Martwię się o los humorzastego "mądrala", bo jak jeszcze raz wejdzie do jakiegoś schroniska i zobaczy arcyśmieszny napis - "dajemy wrzątek", to pęknie ze śmiechu.
Czy to nie nadmierna ilość zdziwień, jak na dorosłego energetyka? Czy był choć raz na wysokości słupa wysokiego napięcia przy śląskim wiaterku. BHP chyba tego zabrania. A na Kasprowym wieją wiatry. Dobrze napisali na Turbaczu, że wrzątek jest gorący. Nie ma prawa mieć więcej niż 95- 96 stopni C. W Himalajach wrzątek może mieć ok. 50 stopni C. Kogo Ci redaktorzy biorą na rozmówców?
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»