E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański» Wycieczki» Wszystkie

Szukaj któregokolwiek słowa jak je wpisano 
Szukaj wszystkich słów
  [ Zaawansowane wyszukiwanie ]
Zmień styl wyświetlania forum:   [ zwiń treść postów ]    [ pokaż płasko ]
« Poprzedni wątek    [ lista wątków ]    Następny wątek »
•  Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~dawid      18:13 Sb, 04 Lip 2009
Witajcie!

Wiem, że jest już wiele takich tematów ale mam kilka dodatkowych pytań i jestem chyba bardziej sprecyzowany. W Tatrach bywam od 3 lat, rok rocznie ok. tygodnia. ale jak widać nie mam jeszcze wystarczającej wiedzy.

Sprawa I.

Wybieram się w lipcu (jeśli Pan Bóg da piękną pogodę) na Kasprowy z osobami w wieku ok. 40 lat. Nie mają złej kondycji, taką tradycyjną - idą mniej więcej tak, jak na mapie zaznaczono - z Kuźnic na P. Kondratową, dalej na Suchy Kondracki wierch, przez Czuby na Kasprowy. Stamtąd (po wypoczynku oczywiście) chcę zejść do Kuźnic:

wersja I. Na przełęcz Liliowe, stamtąd do Murowańca na Gąsienicowej i do Kuźnic przez Boczań, bo po takiej drodze Jaworzyńska może być za ciężka na sam koniec.

wersja II. Na przełęcz Świnicką i dalej j/w. W związku z tą wersją mam PYTANIE : Czy tędy będzie dużo trudniej niż przez Liliowe? Czy jest stromo i niebezpiecznie? Jak wygląda szlak?
Sprawa II.

Pytanie 2. Wstyd przyznać, ale 3 lata w Tatrach i w Chochołowskiej nigdy nie byłem. Czy ten szlak zaciekawi?

Pytanie 3. Jak wygląda przejście przez Iwanicką Przełęcz z Chochołowskiej do Kościeliskiej? Czy nie jest to tylko monotonna droga przez las?

Sprawa III.

Znacie już mniej więcej nasze możliwości. Propozycje ciekawych szlaków (po za M. Okiem, Doliną 5-ciu Stawów prze Świstówkę i bardzo wysokich partii) byłby mile widziane... ;)

Pozdrawiam, oczekując na odpowiedź.
Niech dobry Pan Bóg wam błogosławi na szczytach!

         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~mic223      11:33 Nd, 05 Lip 2009
Ad. I.
Wiesz, ze Świnickiej jest oczywiscie stromiej i juz ciekawiej niz z Liliowego, ale wielkich trudnosci nie ma, dlatego mozesz ich tam spokojnie wziaść. Problem na tej drodze moze pojawic sie tylko w czasie deszczu, ale po suchym idzie sie całkiem normalnie.
Ad. II.
Chchołowska jest bardzo przyjemnną, lecz dosc długą doliną i według mnie mniej ciekawą i ładną od Kościeliskiej. Jednakże nie ma tam, az takich tłumów co jest sporym plusem. O ile w poczatkowej fazie moze być troszke nudna to póżniej jest lepiej, a sam widok na Kominiarski Wierch z Polany jest bardzo fajny.
Co do Iwaniackiej to oczywiście idziesz cały czas lasem, ale spomiedzy drzew czesto wyłaniają sie widoczki. Nie jest źle.
Ad.III.
W Polsce to :
Wołowiec z Rakoniem i Grzesiem z Chochołowskiej, Czerwone Wierchy z Przysłopu Mietusiego z zejsciem do Tomanowej, mysle ze Krzyżne tez mozecie zdobyc oraz Kozi Wierch z 5-ciu Stawów,
Na Słowacji (tak blizej granicy):
Dolina Białej Wody (nawet tam i z powrotem do Kaczego albo Litworowego Stawu), Kieżmarska Biała Woda - Zieloy Staw - Przełecz pod Kopą i do Javoriny.

         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Chilon      09:58 Śr, 08 Lip 2009
Dawidzie - nie możecie ominąć Rusinowej Polany. Trasa bardzo łatwa i krótka a widoki niezrównane. I ten nastrój... Pisząc te słowa zatęskniłem bardzo. Polecam szlak zielony z Wierchporońca a powrót niebieskim do Zazadniej. W drodze powrotnej jest okazja odwiedzić Wiktorówki z Sanktuarium Matki Bożej Królowej Tatr.
Z samej Rusinowej można udać się dlaej na Gęsią Szyję ale powrót z Gęsiej polecam tą sama drogą - trasy alternatywne wioda przez las i są raczej pozbawione szerszych widoków.

Chochołowska moim zdaniem nieco przereklamowana choć wycieczka Grześ-Rakoń-Wołowiec przyjemna i widokowa. Jeśli zdecydujecie się na Koscieliską to polecam zajrzeć na Polanę na Stołach - na uboczu, nie tak gwarna jak Kościeliska, sprzyja refleksji..

                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~ptt66      11:34 Śr, 08 Lip 2009
David napisał:"..poza wysokimi partiami...".mic223 napisał:"...możecie zdobyć Kozi Wierch z 5 Stawów...".
Po raz enty ostrzegam nowicjuszy przed tego typu radami bardziej wytrawnych turystów.Kozi Wierch nie jest łatwą wycieczką,niezaleznie od strony ,którą chcemy przejść.Z Piątki idzie się również po szlaku,który w niektórych miejscach jest wspinaczkowy,(oczywiście turystycznie).Nie ma tam żadnych ubezpieczeń,a mogłyby być,poniewaz niższe osoby moga mieć problemy(trzeba je podsadzić).Ścieżka w niektórych miejscach prowadzi nad kilkumetrową przepaścią,i o trudności tej trasy świadczy znicz stojący w miejscu śmierci dwudziestolatki sprzed kilku lat.Lepiej nowicjuszy postraszyć,niż wysyłac ich w teren dla turystów obytych z ekspozycją.Jak się nachodzą po niższych partiach ,i stwierdzą,że to mało,wtedy sami zadecydują o trudniejszych szlakach.Pozdrowienia.

                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~ewa123      22:05 Śr, 08 Lip 2009
Dlaczego nikt nie proponuje szlaku zielonego z Gęsiej Szyi do Murowańca, wg mapy to ok. 2-ch godzin marszu, czy trasa nie ciekawa ?
W tym roku planuję powrót z Rusinowej Polany wlaśnie szlakiem do Murowańca.

                         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~Daglezja      00:01 Czw, 09 Lip 2009
Bo ten szlak bynajmniej nie jest taki łatwy na jaki wygląda z mapy :-(, raczej mocno uciążliwy, chyba , że po remoncie wygląda lepiej. Szłam nim wprawdzie kilka lat temu i w przeciwnym kierunku, a więc teoretycznie z górki;-), ale czasy podane na mapie są mocno zaniżone !!! Widokowo też bez znaczenia, bo droga cały czas w lesie.... Osobiście - odradzam!
                                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~ewa123      08:59 Czw, 09 Lip 2009
A z Rusinowej do Palenicy.

Nie chciałabym wracać do Zazadni czy też Wierch Porońca, a do czasów podanych na mapie ja i tak dodaje od 0,30 do 1 godz. w zależnosci od trudności i wysokosci .

                                         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~olap      10:15 Czw, 09 Lip 2009
Potwierdzam, szlak z Gęsiej do Murowańca męczący i dłuuuugi - w ogromnej części wiedzie przez las więc widokowo średnio interesujący. Można ewentualnie pójść z Gęsiej przez Psią Trawkę do Brzezin lub dalej, na Cyrhlę.
                                                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~Jarek      12:48 Czw, 09 Lip 2009
Cześć,

Trasa z Gęsiej do Murowańca nie musi być nudna. Można pójść zielonym szlakiem do czarnego (tutaj idzie sie kosodrzewiną) podejść sobie pod Czerwony Staw - powinno spokojnym marszem wystaczyć 2h) odpocząć popatrzeć na Orla Perć i ruszyć żółtym do Murowańca (dla mnie około 1,5-2h ten odcinek i widoki są wspaniałe)
Ja ten wariant polecam - sami nim szedł dwa razy - fakt w druga stronę, niestety to były dwa nieudane podejścia na Krzyżne - zdarza się :)
Może to nie są szczyty ale widoki jak dla mnie przednie - co o tym sądzicie ?

pzdr
Jarek

                                                         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 viki      16:04 Czw, 09 Lip 2009
Aprpoos Koziego.... Czy faktycznie to za wiele dla przeciętnego turysty? Wydawało mis się ze szłyszenia,że droga od 5 nie sprawia problemów,a nawet od Gąsienicowj nie jest strasznie... Planowałam w tym roku własnie Kozi atak,ale widze,że trzeba to bedzie jeszcze przemyuślec
                                                         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~ewa123      16:11 Czw, 09 Lip 2009
Ten wariant też biorę pod uwagę , może nawet będzie to ciekawsza wycieczka.
Krzyżne mam również w planie , ale jako osobną wycieczkę ze startem z Zakopanego przez Boczań , być może z zejściem do "piątki", zobaczę na miejscu ile czasu zajmie mi podejście na Krzyżne .

Rusinowa Polana ma być dniem relaksu , tyle że szkoda wracać tą sama drogą , więc wymyśliłam ,że wrócę przez Murowaniec i Boczań . Nigdy nie szłam tym szlakiem , więc chyba raz warto.

                                                                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~miler      16:33 Czw, 09 Lip 2009
ewa123, jasne, że warto.
ptt66, chyba pomyliło Ci się ze szlakiem na Kozią Przełęcz. Tam nie ma przepaści.
viki, jak chcesz wejść od Gąsiennicowej na Kozi Wierch ? Orlą Percią?
Bo jeśli tak to tylko szlakiem przez Zadni Granat bym polecał. Ale lepiej spróbuj swoich sił szlakiem czarnym z Piątki prosto na Kozi Wierch. Zawsze możesz zawrócić.

                                                                         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~weekenda      19:28 Czw, 09 Lip 2009
może chce wejść na Kozi przez Kozią Przełęcz?
                                                                                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~ptt66      21:30 Czw, 09 Lip 2009
Nie mówię o przepaści ,jako o miejscu,gdzie jest kilkadziesiąt,czy kilkaset metrów ekspozycji,ale o KILKUMETROWEJ ,nazwijmy to przepaści,nad którą ścieżka prowadzi.Kilkumetrowa,to znaczy ,że jest to wysokość 2-3 piętra.Są to miejsca bynajmniej nie dla początkujących,i mozna ,za przeproszeniem ,na ryj zlecieć.Kto jest nieobyty z wysokością może mieć problemy.A poza tym jest to szlak wysokogórski,i te prawie 2300 npm też robi swoje.Na pewno jest łatwiej od 5-ki,ale to nie znaczy,że łatwo.
                                                                                         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~mic223      21:51 Czw, 09 Lip 2009
Rozumiem twoje obawy, ale mimo wszystko bym polecał tą drogę. Zawsze wejscie na taki szczyt daje powody do dumy. A trasa jest taka, że jeśli ktoś nie ciepri na jakąś ostrą odmianę aerofobii to sobie spokojnie poradzi, no moze z pewnym zawachaniem na takiej skałce przed połaczeniem sie z Orlą Percia. Ale nie ma sie czego bać.
                                                                                                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~viki1316      13:03 Sb, 11 Lip 2009
Myślałam o wejściu właśnie przez Zadni. W tamtym roku byłam na Granatach od Zadniego-Skrajnego. Mam więc pytanie czy odcinek Zadni Granat-Kozi Wierch oraz zejście do 5 są porównywalne pod względem stopnia trudności do Granatów?
                                                                                                         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~miler      13:20 Sb, 11 Lip 2009
viki- porównywalne, może nawet łatwiejsze.
                                                                                                                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~andrzej      19:45 Sb, 11 Lip 2009
miler.Opisz mi w skrócie szlak "Zadni Granat - Kozi Wierch" Ja wiem jak iść tylko Ty chyba wpuszczasz kogoś w maliny.Czyżby skrót myślowy?Albo nomenklatura Ci nawaliła
                                                                                                                         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~miler      09:33 Nd, 12 Lip 2009
andrzej. napisałem odcinek orlej perci Zadni Granat - Kozi Wierch porównywalny z przejściem Orlej Perci Zadni G - Skrajny G. Jedyną wątpliwą trudnością na szlaku ZG - KW jest przeed dojściem do rozstaju szlaków z czarnym na Kulczyńskiego, jakiś około 20-25 m komin obezpieczony łańcuchamu i klamrami. Wg mnie i wielu innych jest to najłatwiejsza część OP, a viki przecież napisała, że jusz przeszła część Orlej. Nikogo nie mam zamiaru wpuszczać w maliny. Zawsze można spróbować i się ewentualnie wycofać. Trudność to jest pojęcie względne i subiektywne. Dla jednego coś tam będzie trudne, a dla innego pestka. Jak w życiu. Wszustko zależy od fizjonomii, psychiki, sprawności, a nawet dyspozycji w danym dniu. No i oczywiście od pogody i warunków na szlaku. Wszelkie opisy i porady mam nadzieję, że dotyczą warunków letniej, bezdeszczowej pogody. Bo jak by było inaczej, to już inna bajka.
Pozdrawiam.

                                                                                                                                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~andrzej      19:05 Nd, 12 Lip 2009
m iler.cytuję Twoje słowa"szlakiem przez Zadni Granat bym polecał" W dalszym ciągu nie wiesz o co mi chodzi?Wg mnie to ogromny skrót myślowy Ty wiesz a większość na tym forum tego nie kuma.Bo jak i gdzie jest Zadni i jak do niego dojść? zaczną sie u pierwiastków rozterki.Miler Czarnymi Ścianami ja schodziłem wchodziłem dziesiątki razy.też serdecznie pozdrawiam
                                                                                                                                         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~viki      14:31 Pią, 17 Lip 2009
Rozumiem,że idąć od Hali Gąsienicowj, przez Czarny Staw, Zadni Granat, będę kominem wchodzic a nie schodzić. Komin przyznaję wzbudził we mnie nico emocji, ale myślę,że z bliska nie wyglada to lepiej. I ktory kierunek jest lepszy: od Gasienicowej (ku temu bardziej sie skałniam),czy od 5 stawów?
                                                                                                                                                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~weekenda      18:36 Pią, 17 Lip 2009
viki - idąc od Hali G. na Zadni Granat możesz iść zielonym szlakiem bezpośrednio na Zadni Granat.

Kominek "grozi" Ci wchodząc na Zadni Granat a wybierając drogę czarnym szklakiem przez Zleb Kulczyńskiego.

                                                                                                                                                         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~wacław      19:53 Pią, 17 Lip 2009
Odpowiedziałem na konkretne zapytanie wiki: czy idąc Orlą Percią od Zadniego Granatu w kierunku Koziego Wierchu, będzie WCHODZIĆ? kominkiem przy Żlebie Kulczyńskiego? Odpowiedziałem, że będzie schodzić! Kominkiem się WCHODZI idąc w przeciwnym kierunku, bądż idąc czarnym szlakiem czyli do Żlebu Kulczyńskiego i stamtąd na Zadni Granat. Nawiązując do ostatniego postu weekendy, /który chyba nie do końca zrozumiałem/, kominek nie "grozi" w tamtym rejonie tylko na trasie: Żleb Kulcz-Kozi Wierch. Mijamy go z boku. Pozdrawiam.
                                                                                                                                                                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~weekenda      22:21 Pią, 17 Lip 2009
waclaw - tyle słów... tak strasznie dużo słów... czytając Ciebie musiałam się strasznie skupiać a szłam i żlebem K. i zielonym w te i we wte czort jeden wie ile razy. Po kiego tyle słów??? nawet mnie było trudno się skupić a co dopiero komuś kto zaczyna?
                                                                                                                                                                         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~iluminacja256      10:35 Nd, 19 Lip 2009
Ktoś tu wspomniał o szlaku z Gęsiej Szyi do Murowańca. Ten szlak rozgałęzia się i prowasdzi tez z Gęsiej Szyi do Toporowej Cyrhli i tak szłam nim ( tj z drugą stronę ) dwa lata temu.

I szczerze mówiąc BARDZOOO odradzam ten szlak na spotkanie z górami , choc strasznie byłam napalona na tę drorge ...na mapie...

Po pierwsze: cały czas idziemy lasem, bez przeswitów i bez widoków, az do samej Gęsiej Szyi

Po drugie: Szlak jest totalnie zdewastowany - idzie takim wykrotem w lesie , który jest cały zasypany kamieniami, zawalony Bóg wie czym, wiec siłą rzeczy idzie się górą i tu drugi problem - szlak kjest oznaczany na drzewach, rzadko - ciezko znajdować na drzewach oznaczenia ;/

Po trzecie : kurat las idący od Toporowej Cyrhli jest dosc gęsty, wiec nie ma prześwitów - ciemno i dosc nieprzyjemnie ( wyobraznia pracuje - jedyny szlak w Tatrach polskich na którym przyznam, troch sie bałam...)

Po czwarte: szlak jest PUSTY. Totalnie. spotyka sie moze ze dwie -cztery osoby na cąłym cszlaku. Jasne, ze to zaleta, ale to tez wada, zwłaszcza jelsi zmierzcha...

Ogólnei, odradzam ten szlak, , nei wiem, moze z Gęsiej Szyi w stronę Murowańca jest ciekaweij, ale jakos watpię, bo to ten sam szlak i ten sam las.

                                                                                                                                                                                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~ewa123      13:11 Nd, 19 Lip 2009
dziękuję za opinię , ale ja już zdecydowałam , będę wracać z Rusinowej wlaśnie szlakiem do Murowańca , wybrałam wariant Jarka.
Uważam ,że powinnam przejść wszystkie szlaki , te ciekawe i piękne i te mniej ciekawe. Zajmie mi to pewnie parę lat .
Pozdrawiam

                                                                                                                                                                                         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~ptt66      14:49 Nd, 19 Lip 2009
Szlak z Gęsiej Szyi do Toporowej Cyrhli,którym często chodzę.Sczerze mówiąc Baardzo polecam
Po pierwsze-cały czas idziemy lasem ,podziwiając jego piękne drzewa,ciszę,śpiew ptaków i chłodny cień
Po drugie-szlak jest totalnie dziki,zawalony kamieniami,drzewami,Bóg wie czym,co potęguje urok jego dzikości i niedostępności,dający przedsmak dziwiętnastowiecznej wędrówki .
Po trzecie-brak prześwitów w niektórych miejscach daje wrażenie lekkiej grozy,potęgi natury,którą możemy podziwiać w prawie niezmienionym stanie
Po czwarte-szlak jest PUSTY ,co w zatłoczonych Tatrach daje chwilę oddechu i zadumy nad czasem,który przeminął,gdy w dawnych latach wędrowało się po górach,daje moment obcowanie z przyrodą sam na sam,bez gwaru gawiedzi.
Ogólnie polecam ten szlak ,w obie strony,dla odpoczynku przed turystami,i dla zapoznania się z pięknym,Tatrzańskim lasem

                                                                                                                                                                                                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~iluminacja256      16:21 Nd, 19 Lip 2009
>Po drugie-szlak jest totalnie dziki,zawalony kamieniami,drzewami,Bóg wie >czym,co potęguje urok jego dzikości i niedostępności,dający przedsmak >dziwiętnastowiecznej wędrówki

Nie wiem czy stare opony od traktora kojarza Ci sie z XIX wiekiem, ale mnie nie. Jesli polecac szlak lasem to zdecydowanie wolę sciezke nad Reglami, która kładzie na łopatki, zwłaszcza, z e mozna tez pojechać w Tatry we wrezsniu, a wtedy nie trzeb odpoczywac od turystów.
Ja wole jechać w góry dla widoków gór niz tylko dla lasów, ale kazdemu co tam woli.

                                                                                                                                                                                                         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~miler      20:18 Nd, 19 Lip 2009
Zdecydowanie podzielam opinię ptt66, a starych opon nie widziałem, może dlatego, że widziałem to co chciałem zobaczyć, tzn to co opisał właśnie ptt66.
Pozdrawiam.
K.

                                                                                                                                                                                                                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ewa123      14:20 Wt, 28 Lip 2009
Moi kochani , no więc jadę , jestem ostatnie dwie godziny w pracy a 30-go juz w Zakopanem. Plany mam dość ambitne, ale na miarę moich sił. Zobaczymy co sie uda zrealizować.
Odezwę sie po powrocie .
Pa pa

         •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~akuku      14:47 Pią, 17 Lip 2009
Polecam Rusinowa Polanę, przepiękne miejsce. Nie omiń. Pozdrawiam i życzę dobrej pogody na szlaku.
                 •  Re: Kasprowy, Chochołowska etc...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~wacław      17:52 Pią, 17 Lip 2009
viki - wchodząc na Zadni Granat /zielony szlak z Koziej Dol./, skręcasz w prawo, można także powiedziec - skrecasz na południe, by dojść do Koziego Wierchu. Po drodze SCHODZISZ kominem do Żlebu Kulczyńskiego. W tym miejscu dochodzi do OP czarny szlak z Koziej Dol. Idąc dalej OP od Żlebu K. pod górę, dochodzisz do Buczynowej Prz. i dalej do styku z czarnym szl. z D5SP. Od tego miejsca na Kozi W. prowadzi szlak "podwójny": czarny i czerwony. Pomimo tego kominka /chyba gorszy do schodzenia/, odcinek OP - Zadni Granat-Kozi Wierch jest najmniej stresujący, co dostrzegli także moi poprzednicy. Z kolei także warto zauważyć, że trasa: Kozia Dol-Żleb Kulczyńskiego-Zadni Granat-Kozia Dol. jest najkrótszym odcinkiem OP możliwym do przejścia. W tym przypadku WCHODZIMY kominem i "zaliczamy" ciekawe wejście źlebem Kulcz.



Zmień styl wyświetlania forum:   [ zwiń treść postów ]    [ pokaż płasko ]





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024