| 
								 
					 | 
			
			
				Pan Mateusz     |  
				
					| 
					 | 
				 
				
					
					| 
					 
						..a ja się pytam po co ten pan tam poszedł ? 
bo co ? bo wszyscy tam idą bo jedyne co zna w górach to Morskie Oko.. 
jak by był zainteresowany górami to by się starał dowiedzieć jak szlak wygląda. A tak najlepiej iść, i ważne że się było, że zaliczone i jest co znajomym opowiadać. Dobrze że jak wracał to jeszcze ciemno nie było bo pewnie po TOPR by dzwonił...
						 
					  | 
				 
				
			 
										
				
					| 
								 
					 | 
			
			
				Obejście     |  
				
					
	| 							 miler
						     17:17 Śr, 08 Paz 2008 | 
	  | 
 
 
					 | 
				 
				
					
					| 
					 
						Idąc do Morskiego Oka trafisz na... łańcuchy   
......... i możesz się w nie zaplątać. 
A tak poważnie to informacja o miesiąc i tydzień spóźniona bo przecież w naturze szarańczy  leży nie zaglądanie do mapy bo po co , przecież wszyscy mówili , że do tego stawu łatwo i jakieś dwie godzinki.
						 
					  | 
				 
				
			 
										
				
					| 
								 
					 | 
			
			
				Morskie Oko     |  
				
					
	| 							 Czaro
						     17:20 Śr, 08 Paz 2008 | 
	  | 
 
 
					 | 
				 
				
					
					
					
						  A ja bym postawil tablice. a co o tresci ; ZAKAZ WSTĘPU JELENIOM: To taki sam "turysta" jak ci co niedzwiadka zabili. Gonic takich. Pozdrawiam
						 
					  | 
				 
				
			 
										
				
					| 
				        				 
					 | 
			
			
				Re: Morskie Oko     |  
				
					
	| 							 miler
						     17:25 Śr, 08 Paz 2008 | 
	  | 
 
 
					 | 
				 
				
					
					| 
					 
						Mam nadzieję , że tym dwunożnym , bo te rogate mają teraz rykowisko ......  pięknie ryczą. Byłem , słyszałem , nie widziałem.
						 
					  | 
				 
				
			 
										
				
					| 
				                				 
					 | 
			
			
				Re: Morskie Oko     |  
				
					
	| 							 beta
						     23:10 Śr, 08 Paz 2008 | 
	  | 
 
 
					 | 
				 
				
					
					
					
						 Może ja Blondynka jestem ale gdzie te łańcuchy niby są???????????????/
						 
					  | 
				 
				
			 
										
				
					| 
				                        				 
					 | 
			
			
				Re: Morskie Oko     |  
				
					
	| 							 miler
						     08:20 Czw, 09 Paz 2008 | 
	  | 
 
 
					 | 
				 
				
					
					| 
					 
						Blądynki , brunetki........ 
......... łańcuchy są na najłatwiejszym szlaku łączącym Piątkę z Mokiem przy przekraczaniu pewnego żlebu. Pozdr.
						 
					  | 
				 
				
			 
										
				
					| 
				                                				 
					 | 
			
			
				Re: Morskie Oko     |  
				
					
	| 							 elat
						     08:41 Czw, 09 Paz 2008 | 
	  | 
 
 
					 | 
				 
				
					
					| 
					 
						Może coś sie zmieniło w tym roku, ale w zeszłym roku mimo oznaczeń na mapach łańcuchów nie było. A szlak naprawdę łatwy i piękny.  
miler te "blądynki " to tak z premedytacją?prawda?
						 
					  | 
				 
				
			 
										
				
					| 
				                                        				 
					 | 
			
			
				Re: Morskie Oko     |  
				
					
	| 							 miler
						     09:27 Czw, 09 Paz 2008 | 
	  | 
 
 
					 | 
				 
				
					
					| 
					 
						"Brunetki, blondynki - ja wszystkie was dziewczynki". Tak z premedytacją , Kiepura wyrażnie akcentował na "ą"
						 
					  | 
				 
				
			 
										
				
					| 
				                                                				 
					 | 
			
			
				Re: Morskie Oko     |  
				
					| 
					 | 
				 
				
					
					| 
					 
						Łańcuch tam był ale się zmył. Już chyba za 2 lata temu. Może ten człowiek leciał przez Szpiglasową? tak mi to wygląda. ech! głupich nie sieją... dobrze, że nic mu się nie stało no i że śmigło nie musiało po niego lecieć ;)
						 
					  | 
				 
				
			 
										
				
					| 
				                                				 
					 | 
			
			
				Re: Morskie Oko     |  
				
					
	| 							 beta
						     19:35 Czw, 09 Paz 2008 | 
	  | 
 
 
					 | 
				 
				
					
					
					
						Kurcze myślałam, że z   oczami cosik mam nie tak. Szłam w czerwcu tamtędy i nie trafiłam na łańcuchy.
						 
					  | 
				 
				
			 
										
				
					| 
								 
					 | 
			
			
				Ironia losu     |  
				
					| 
					 | 
				 
				
					
					| 
					 
						Z pewnych powodów nie mogę w tym roku jechać w Tatry, tym bardziej żałuję, że nie mogę widzieć Morskiego Oka bez szarańczy, to chyba jedyna taka okazja na wiele lat. A ten pan mógł tam pójść, tylko właściwie po co? Taki los sprawiedliwy.  
PS. Też jestem Tyszaninem, więc bronię honoru miasta.
						 
					  | 
				 
				
			 
										
				
					| 
								 
					 | 
			
			
				Tzw. TURYŚCI !!!     |  
				
					| 
					 | 
				 
				
					
					
					
						A ja przypomniałam sobie historię sprzed kilku lat, jak to tzw. "turyści" psioczyli na tych co nadali nazwy szczytom; otóż grupka małolatów w sandałkach i z butelkami mineralnej w ręku, idąca z Miętusiowego Przysłopu na Małołączniak, doszła pod Ratuszowy Żleb i ... o,o! NIESPODZIANKA!!! "Przecież szliśmy na jakiś Mały Łącznik a tu taka trudna góra! Kto powymyślał takie nazwy! Powinni nazwać jakoś Duży albo Wielki Łącznik, a nie tak..."   
						 
					  | 
				 
				
			 
										
				
					| 
				        				 
					 | 
			
			
				Re: Tzw. TURYŚCI !!!     |  
				
					| 
					 | 
				 
				
					
					| 
					 
						Matko! Uwazam, ze to jest jeden z tych turystow ktorzy nie maja bladego pojecia o gorach. kiedy zobaczyl ze szlak jest trudny to po co szedl dalej zamiast zawrocic?! istna glupota. a o utrudnieniach trabi sie na okolo
						 
					  | 
				 
				
			 
			 |