|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Cieśniawy w D. Juraniowej |
|
Jesli chcecie się rozkręcić przed poważniejszymi trasami tatrzańskimi, to polecam dobrą wycieczkę całodniową na rozruch, zwłaszcza dla osób mieszkających po polskiej stronie T. Zobaczycie przepiękny przełom Potoku Juraniowego a w drodze powrotnej możecie skorzystać z usług nowoczesnego aquaparku cieplicowego w Orawicach. Wystarczy przejść czarnym szlakiem z Witowa przez Magurę Witowską /z niej niebieski szlak/ do Orawic, /Na Magurze jest jedno z niewielu turystycznych przejść granicznych w rejonie T. Stamtąd nadal niebieskim szlakiem w Dol. Bobrowiecką około 3 km do szlaku zielonego prowadzącego na Umarłą Przełęcz i do D. Juraniowej. Z Umarłej schodzimy czerwonym szlakiem w dół do D. Juraniowej i nią ok. 800 m. idziemy interesującą ścieżka wykutą wysoko ponad dzikim huczącym potokiem. Łąką, gdzie jesienią zdaża się drugi wysyp krokusów dochodzimy do asfaltu w Dol. Cichej Liptowskiej, którą w lewo 2 km. do Orawic. Powrót dalej tą samą drogą przez Magurę W. Cała trasa od i do Witowa około 23 km, różnica wysokości ok. 350 m.
|
|
Re: Cieśniawy w D. Juraniowej |
elat
18:32 Nd, 28 Gru 2008 |
|
|
Te jesienne kwiatki podobne do krokusów to ziemowity.
|
|
Re: Cieśniawy w D. Juraniowej |
ptt66
22:42 Nd, 28 Gru 2008 |
|
|
Poprawię nazwę:Zimowit-kwiat obsypujący podtatrzańskie łąki podobnie jak Krokusy,ale jesienią.Różnią się od krokusów barwą(są jaśniejsze,bladoróżowe),wzr ostem i nie posiadają liści.Zaczynają kwitnąć już w sierpniu.Występują nie tylko w Tatrach,ale również na ich pogórzu,w pozostałej częsci Karpat,w Sudetach,a nawet na przedgórzu.
|
|
Re: Cieśniawy w D. Juraniowej |
elat
11:12 Pn, 29 Gru 2008 |
|
|
Sorki, oczywiście zimowit (literówka), a kwiaty są piękne zwłaszcza tworząc dywany na łąkach.
|
|
Re: Cieśniawy w D. Juraniowej |
|
Cieśniawy w Juraniowej i jesienne zimowity to jest to! Stawiam je wyżej niż słowacką wódkę, która zdominowała ostatnio to nudnawe słowackie forum. Choć nie powiem, śliwowicy nic odebrać nie można, zwożę ją w doliny jako swoiste pamiątki z gór dla znajomych. Jest zima, więc dopisuję aktualną informację, że odcinek proponowanej trasy od Witowa do Orawic może być kompletnie zawiany/śniegiem oczywiście/. Pozostaje droga kołowa przez Chochołów i Witanową, albo czekanie do wiosny/lata.
|
|
Re: Cieśniawy w D. Juraniowej |
ptt66
01:29 Nd, 25 Sty 2009 |
|
|
Oj,śliwowica...również sobie jej nie odmówię,a okazja się zbliża,bo,nie chwaląc się(no,może jednak chwaląc)za tydzień wyjeżdżam w nasze góry nejpiękniejsze.Skorzystam z propozycji waclawahetmana i pojadę do Juraniowej.Jesienią byłem w Orawicach,ale nie zapuszczałem się do doliny,a z tego co wyczytałem u Nyki(bo jeszcze tam nie byłem) posiada ona ciekawą,skalista budowę.Zamiast pchac sie do zatłoczonych,polskich dolin(które i tak odwiedzę)warto się przejść w tamte spokojne okolice,chociaż w Orawicach Polaków jak przysłowiowych psów.,i z tym nie tłokiem ,to nie wiadomo jak będzie.
|
|
Juráňova tiesňava |
JanoP
19:14 Sb, 11 Wrz 2010 |
|
|
Typ pre zdatnejších - Juráňova dolina z Liptovského Mikuláša: asi 98 km bike, asi 7 km kruh dolinou, zhruba 1700 m prevýšenia (tri horské prémie - pod Holicou, Vyšné Hutianske sedlo (pod Bielou skalou), sedlo Borek - tam aj späť).
Juráňova tiesňava stojí za tú námahu!
Na fotografovanie je najlepšie osvetlenie okolo poludnia (od 11. do 13. hodiny).
|
|
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|