|
•
|
SZOK  |
|
|
Naturalne że szlak jest wyboisty, przecież to górski szlak   na terenie TPN-u. Wybrażacie sobie kostkę brukową w okolicach Kasprowego Wierchu !!??
|
|
•
|
szok |
|
|
|
Osobiście nie mam nic przeciwko ułatwieniom na dolnej stacji
|
|
•
|
Re: szok |
|
|
|
Już samo "dostarczenie" osoby niepełnosprawnej na wózku pod dolną stację kolejki w Kuźnicach jest nie byle jakim wyzwaniem. Utrudnień drogowo-chodnikowo-komunikacyj nych całe mnóstwo na trasie.
Na ogół jak się jakiś pomysł zgłasza, zwłaszcza tego kalibru, to mogą paść pytania: komu to ma służyć, ile będzie kosztować i czy nie naruszy "świętości tpn". Totalny brak rzeczowych odpowiedzi, poza pseudoodpowiedziami: nie bo nie!!!
Pan Jakub Sikorski wie najlepiej, ile jeszcze trzeba zrobić, by wózki swobodnie mogły poruszać się po samym Zakopanem i Kościelisku.
W skrócie - B. dużo. Przy kolejnych remontach ulic o potrzebach "wózkarzy", /dotyczy to także wózków z dziećmi i rowerzystów/, o takich kwestiach się nie pamięta.
Ulice Powstańców Śląskich i Nędzy Kubińca są najlepszym przykładem.
Nie wiedziałem, że PKL tak mocno cierpią na brak chętnych do kolejki na Kasprowy, że zabiegają o dodatkową grupę pasażerów.
Z całym szacunkiem dla niepełnosprawnych, pomysł na te ułatwienia przypomina mi trochę zamiar wykucia tunelu łączącego pod Kasprowym dolinę Goryczkową z Gąsienicową. Aby narciarzom było lżej przechodzić. Tunel uznałem za dowcip /o ile nie idiotyzm/, a te najnowsze pomysły?
|
|
•
|
Re: szok |
| TURYSTA-PROJEKTANT
00:09 Pią, 23 Paz 2009 |
 |
|
|
W pełni zgadzam się z Panem Waclawemhetmanem. Nie dajmy się zwariować ! Dużo jeszcze czasu upłynie zanim niepełnosprawni pokonają bariery w Zakopanem , co już będzie chwalebne , ale niestety PRAKTYCZNIE NIGDY /podkreślenie moje/ nie będą mogli wyruszyć w Tatry !! Bo to nie jest kwestia woli , ale realne uwarunkowania szlaków turystycznych i to nie tylko w parku narodowym !! A te , czy ktoś chce , czy nie chce , to tylko szlaki dla osób w pełni , a nawet poza tym określeniem
sprawnych. I to jest dla osób niepełnosprawnych niestety prawda jedyna
i oczywista. Pozostają wam dolinki i ewentualnie Morskie Oko po asfalcie.
Bardzo przepraszam , ale lepiej znać prawdę niż się łudzić.
|
|
•
|
populizm liczony w tyś. euro |
| sivy
12:30 Pią, 23 Paz 2009 |
|
|
|
Za czy przeciw ? Pytanie na które trudno odpowiedzieć pozostając w zgodzie z własnymi przekonaniami , ale czytając wypowiedzi na forach ( tu i 321 ) dochodze do wniosku ze chyba nikt nie zauważył jednego drobnego szczegółu w tej sprawie . I nie chodzi tu niestety o dobro niepełnosprawnych , choć znajdą się w grupie która ma szansę skorzystać na rozbudowie kopuły kasprowego .
Ale do rzeczy .
Niedawno PKL zmodernizował kolejkę na kasprowy zwiększając jej przepustowość dwukrotnie ( a moze i wiecej , nie pamiętam ), jednak dzięki twardemu stanowisku TPN nie udało im się zmodernizować ( rozbudować ) kopuły kasprowego tak aby mogli w pełni wykorzystać swoje moce przerobowe ( zarobkowe ) . W grę wchodziła własnie rozbudowa chodnika na suchą p. , rozbudowa kopuły kasprowego i platform widokowych oraz modernizacja chodnika trawersującego do goryczkowej ( oraz kilka innych prac ), tak aby kopuła mogła przyjąć większą ilość turystów . TPN stojąc na stanowisku ze tak znaczne zwiększenie ilośc ludzi na kasprowym doprowadzi do dewastacji ( i tak już zniszczonej ) kopuły i okolic skutecznie zablokowała te plany i ....... powstał pat .
Mineła chwilka ( liczona wiekiem tatr a nie ludzi ) i powstał w PKL wspaniały pomysł udostępnienia niepełnosprawnym tatr a w szczególności kopuły kasprowego . Zaiste pomysł zasługujący na poparcie , pomysł który olśni umysły i rozbudzi debatę narodową . Plan według którego dobry PKL musi walczyć z ciemnymi siłami TPN-u , a co najważniejsze plan który odwróci uwagę społeczeństwa od najistotniejszego , od dokończenia robudowy infrastruktury PKL i zwiększenia mocy zarobkowych .
Jeśli dojdzie do wspomnianych inwestycji ( rzekomo dla dobra niepełnosprawnych ) PKL-u już nic nie powstrzyma przed zwiększeniem przepustowości kolejki , gdyż koronny argument TPN , że kopuła nie jest przygotowana na taką ilość osób przestanie istnieć i ruch turystyczny ruszy pełną parą . I nie oszukujmy się , nie będą to wycieczki osób niepełnosprawnych na wózkach , które dzięki dobroci PKL-u tłumnie rusza na kasprowy , choć oczywiście dane statystyczne stwierdzą że dzięki uprzejmości PKL ilośc niepełnosprawnych na kasprowym zwiększyła się z 0 do 10000 % rocznie ( 1 wózek = 100 % ) a ruch pieszych tylko nieznacznie bo o jakieś 100% ( 1000 pieszych = 1 % ) .
Jednym słowem plan rozbudowy kopuły dla potrzeb niepełnosprawnych jest populistycznym chwytem marketingowym ze stron PKL obliczonym na setki tysięcy euro zysku rocznie , zaś sami zainteresowani zostali wykorzystani do realizacji tego celu.
|
|
•
|
Re: populizm liczony w tyś. euro |
|
|
sivy - trudno się z Tobą nie zgodzić. Dodam jeszcze , że jak PKL ma nadmiar gotówki, to lepiej by pomogli niepełnosprawnym zakupując za te pieniądze wózki dla potrzebujących, a Ci pewnie byli by bardziej zadowoleni niż możliwością pojeżdzenia sobie po Kasprowym. A ci co już posiadają wózki i pałają chęcią zobaczenia widoków z Kasprowego i Suchej P. poradzą sobie i w takich warunkach przy pomocy najbliższych i rodziny, a i ja chętnie pomogę poprowadzić wózek,.... myślę, że inni też.
Samo Zakopane, jak wiele innych miast w Polsce jest nieprzyjazne dla inwalidów, może by coś zrobić w tej kwestii.... panowie z PKL-u.
Skąd akurat pomysł ułatwień na Kasprowym, gdy do normalnego sklepu, czy przychodni inwalidzi nie mogą się dostać bo podjazdów nie ma, a i chodniki pozostawiają wiele do życzenia.
|
|
