednym z nich (od strony północnej) znajduje się niewielki pawilon upamiętniający dawny zamek, który w czasach średniowiecza strzegł szlaku handlowego na Węgry. Na wzgórzu położonym najbardziej na południe, na początku XX w. miejscowi górale postawili krzyż grunwaldzki (z okazji 500 rocznicy bitwy pod Grunwaldem), który jest dobrze widoczny szczególnie nocą poprzez podświetlenie. Wyruszając z Szaflar koło wspomnianego wzgórza warto odbyć podróż przez wioski otaczające Biały Dunajec od strony zachodniej, które z płaskiej Kotliny Nowotarskiej wznoszą się na grzbiet Pogórza Gubałowskiego. Są to Bańska Niżna - z nowym kościołem parafialnym ogrzewanym gorącą wodą geotermalną, Bańska Wyżna - w której można jeszcze współcześnie spotkać pradawną dzwonnice loretańską, która służyła do odstraszania gradowych chmur oraz położone jeszcze wyżej n.p.m. wioski: Sierockie, Leszczyny i Bustryk czy Ząb. Na południe od Białego Dunajca również w dolinie potoku o tej samej nazwie leży wieś Poronin, w której niegdyś miał bywać sam Lenin, a faktycznie w czasach komunizmu znajdowało się tam poświęcone mu muzeum. Poza tym warto jeszcze odwiedzić wioski położone po wschodniej stronie Białego Dunajca, czyli Dolny i Górny Gliczarów. Pierwsza kojarzona jest powszechnie z ludowym rzeźbiarzem - Wojciechem Kułachem Wawrzyńcokiem, a druga znana jest przede wszystkim z cudnych widoków na Tatry.