E-mail
Hasło
»
Załóż konto
»
Zapomniałem hasła
Nowiny
pokaż schowek
»
Przegląd prasy i nowin
Zakopane
Tatry
Podhale
Kultura
Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
Reklama
E-mail
Hasło
»
Załóż konto
»
Zapomniałem hasła
nawigacja:
Z-ne.pl
»
Portal Zakopiański
w nazwach
w nazwach i opisach
wszędzie
alfabetycznie:
A
B
C
Ć
D
E
F
G
H
I
J
K
L
Ł
M
N
O
P
R
S
Ś
T
U
W
Z
Ź
Ż
opis
forum
(0)
Zmień styl wyświetlania forum:
[ zwiń treść postów ]
[ pokaż płasko ]
zobacz dokument komentowany
»
«
Poprzedni wątek
[ lista wątków ]
Następny wątek
»
Do turystki
miler
16:47 Wt, 12 Lut 2008
W jakim miejscu on Was nastraszył
Re: Do turystki
turystka
17:17 Wt, 12 Lut 2008
Zejście z Kondrackiej Przełęczy (niebieskie). Trochę trwało zanim go wypatrzyliśmy. Skubany tak ryczał, że szukalismy go blisko szlaku. Wołał pewnie swoje "panny", które faktycznie były tuz przy szlaku.
Re: Do turystki
miler
18:37 Wt, 12 Lut 2008
Ja jesienią 2006 doznałem podobnego uczucia na Iwaniackiej Przełęczy . W Pyszniańskiej Dolinie ryczały jelenie , a wydawało się jakby w smrekach przy zielonym na Ornak buszował misiek. Pozdrawiam autorkę fajnych fotek. Szczególnie przypadła mi do gustu fota z Limbą.
Re: Do turystki
turystka
18:59 Wt, 12 Lut 2008
Dziekuję
Limba zrobiona ze szlaku na Kazalnicę
Re: Do turystki
turystka
19:06 Wt, 12 Lut 2008
Aaaa, bliskie spotkanie z tatrzańską rodziną niedźwiedzi też "przeżyłam".
W Dolinie Białego , przy takim ostrym zakręcie szlaku jest ławeczka, na której przysiedliśmy na jedzonko. Jakieś 10 m przed nami przemaszerowała mama niedźwiedzica i trójka małych. Ostatni z szeregu się zatrzymał, obejrzał nas i pomaszerował dalej. pewnie stwierdził, że jesteśmy ok.
Wnukowi się strasznie podobało, a babcia miała stracha okropnego.
Pozdrawiam
Re: Do turystki
miler
19:14 Wt, 12 Lut 2008
I tu zadziałała moja wyobraźnia , znam to miejsce bardzo dobrze i nie ma tam gdzie umknąć. Dobrze , że rodzinka "misiów" była już po śniadanku.
Re: Do turystki
rosiczka
23:14 Wt, 12 Lut 2008
Kilka lat temu droga z Hali Kondratowej na Przełęcz pod Kopą, niedźwiedzica Siwa z dwójką małych wychodzi na szlak i bezczelnie pasie się między turystami. Uciekałam gdzie pieprze rośnie
Wrzesień 2007, pierwszy pogodny dzień po opadach deszczu i śniegu. Idziemy spacerkiem od Zielonego Stawu Gąsienicowego z zamiarem podejścia na Przełęcz Świnicką. Na rozstaju szlaków na Przełęcz i na Karb pasie się na borówkach dorodny miś. Nie zważa na ludzi, ale też nie ma zamiaru cofnąć się ze szlaku. Robimy kilka zdjęć z bezpiecznej odległości i cofamy się do Murowańca.
Moje dwa bliskie spotkania z niedźwiedziami. Bliższe miałam z lisami. Łącznie z penetrowaniem mojego plecaka.
Re: Do turystki
turystka
09:01 Śr, 13 Lut 2008
Do rosiczki
Czyżby to był lis z okolic Czarnego Stawu Gąsienicowego
Rzeczywiście był ciekawski
Re: Do turystki
rosiczka
21:32 Śr, 13 Lut 2008
Być może to ten sam. Mój plecak został spenetrowany w rejonie Suchej Przełęczy.
Zmień styl wyświetlania forum:
[ zwiń treść postów ]
[ pokaż płasko ]
Jeżeli znalazłeś/aś
błąd
,
nieaktualną informację
lub
posiadasz materiały
(teksty, zdjęcia, nagrania...)
, które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić -
KLIKNIJ TU »»
ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY
Copyright ©
MATinternet s.c.
-
ZAKOPANE
1999-2025