|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
WYCIECZKA Z DZIEĆMI
|
|
|
Wiem że takich postów już kilka było, ale nadal nie jestem pewna co do moich planów na lipiec. Chodzi mi o to czy mogę zabrać trójkę dzieci(14, 11 i 6 lat) na wyprawę do doliny Pięciu Stawów(jeśli tak to która trasa najlepsza?) i na Trzydniowiański bo o Starobociańskim pewnie mogę zapomnieć. Dodam że w zeszłym roku zrobiły bez piśnięcia Chochołowską, Kościeliską i Morskie Oko.
Najbardziej martwi mnie sześciolatek, bo nie wiem jak tam ze stromymi zboczami -przecież na smyczy go nie będę prowadzać
|
~Asia
22:12 Wt, 09 Cze 2009 |
|
|
|
Re: WYCIECZKA Z DZIEĆMI
|
|
|
zaraz zagrzmią ,,autorytety" i mnie zganią, ale ja bym 6 latka nie brał do Piątki i na Trzydniowiański też nie. Spróbuj na Siwą Przełęcz przez Starą Robotę. niestety, moje plany też weryfikują dzieci , dlatego w Tatry wyższe jeżdżę sam. a zresztą jest tyle ciekawych miejsc gdzie można pójść z 6 latkiem, że nie ma potrzeby iść wysoko. a już droga przez Świstówkę nie pasuje chociaż kilka lat temu szla tam taterniczka z mężem i chyba 4 latkiem. dziecko musi zaspokajać ambicje rodziców, więc przystanek co 50 m, zabawianie brzdąca, ale mozna powiedzieć znajomum, że przeszło , tylko po co??
|
~rolf
06:44 Śr, 10 Cze 2009 |
|
|
|
|
Re: WYCIECZKA Z DZIEĆMI
|
|
|
Wszystko zależy od tego dziecka. Ja w piętce byłem z córką jak miała 4 lata (20kg). Sama z wielkim zapałem doszła do schroniska (przy wodospadzie jej pomagałem). Po obiedzie w schonisku zachciało jej się do nosidełka i w nosidełku mi zasnęła. Wracaliśmy przez Świstówkę i obudziła się dopiero w Moku. Powrót przez Świstówkę ma niewątpilwie ten '+', że można zaraz z dzieckiem wsiąść do wozu i zjechać do Palenicy, a szlak jest dość łatwy. Niestety to był oststni rok kiedy córkę mogłem do nosidełka wsadzić i dalej iść. Wiekszość nosidełek ma dopuszczalną masę 20kg, a nawet jak się jakieś solidniejsze znajdzie, to ciężko taki bagaż się nosi. Piątka z sześciolatkiem o dobrej kondycji i zapale to nie jest zły pomysł. Trzeba tą wycieczkę jedynie dobrze zaplanować, żeby nie podkręcać tempa zbytnio (wyjść na szlak jak najwcześniej). Na szczęście w lipcu dzieńj est bardzo długi, więc czasu na pewno starczy. Weź tylk odużo wody do picia i słodycze, bo dzieci bardzoszybko się regenerują, ale muszą mieć do tego paliwo Dobrą propozycją na wycieczkę z takimi dziećmi jest rejon Moka, wybór ciekawych miejsc jest bardzo duży: Czarny Staw pod Rysami, Wrota Chałubińskiego, Szpiglasowa przęłęcz (i Wierch). I przy dużym zmęczeniu dziecka zawsze jest ratunek w postaci powrotu koniem. Ja te miejsca odwiedziłem z córką jak miała właśnie 6 lat i była z tych wycieczek bardzo zadowolona. Co do Trzydniowiańskiego to też jest kwestia dojścia do schroniska w Chochołowskiej. Jeśli zaplanowałabyś wjazd koniem, to myślę, że bez problemu dzieci sobie na szlaku poradzą, jesli poradziły sobie z długim podejściem do Chochołowskiej czy Moka. Jeszcze lepiej zaplanować jeden nocleg w schronisku (dla dzieci przzeważnie do wielka atrakcja). Akurat w Chochołowskiej problemu z miejscami raczej nie ma, a warunki pozwalają na bezproblemowy nocleg z dziećmi. W Moku jest duży problem z miejscami przyzwoitymi (nie polecam starego Schroniska do noclegu z dziećmi).
|
~TK75
09:51 Śr, 10 Cze 2009 |
|
|
|
Re: WYCIECZKA Z DZIEĆMI
|
|
|
Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi, chyba jednak pójdę, w najgorszym razie zawrócimy .Co z tą linką dla dziecka czy to potrzebne w piątce i jak to wygląda
|
~Asia
21:58 Nd, 14 Cze 2009 |
|
|
|
Re: WYCIECZKA Z DZIEĆMI
|
|
|
Wydaje mi się, że linka jest zbędna. Jest tylko jedno miejsce na szlaku gdzie dziecko może mieć mały problem, ale z pomocą dorosłego powinno sobie poradzić (to jest przy samym wodospadzie). Można ewentualnie wcześniej skręcić w lewo do schroniska omijając wodospad. Wodospad jest jednak najładniejszym miejscem na całym szlaku, więc trochę szkoda. Z tą linką to nie jest tak prosto. Jak już się byś chciała brać za asekurację liną, to z dzieckiem na pewno nie asekuracja lotna, czyli sama lina i uprzeże. Potrzebny byłby cały sprzęt do asekuracji (lina, uprzęże, przyrząd asekuracyjny, coś do założenia stanowiska itp.) oraz wiedza jak sie tym posługiwać. Nie wyobrażam sobie, żeby na szlaku do piątki używać całego tego sprzętu, chociażby z przyczyny sporej ilości turystów w tym miejscu. Myślę, że dobre buty dla wszystkich i rozsądek spokojnie wystarczą. Przy wodospadzie często są mokre kamienie i w kiepskich butach jest ślisko. Dlatego piszę o dobrych butach (najlepiej na gumie). Z butami dla dzieci jest trochę kłopot, bo na vibramie ciężko dostać i są zazwyczaj drogie, ale jak będą na gumie, a nie na tworzywie jakimś to też po kamieniach nie powinny się bardzo ślizgać.
|
~TK75
08:18 Pn, 15 Cze 2009 |
|
|
|
|
Re: WYCIECZKA Z DZIEĆMI
|
|
|
dawno nie byłem w lipcu (ze względu na wszechobecny tłok), ale to zależy od pogody. Ludzie odwołują rezerwacje i wtedy jest miejsce. Takie schrony jak Murowaniec zazwyczaj są przeładowane, ale np. w starej Roztoce czy na Ornalu łatwiej o iejsce (choć i tam bywa przepełnienie). rób rezerwacje a wtedy będzie pewniej
|
~rolf
10:55 Śr, 17 Cze 2009 |
|
|
|
|
Re: WYCIECZKA Z DZIEĆMI
|
|
|
Chochołowska to największe schronisko, więc pewnie i o miejsce najłatwiej
|
~rolf
12:56 Śr, 17 Cze 2009 |
|
|
|
|
Re: WYCIECZKA Z DZIEĆMI
|
|
|
Z tych co znam i nie bał bym sie takiego dziecka zabrać, to: w rejonie Moka Wrota Chałubińskiego i Szpiglasowy Wierch z obu stron; W rejonie Piątki Zawrat (powrót tą samą drogą), Krzyżne z obu stron, z 5 do Moka przez Świstówkę i Szpiglasową. W rejonie Gąsienicowej Kościelec (tylko przy pewnej pogodzie) i w zasadzie całe Tatry Zachodnie. Jeżeli dziecko lęku wysokości nie ma to można Świnice spróbować od strony Kasprowego (powrót koniecznie tą samą drogą, bo na Zawrat zejście jest dla takich dzieci raczej za trudne. Niektóre z tych wycieczek byłyby bardzo długie z samego dołu więc lepiej ze schronisk korzystać. Jak już trochę z dzieckiem, łaziłaś to wiesz, jak jest z czasami przejść więc dobrze czas planuj. Pewnie zaraz Rolf się odezwie, że na takie szlaki się z dziećmi nie chodzi, ale ja mam odmienne zdanie. Na Wrota wszedłem z córką jak miała 5 lat (Szpiglasowy Wierch od Moka jest dużo łatwiejszy), a w Zachodnich na Wołowiec jak miała 4 lata. Te miejsca gdzie wchodząc musiała sobie pomagać rękoma dostarczały jej najwiecej radochy. W góry córka jeździ z nami od urodzenia co roku (teraz ma 7lat), najpierw krótkie wycieczki z nosidełkiem, a z czasem coraz dłuższe samodzielne. Zaraziła się górami i jak się wyjazd zbliża to nie może się doczekać kolejnych zdobytych szczytów i przełęczy i razem po mapie palcem chodzimy. W zeszłym roku planowaliśmy całe Czerwone Wierchy przejść we wrześniu (z noclegiem na Ornaku), ale pogoda była fatalna i nie wyszło (śnieg z deszczem i oblodzenie). Spróbujemy w tym roku na sam koniec sierpnia, jak pogoda pozwoli.
|
~TK75
08:49 Pią, 19 Cze 2009 |
|
|
|
Re: WYCIECZKA Z DZIEĆMI
|
|
|
Cieszę się, że wycieczka się podobała. Mamy córki w tym samym wieku i o podobnym zacięciu . Ja jak zwykle we wrześniu będę w Tatrach (chociaż planowaliśmy w sierpniu). I w planach sporo wędrówek z dwójką dzieci (8lat i 2 lata). Oczywiście młodsza w nosidełku. Z młodszą, krótsze wycieczki (ale na pewno nie doliny), bo jest bardzo ruchliwa i nie wytrzyma całego dnia w nosidełku. Babcię zabieramy i może ze dwa dni uda się z żoną wygospodarować na bardziej ambitne wycieczki dla dorosłych . A ze starszą córką też co roku coraz bardziej ambitne wycieczki planujemy, żeby się nie nudziła.
|
~TK75
09:39 Wt, 21 Lip 2009 |
|
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż drzewko ]
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|