Na przełomie lipca i sierpnia wybieram się kolejny raz w Tatry, na 10 dni. Polską stronę poznałam prawie w całości, w tym roku pewna jest wyprawa na Przełęcz pod Chłopkiem. Ze Słowackimi Tatrami zaczęłam zapoznawać się dopiero w ubiegłym roku. Czy możecie polecić ciekawe trasy (chodzi szczególnie o Słowację, ale nie tylko)? Kondycja dobra
Żeby przybliżyć mój profil, podam kilka przykładowych tras, które pokonałam:
1. Roztoka- M.Oko- Wrota Chałubińskiego- Ciemnosmreczyńskie Stawy-Zavory - Liliowe-Hala Gąsienicowa-Kuźnice

2.Ku nice- Murowaniec-Krzyżne-5 Stawów-Palenica

3.Strbske Pleso- Popradske Pleso-Rysy- M.Oko-Palenica

4. Trzy Źródła-Dol. Koprowa-Zavory- Gładka Przełęcz- 5 Stawów
Będę wdzięczna za wszystkie ciekawe pomysły

---

Z Wrót schodziłaś do Ciemnosmreczyńskich Stawów a z Gładkiej do Piątki?

---

Tak, jak napisałam. Również z Zavorów na Liliowe.

---

Ponawiam prośbę o dalsze propozycje. Z jakich trasmacie najlepsze wspomnienia?

---

Moje doświadczenie, jeśli chodzi o Słowację, jest znikome. Proszę więc bardziej doświadczonych o radę i wskazówki. Słyszałam np. że niektóre szlaki są atrakcyjne idąc nimi w jedną stronę, za to nic specjalnego w drugą.

---

2gwer! Gratuluję zbyt dużej /chyba/ skromności! Po takich "doświadczeniach" w Slowackich Tatrach i przejściu prawie całych polskich deklarować swoje znikome doświadczenie. Dlatego bardzo zdziwiło mnie dość infantylne pytanie zadane na końcu. Niektóre szlaki atrakcyjne tylko w jedną stronę? Chodzę po T. dość długo i niczego takiego nie zauważyłem. A w polskich T. jeśli już całe prawie przeszłaś, dostrzegłaś takie "jednostronnie" nudne? Ja nie. Za każdym razem widzę coś nowego, choć unikam powtórnych przejść w tę samą stronę.. Wybieram się tam również na 4 dni w weekend na przełomie lipiec/sierpien. I dnia od Zdiaru w poprzek Tatr Bielskich do D. Kiezmarskiej i przez Świstówkę Rakuską do Smokowca lub Łomnicy. Także D. Zimnej Wody przez Cz. Ławkę do D. St. Spiskich i Staroleśnej. Jak pogoda dopisze to D.Młynicką na Bystry Przechód i do D. Furkotnej. Zmartwię Cię trochę. Na wszystkich tych trzech trasach są odcinki jednokierunkowe, więc wymuszają kierunek, być może mniej ciekawy. Jeśli Cię propozycje zainteresują, -idąc - warto pooglądać się za siebie. .

---

Dzięki za odpowiedź. Uważam jednak, że są szlaki, którymi można się bardziej nacieszyć idąc w konkretnym kierunku. Np. wg mnie dużo lepiej ze względu na widok jest wchodzić na Krzyżne od Murowańca, a schodzić do 5 Stawów, a nie odwrotnie. Nie ma porównania (o czym przekonałam się dopiero po przerobieniu tej trasy w obie strony).Jest więcej takich szlaków.Powyższy przykład pokazuje więc, że moje pytanie jest jak najbardziej uzasadnione, a nie infantylne.
Zresztą, ja nie stwierdzam, jak jest na Słowacji, ale pytam, szukając potwierdzania informacji, które usłyszałam lub o których przeczytałam. Chcę jak najlepiej wykorzystać krótki (niestety) czas, jaki mogę spędzić w górach, więc proszę bardziej doświadczonych o radę. Prośbę ponawiam
Z tego, co proponujesz Waclawie znam trasę Młynicka-Furkotna, bardzo mi się podobała, dość dużo turystów jak na szlak Słowackich, ale po drodze sporo osób się wykruszało

---

Turyści na trasie Młynicka-Furkotna faktycznie się wykruszają, ale może dlatego, że niektórzy są mieszkańcami tych ekskluzywnych hoteli w Szczyrbskim Plesie i szybko się zniechęcają na wyboistej ścieżce. W-spad Skok to często finał trasy. Nie chciałem Cię urazić, może nie zrozumiałem intencji. Przepraszam. Trasę na Krzyżne przeszedłem parokrotnie w obu kierunkach i tak widzę kwestię atrakcyjności: Trasa jest długa, jeśli nie mieszkamy w "5" lub Murowańcu. Pod górę, czy to z Pańszczycy, czy z "5" idziemy wolniej, jest wcześnie, mamy czas się porozglądać. Schodząc, często już popołudniem idziemy szybciej, więcej uwagi zwracamy na bezpieczeństwo, jesteśmy zmęczeni, nie chce nam się już podziwiać cudów natury. I tak patrząc widzę kilka "nudnych" tras, które przeszedłem. Na Słowacji, zauważyłaś, że ciekawe trasy są długie i b. długie. Ale jest i parę wejść, "wjazdów" głęboko w góry. Starałem się zawsze tak planować trasę, żeby ostatni odcinek prowadził po względnie dobrej "drodze", bo i noc nieraz nas złapała. /latarkę warto mieć przy sobie/. Nie zawsze się dobrze oszacuje kondycję wszystkich. A kończąc poprzedni post. Mieszkać zamierzamy w Wyżnich Hagach i ostatni dzień poświęcimy na powrót D.Wielicką i Polskim Grzebieniem i Dol. Białki do Łysej Polany.. Też wolałbym wchodzić niż schodzić D. Białej Wody. Pomyślności.

---

2qwer, już Ci Wacław napisał, że nie musisz "klapki na oczy" i gnać do przodu.
Zawsze możesz obejrzeć się za siebie, przystanąć, popatrzeć na boki. A co do Krzyżnego to fakt, utarł się taki stereotyp, że przyjemniej i piękniej od Gąsiennicowej. Ale myślę, że to ze względu na męczące podejście od 5-tki. Przecież jak wejdziesz od Pięciu, to wtedy staniesz na Przełęczy odwrócisz się i niespodzianka, takie same widoki jak byś wylazła od Gąsiennicowej.
Wacław, też byłem przekonany, studiując uprzednio mapę, że szlak Młynicka-BP-Furkotna jest jednokierunkowy. Praktyka zweryfikowała teorię, a poza tym nie zauważyłem oznakowania coby szlak w furkotnej był w jednym kierunku.
Pozdrawiam

---

Dzięki Wacław raz jeszcze. Odnosząc się do postu milera: nie chodzi o gnanie przed siebie. Podejście od 5Stawów na Krzyżne podoba mi się tak samo jak i zejście i sprawia wiele przyjemności. Jest co podziwiać. Jednak zejście z Krzyżnego do Murowańca nie zachwyca mnie, krajobraz dość monotonny i mało atrakcyjny i tak przez całe zejście chcąc nie chcąc ogląda się go (moja subiektywna opinia). I nie chodzi o to, że jak genialnie zauważyłeś, po wejściu na przełęcz obojętnie z której strony, widok jest ten sam. Chodzi o przyjemność zejścia, podczas którego widok podziwia się przez cały czas.
Proszę o dalsze słowackie propozycje

---

... prawda?, jakie to proste, a jak genialne.
Z mojej strony nie będzie propozycji, bo jakieś dziwne kryterium klasyfikacji szlaków przyjęłaś. Wejdź na Małą Wysoką, a potem zejdź, powiesz czy widziałaś poza zmęczeniem różnicę.

Taka rada i od dziada.

---

Nie znasz moich kryteriów, bo żadnych nie podałam, prosiłam tylko o propozycje. Gdybyś czytał uważnie, pewnie byś to zauważył. Ale masz rację, nie wysilaj się na rady, skoro nie patrzysz nawet na jaki temat się wypowiadasz i upajaj się swoim geniuszem.

---

Nie znasz moich kryteriów, bo żadnych nie podałam, prosiłam tylko o propozycje. Gdybyś czytał uważnie, pewnie byś to zauważył. Ale masz rację, nie wysilaj się na rady, skoro nie patrzysz nawet na jaki temat się wypowiadasz i upajaj się swoim geniuszem.

---

2qwer, napisała : "niektóre szlaki są atrakcyjne idąc nimi w jedną stronę, za to nic specjalnego w drugą."
Do takiego kryterium doboru, nie potrafię się ustosunkować.

---

Okazuje się, że trudno dopracować kryteria atrakcyjności, bo mamy chyba różne. Nie wymieniliśmy 2 ciekawych miejsc: Krywań, na który wejść i zejść należałoby dwoma drogami i otoczenie Kieżmarskiej z Jagnięcym W. Ja wybieram się w Wysokie tylko ze względu na partnerów, którzy nie byli na podanych przeze mnie trasach. Sam preferuję od lat Zachodnie - Polskie i Słowackie. Polecam grań Otargańców z Raczkową i Jarząbczym, -b. ciekawa i dość odludna trasa. Także Barańce.
Z uwag Krzysztofa na temat kierunkowości trasy Młynicka-Furkotna zapewne skorzystam. Dziękuję. Pozdrawiam.

---

miler, zdecydowanie powinieneś bardziej wczytywać sie w temat, na który chcesz się wypowiadać i nie cytować fragmentów moich zdań bez należytego kontekstu i przez to zmieniać ich charakteru. Właściwy cytat brzmi: "Słyszałam np. że niektóre szlaki są atrakcyjne idąc nimi w jedną stronę, za to nic specjalnego w drugą." Jest to więc raczej forma inerrogatywna. Zresztą wszystko jest kwestią gustu, a de gustibus non est disputandum. Jeśli nie masz ochoty się wypowiadać, to najzwyczajniej w świecie tego nie rób, ale mnie nie obrażaj. Twoje posty nie wnoszą nic nowego do tego wątku, więc lepiej będzie, jeśli sobie odpuścisz.

---

W pełni zgadzam się z Wacławem, kryteria mogą być różne. Bardzo dziękuję Ci za wskazówki, które okazują się dla mnie cenne. Właśnie o coś takiego mi chodziło Teraz mam nad czym się zastanowić. Proszę o dalsze propozycje.

---

...w zasadzie, by coś Tobie rekomendować, należałoby znać bazę, z której będziesz startować. najlepszą, do poruszania się po Wysokich, są Smokowce - Nowy, Stary, Górny.
i moje propozycje:
- dol. Kieżmarskiej Białej Wody na Jagnięcy. powrót, jeśli chodzi się po "farbie", tą samą trasą. ale warto
- dol. Mięguszowiecką na Koprowy. i znów powrót po swoim tropie
- dol. Staroleśną na Rohatkę, dalej Polski Grzebień, Mała Wysoka, zejście dol. Wielicką
- dol. Małej Zimnej Wody na Cerwona Lawke, powrot Starolesna
sorka, dwa klawisye mi nie chodya
Waclawie + perc y Mlynickiej prowadyi od kilku ladnych lat przez Bystra Lawke a nie przez Bystry Przechod
pozdrowka

---

Andy.To jest Bystry Prehod.Bystra Ławka to potoczna nazwa jak Czerwonej Ławki

---

Andrzeju, przykro mi, ale to Ty się mylisz...
w co nowszych mapach i przewodnikach zmiany są naniesione (np. w satelitarnym atlasie).
poza tym wystarczy tam pójść, by przekonać się, iż przebieg "farbowanej" perci został zmieniony.

z poważaniem

---

Andy dziękuję za odpowiedź na mój post.Przede wszystkim za grzeczną odpowiedź co jest rzadkością na tym forum. Mam troche inne zdanie a mianowicie: Bystra Ławka i Czerwona Ławka to polskie nazewnictwo tych dwóch przełęczy..Bystre Sedlo i Priecne Sedlo w polskich przewodniach będą i są pisane w nawiasie. W Polskich mapach,przewodnikach czy jak wspominasz satelitarnym atlasie jest stosowane polskie nazewnictwo. Dziękuje za propozycje przejścia oby tras.Byłem na nich kilkanaście razy.Po Tatrach chodze już kilka dziesiąt lat. ;pozdrawiam

.

---

andrzej, nie masz racji. To andy ma rację.
Bystry Przechód (słow. Bystré sedlo) jest to przełęcz oddzielająca Furkot od odchodzącej od niej grani w kierunku Soliska. Przez nią poprowadzony był szlak z Młynickiej do Furkotnej do 1993 roku. Obecnie szlak poprowadzony jest przez sąsiednią niższą przełęcz zwaną Bystrą Ławką. Przełęcze te są oddalone od siebie o około 200 m. Ta druga jest na południe od Bystrego przechodu.
Pozdrawiam.
Krzys iek

---

Bystrym Prehodem czy przez Bystrą Ławkę iść z Młynicy do Furkotnej? Byłem tam dawno temu i na starej mapie mam trasę Bystrym Preh. Na nowej /Wyd. Sygnatura/ jest II przełęcz - B.Ł. którą wiedzie szlak. To dwie różne przełęcze. B.P jest bliżej Furkotu. Czerwoną Ławkę /Precne Sedlo/ nie potrzebnie wplątano w to towarzystwo, bo jest gdzie indziej. Chyba zatem andy ma rację, że trasa została nieco zmieniona /skrócona/. Pójdę, sprawdzę, odpowiem. Pozdrawiam.

---

Andy ma 100% racji. Chyba dokładnie czyta Nykę

---

mała korekta.. nie chodziło mi o andiego ale o milera :)

---

Wtacając do Nyki. Jego przewodnik ma takie wzięcie, że było już kilka wydań i na każde nowe autor nanosił poprawki a raczej aktualności. Stąd w różnych jego wydaniach raz się idzie przez Bystry Przechód a obecnie przez Bystrą Ławkę. Ruch na trasie Furkot-Młynica faktycznie dwukierunkowy, duży jak na trasy słowackie i większy znacznie wejściem z D. Furkotnej. Przyczyna jest prosta. Można wjechać kolejką pod schron pod Przednim Soliskiem /5,50e/ i stamtąd Furkotną na B.Ł. Zyskuje się w nogach ok. 500 m. podchdzenia w górę. Pozdrawiam.

---

Jeśli ktoś poszukuje Nyki to na allegro jest nowe wydanie 30 zł z dostawa - sprzedaje wydawnictwo Trawers :)

---

"ale mnie nie obrażaj" - w którym zdaniu Cie obraziłem.
Sama napisałaś, że to rzecz gustu, to i jak Ci można radzić ?

---

Witam
....aż trudno się nie wtrącić, ale myślę 2qwer, że z Twoim "doświadczeniem" w ogóle wstydziłbym się zadawać tak idiotyczne pytania. Troszkę już tak zaliczyłaś więc moim zdaniem już powinnaś być na takim etapie iż nie powinnaś pytać, dochodzić, siać zamęt i prowokować miękkie "pyskówki" lecz wziąć sprawy w swoje ręce. A tak się zachowując wykazujesz tylko to, albo przynajmniej ta kto można odebrać, że nie masz własnej koncepcji i na siłę próbujesz się dowiedzieć co warto, gdzie ładnie, ile tam , a ile ty itd....
Może trochę więcej inwencji, pomyślunku jak lubisz to co robisz (góry) sama coś wymyśl, domyśl się poczytaj mapy, "Nykę" lub inne rzeczy, albo sprawdź w naturze. Wszystko dla ludzi! A tutaj naprawdę zadają pytania nowicjusze czym wydaje mi się chyba nie Jesteś. Swoim zachowaniem sprawiasz wrażenie jak byś Chciała zaimponować lub poirytować kogoś.
To tyle ....
....wybaczcie proszę bo rzadko się wtrącam, ale tym razem nie wytrzymałem..
pozdrawiam...

---