E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Narty
 Aktualności
   Bezpieczeństwo, porady
Kamery na wyciągach
Giełda sprzętu
 WYCIĄGI NARCIARSKIE
   Białka Tatrzańska
   Bukowina Tatrzańska
   Czerwienne
   Gliczarów Dolny
   Gliczarów Górny
   Kościelisko
   Murzasichle
   Poronin
   Zakopane
   Ząb
   Małe Ciche
 SZKOŁY NARCIARSKIE
   Białka Tatrzańska
   Bukowina Tatrzańska
   Czerwienne
   Gliczarów Dolny
   Gliczarów Górny
   Kościelisko
   Murzasichle
   Zakopane
 WYPOŻYCZALNIE SPRZĘTU
   Białka Tatrzańska
   Bukowina Tatrzańska
   Czerwienne
   Gliczarów Dolny
   Gliczarów Górny
   Kościelisko
   Murzasichle
   Zakopane
   Ząb
 NARTY
   Ciekawostki
    Historia
      Zawody
      Legendy nart
      Teksty archiwalne
      Narty na świecie
      SN PTT 1907 Z-ne
   Wielka Krokiew
   Sprzęt i technika
 SNOWBOARD
   Historia
   Jak powstaje deska
   Snowboard miękki
   Snowboard twardy
   Snowboard dla dzieci
   Snowboard dla kobiet
    Technika jazdy
    Triki
   Jak zostać instruktorem
   Boarder cross
   Galeria
 SKI-ALPINIZM
   Skitury
   Freeride
   Jak zacząć?
   Sprzęt
Forum dyskusyjne
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane


zapamiętaj numer alarmowy w górach!!!
0 601 100 300
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański

Szukaj któregokolwiek słowa jak je wpisano 
Szukaj wszystkich słów
  [ Zaawansowane wyszukiwanie ]

« Poprzedni wątek    [ lista tematów ]    Następny wątek »
Prze-artykułowany tekst - rodem z PRL   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
"Dziewczyny [...] odbyły profesjonalną sesję zdjęciową w plenerze".

Widział em tę galerię i same modelki. Sesja nie była profesjonalna. Dziewczyny zostały ustawione ze słońcem w twarz, fotograf myślał o sobie, ale o nich już nie. Zamiast pokazać wspaniałe, wielkie oczy tych pięknych dziewcząt - bo to jest główny atut urody wielu z nich - na fotografiach widoczne jest zmęczenie. Zmróżone oczy mówią same za siebie, to nie ma nic wspólnego z profesjonalizmem.
"Ju ż same zdjęcia były dla nich nie lada przeżyciem. Wszystkie były tym ogromnie podekscytowane".

Bzdur a. Podekscytowane były udziałem w konkursie, w którym ocenie poddawano ich urodę. Same zdjęcia w żaden sposób ich nie ekscytowały - widać było, że są zmęczone, niektóre wręcz zniechęcone. Znacznie chętniej pozowały do zdjęć z setkami (dosłownie!) turystów. Poza tym każdy robiący zdjęcia fotograf, nawet z niewielkim doświadczeniem, musiał spostrzec, że są doskonale wyćwiczone w pozowaniu. Ekscytacja wobec fotografa "Gazety Krakowskiej" chyba stanowi reminiscencję jego pragnień, bo odzwierciedleniem rzeczywistości z pewnością nie jest.
"Potem ich zdjęcia trafiły do naszej galerii przy namiocie festiwalowym na Równi Krupowej. Od chwili wyłożenia fotografii do publicznego wglądu prawdziwe tłumy oblegały galerię.

Nieprawda. Galeria (jakże piękne określenie dla zwykłej tablicy, na której niedbale przyczepiano wydruki z fotkami) była wystawiona przy chodniku i stoisku gazety. Gdyby stały tam tłumy, nikt by nie mógł przejść, a przecież ruch był płynny. Pomijając już ten brak logiki - przy tablicy ze zdjęciami na ogół przystawało po kilka osób, nierzadko nie było nikogo. Spędzałem w wiosce festiwalowej 8-10 godzin dziennie, więc wiem, o czym mówię.
"Teatr mój widze ogromny..." - chciałoby się zakrzyknąć za utalentowanym reporterem "Gazety Krakowskiej" - widzi tłumy gdzie ich nie ma, więc jest wizjonerem!
"– Ludzie są ciekawi, jak wyglądają te najpiękniejsze góralki świata – mówi Bartłomiej Piotrowski, szef terenowej redakcji „Gazety Krakowskiej” przy festiwalu folkloru.

To jest najlepsze! Tę ciekawość, jak chciałby urodzony dziennikarz GK, zaspokoić mogła jedynie "galeria" zdjęć "Gazety Krakowskiej"? A nie wystarczyło wejść do namiotu, pokręcić się po stoiskach czy przystanąć przy scenie, by zobaczyć te piękności "na żywo"? Oczywiście, że wystarczyło. No, ale... artykuł gorzej by brzmiał, prawda?
Dziennikarzowi gratuluję stylu - rodem z minionej epoki. Fotografowi wyczucia sytuacji i empatii. A obsługującym stoisko "Gazety Krakowskiej" młodzieńcom gratuluję pasji konferansjerskiej - wstawianie słów "proszę Państwa" w każde zdanie wypowiadane do mikrofonu to szczyt umiejętności prezenterskich.

FESTIWAL BYŁ WSPANIAŁYM WYDARZENIEM. Nie niszczcie dorobku festiwalowego tak bezsensownymi artykułami.
 folker      23:54 Pią, 29 Sie 2008

 Zmień styl wyświetlania forum:   [ pokaż drzewko ]





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2025