E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Tatry
Aktualności
 ABC turysty
   Przygotowanie
   Ekwipunek
   Informacje TOPR i TPN
   Oznaczenia szlaków
   Przewodnicy
   Przejścia graniczne
    Bezpieczeństwo
      Gdy spotkasz misia...
      Lawiny
      Ku przestrodze...
      Bezpieczeństwo, porady
   Zwierzę na szlaku
   Schroniska
 O Tatrach
   TPN i TANAP
   Klimat
   Geologia
    Zwierzęta
      Gatunki
   Rośliny
    Tatry w liczbach
    Historia
 Encyklopedia Tatr
   Alfabetycznie
   Tematycznie
   Multimedia
 Wycieczki
   Zaplanuj wycieczkę
   Miejsce startu
   Miejsce docelowe
   Skala trudności
   Wszystkie
 Jaskinie tatrzańskie
    SKTJ PTTK
      Aktualności
      Działalność
      Kurs
      Wspomnienia
      Polecane strony
      Galeria
      Kontakt
   Powstanie jaskiń
   Krążenie wody w skałach
   Nacieki
   Morfologiczne typy
   Klimat jaskiń
   Powstanie jaskiń tatrz.
Zagadki tatrzańskie
 Aktywny wypoczynek
   Taternictwo
   Speleologia
   Paralotnie
   Ski-alpinizm
   Narciarstwo
   Na rowerze
   Turystyka jaskiniowa
   Trasy biegowe
   Turystyka piesza
   Sporty wodne
Galeria
Warunki w Tatrach
Forum dyskusyjne
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane


zapamiętaj numer alarmowy w górach!!!
0 601 100 300
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Szukaj któregokolwiek słowa jak je wpisano 
Szukaj wszystkich słów
  [ Zaawansowane wyszukiwanie ]

« Poprzedni wątek    [ lista tematów ]    Następny wątek »
lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Witam. Czy można pozbyć się lęku wysokości? W zeszłym roku wybrałam się (sama)na H. Gąsienicową przez S. Upłaz i niestety musiałam się wrócić gdyż nie dałam rady przejść właśnie przez Upłaz. Bałam się !!! Było mi wstyd bo widziałam dzieciaki na tym szlaku, a mnie po prostu ogarnął strach. W tym roku znowu będę próbować, kocham Tatry, przeszłam już wszystkie dolinki wzdłuż i wszerz i chciałam trochę wyżej. Czy dam radę na Kasprowy (piechotę)? Pozdrawiam wszystkich.
 ~Maja      14:52 Sb, 13 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Rokowania nie są zbyt pomyślne. Mam podobny przypadek tego lęku w rodzinie. I nie pomoże tu nawet spacer w grupie i wsparcie. Byliśmy razem na Grzesiu i Wołowcu i właśnie Skupniowym Upłazem do Gąsienicowej ale tylko dlatego, że było mgliście, deszczowo i dolin nie widział. Przy ładnej pogodzie załamał się na skraju Ornaku po wejściu nań od strony Iwaniackiej. A te ścieżki, także wejście na Kasprowy powyżej Myślenickich Turni, są w takim aspekcie porównywalne.
 ~wacław      07:10 Nd, 14 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Dziękuję Wacławie za odzew. Mimo, że to co napisałeś nie jest pocieszające. Ale tak sobie właśnie myślałam, żeby wybrać jakiś pochmurniejszy dzień i może wtedy.... Tylko dziwi mnie to, że kiedyś, będąc młodą panienką, nie miałam takich problemów z lękiem, spokojnie mogłam np wjechać kolejką na Kasprowy, a teraz nawet o tym nie myślę. Będę próbować na piechotę. Dokąd dojdę to dojdę. Przecież w każdej chwili mogę zawrócić. Może powoli, powoli i przełamie ten strach. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.
 ~Maja      09:43 Nd, 14 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
maju, próbuj nawet gdy się nieuda,to chciałaś złamać strach.pozdrawiam. :-)
 ~sandomierzanin      11:29 Nd, 14 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Pierwszy raz jak wjechałam kolejką na Kasprowy to tak się bałam, że nie potrafiłam zrobić kroku w przód, był to pierwszy raz na takiej wysokości, podobało mi się bardzo, ale stałam w miejscu. Zaczęłam walczyć z lękiem wysokości, stopniowałam wycieczki, najpierw doliny, potem coraz wyżej, aż po 5 latach bez problemu przeszłam przez Krzyżne :)
 ~kasia      11:40 Nd, 14 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Nie znam tego uczucia, ale słyszałem z opowieści , że to można zwalczyć. Więc próbuj i staraj się o tym nie myśleć. Prawdopodobnie problem tkwi w głowie. Kiedyś moja żona dostala panicznego lęku nad przepaścią i przykleiła sie do skały i w żaden sposób nie chciała iść dalej. Widziałem wówczas strach w jej oczach i ogromne zdenerwowanie. Nic nie pomagało, mówiła nie pójdę i koniec. Zacząłem z nią rozmawiać o czym innym i powoli się rozluźniła, strach minął i "odkleiła" się od skały. Potem z biegiem pokonywania nowych wyzwań, ten lęk był u niej coraz mniejszy, aż sprowadził się do minimum, żeby nie powiedzieć zanikł. Więc próbuj Maju bo kto nie próbuje ten się nie wyzbędzie. Jak Cię dopadnie to spróbuj nie panikować i pomyśl o czymś innym, uspokuj się i pokonaj go, idź dalej. Do odważnych świat należy, a góry są jego cząstką.
Serdeczności K.:-)
 ~miler      12:26 Nd, 14 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Ja także miałem lęk wysokości i jestem żywym przykładem tego że można go w górach zwalczyć... :-) Rok temu pozbyłem się go idąc na Giewont :D
 ~greg      13:31 Nd, 14 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Dziękuję Wam wszystkim. A może moglibyście polecić mi jakąś trasę na początek tej "walki" ? Wiem że Giewont na 100% odpada!!!Jadę do Zakopanego pod koniec sierpnia i na pewno będzie jeszcze jedna próba na Gąsienicową.
 ~Maja      13:48 Nd, 14 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Spróbuj wejść na Nosal od strony drogi do Kuźnic ( ul. Przewodników Tatrzańskich ) - jest stromo, trochę skałek, ale w sumie niewysoko. Zejść możesz łagodniejszą stroną kontynuując szlak. Mam nadzieję, że uda się pokonać strach :)
 ~martin      14:51 Nd, 14 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Maju jeżeli kochasz Tatry, jeżeli chcesz po nich dreptać to polecam dobrego psychologa i to sportowego. na pewno pomoże :D . POWODZENIA i życzę Ci przejścia Ostrwaskiej Perci (nasza Orla przy niej to bułka z masełkiem ) :D
 ~rolf      15:25 Nd, 14 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
No napewno na oswojenie z wysokością najlepsze bedą Tatry Zachodnie. Musisz sie jednak przełamać choć troszke, aby podjać to wyzwanie. Nie wiem za bardzo jaką trasę Ci polecić, gdyż nigdy nie doświadczyłem takiego lęku, ale moze spróbuj wyjść np. na Ornak od strony przełęczy Iwaniackiej. Tam pomału bedziesz piąć sie w górę przez kosówki i moze sie oswoisz z przestrzenią.
A co do tej Ostrawskiej Perci to nie jest aZ tak okropnie:)
 ~mic223      17:26 Nd, 14 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
no pewnie, że nie aż tak ~mic, pod warunkiem, że idziesz ścieżką która omija trudności. a sama perć, szczególnie przed Brestową jest ciekawa
 ~rolf      17:38 Nd, 14 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Maja spróbuj na początek Gęsią Szyję, Nosal, Kopieniec i Sarnią Skałę, szlaki prowadzą większą część drogi lasem, a widoki ze szczytów przednie. Może te trasy przekonają Cię i pójdziesz wyżej.:-)
 elat      20:21 Nd, 14 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Cześć,
My (ja z żona) tez mamy lek wysokości ale od ładnych kilku lat chodzimy po Tatrach. Wiem, że na Orla nigdy nie pójdę bo wchodzenie po drabinkach lub wieksze ekspozycje sa nie dla nas :-)
Nie mniej staramy sie wybierac takie trasy na których sobie poradzimy - wcześniej kazdą trasę mamy dobrze zaplanowaną (zawsze obejrzymy mase zdjęć jak to wyglada) i ruszamy. Póki najwiekszym osiagnieciem były Rysy (od słowackiej strony - bo sie udało od polskiej to wiadomo ze nie wejdziemy) i Wrota Chałubińskiego łatw trasa dopiero końcówka podejscia troszkę cięzka jak sie spojrzy do tylu. Cóż nie każdy musi wejsc wszędzie - Tatry zachodnie tez są piękne (a moze i piękniejsze od wysokich - kwestia gustu). Pamietaj poogladaj w necie zdjęcia z tras i sama dobierz poziom trudnosci a jak cos bedzie źle to na poczatku postaraj sie walczyć ze strachem wmawiaj sobie tyle osob tedy szło i był luz, może ktos z przyjaciól pomoże a jak nie to odpuść lepiej czasem sie wycofać niz ma dojśc do jakiejsc tragedii albo zrazic sie do Tatr - za rok mozna spróbowac znowu :-)
 ~jarek121      08:54 Pn, 15 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Witam, też mam ten problem bardzo lubię górskie wycieczki ale niestety w wyższych partiach pojawia się paraliżujący strach. W tym roku znowu jadę i będę próbować z tym walczyć :-)
 aguska42      22:13 Czw, 18 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Taki problem też miałam, ale z roku na rok jest lepiej :). Myślę, że uwagi forumowiczów są bardzo cenne :) Dzięki Krzysiek M. , gdy mnie dopadnie taki stan lękowy, postaram sie pomyśleć o czymś miłym i przyjemnym. Pozdrawiam :-)
 ~Becky      16:54 Sb, 20 Cze 2009
Re: lęk wysokości   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
Mi się udało złamać lęk wysokości. Wybrałem się do 5-ciu Stawów, przez Roztokę. Widocznie nie był on jakoś głęboko we mnie zakorzeniony, bo w gatki robiłem dochodząc tylko spod końca Roztoki czarnym szlakiem na Przedni.

Stamtąd szliśmy na M.Oko przez świstówkę i bałem się raczej burzy niż wysokości ;)
 ~dawid      10:37 Śr, 01 Lip 2009

 Zmień styl wyświetlania forum:   [ pokaż drzewko ]





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024