|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Z Kużnic przez Zawrat do 5 Stawów - pytania!
|
|
|
Witam!
W Tatrach byłam już kilka razy - nie narzekam na lęk wysokosci, kondycję itp.
Chciałam wybrać sie ze znajomym na szlak, ktry zawsze dotąd robiłam w kawalkach tz. z Kużnic przez Murowaniec, Czarny Staw , Zawrat do Doliny 5 Stawówó i wrócić przez dolinę Roztoki na Łysa polanę ( autobus i do Zakopca:))))
Mam kilka pytań do ludzi, którzy tamtędy szli:
1) ile mneij wiecej godzin zajmuje taka wyprawa i o której wypadałoby wyjsc z Kuznic ? ( chodze dosc szybko, ale nie scigam się , zresztą jestem mała 164 cm - to nie robie duzych kroków:)))
2) Jakos nie miałm okazji włazić na Zawrat dotąd - jak tam się idzie, czy są jakieś problemy, bardzo duza ekspozycja? do czego by topodejscie mozna bylo porównać nainnych szlakach tatrzańskich - chciaąłbym wiedziec mneij wiecej,bo sporo juz zeszłam, ale jakos ten Zawrt nigdy nie był po drodze:)
|
|
|
Re: Z Kużnic przez Zawrat do 5 Stawów - pytania!
|
|
|
Witam!Przy średniej kondycji na Zawracie stanąłem o godz. 17.00,ruszając z Kużnic przez Boczań ok 10.00.,z 1,5 godzinnym odpoczynkiem.Do progu Siklawy jest 2 godz,dalej -2 do Wodogrzmotów i 1 do Palenicy,co daje nam 22.00.O tej porze już nic tam nie jeżdzi,więc proponuję wyjście z Kużnic o8.00(najpóżniej),a biorąc pod uwagę ewentualne problemy z przejściem Zawratu(duży ruch),lub przeliczenie się z siłami, trzeba wyjść o 7.00.Wejście na Zawrat jest ubezpieczone łańcuchami i kramlami,i obytemu turyście z ekspozycją nie powinien nastręczać większych problemów.Są tam momenty przepaściste,trzeba iść ostrożnie,pewnie,rozsądnie,n ie bojażliwie.Polecam-piękna,em ocjonująca wycieczka.Trudno jest mi porównać przejście Zawratu do innych tego typu turystycznych wspinaczek.Trudniejszy od Swinicy,czy Granatów,łatwiejszy od Koziego przez Kozią przełęcz,czy Orlej Perci.Raczej trudniejszy od Rysów,czy przełęczy pod CHłopkiem.Kwestia indywidualna.Pozdrawiam
|
ptt66
10:51 Pią, 11 Lip 2008 |
|
|
|
|
Re: Z Kużnic przez Zawrat do 5 Stawów - pytania!
|
|
|
Dzięki bardzo:)
Ja jestem z tych typów, które nie dadzą rady odpoczywać po 1,5 godziny :), ale tez tak własnie myslałam, ze idealem byloby wyjsciez Kuznik koło szóstej, siódmej - a poniewaz mieszkam na Gubałowce to raczej kolo siódmej jak znam zycie :)
I na pewno będe szła przez Dolinę Jaworzynki - przez Boczań nie lubię jakos chadzać, zazwyczaj tamtędy schodze - jako ciekawostkę powiem, zew tamtymroku,, jak wracam zCzarnego Stawu przez Boczań to minał nie facet jadący tamtędy na rozpędzonym rowerze gorskim ...wiele rzeczy juz w Tatrach widziałam , ale ten facet to było niezłe ekstremum...
|
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż drzewko ]
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|