z okna pociągu czarne chumry nad świnicą. biegiem przez d. jaworzynki na h. gąsienicową ( po drodze tłumy ludzi). przy zielonym stawie krótki odpoczynek i zatrwożony wzrok w kiedynku burzowych chmur. mozolna wspinaczka na przełęcz świnicką zrekompensowana pięknym widokiem na halę wraz z jej stawami. na przełęczy lekki posiłek. teraz do góry na szczyt (ilość ludzi na szlaku umiarkowana)trudności takie jak na giewoncie tylko dłużej i ciekawiej. na szczycie pare osób delektuje się pięknym widokiem na 5 stawów , orlą i zachodnie tatry(dość sporo śniegu). schodzę na zawrat. na przełęczy parę zdjęć i na dół do czarnego stawu g. zejście bardzo się dłuży bo tu juz trudności większe, sporo płci żeńskiej na łańcuchach-która jest bardziej ostrożna. po 6 godzinach od wyjścia z dworca pkp i zrobieniu małej pętli wokół hali g. jestem nad czarnym stawem. wrażenia super , pogoda wytrzymała bez burzy. brakło trochę czasu na delektację ale byłem ograniczony rozkładem jazdy pkp. zostało na szczęście 55 zdjęć w mojej cyfrówce.
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»