E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Nowiny
 Przegląd prasy i nowin
   Zakopane
   Tatry
   Podhale
   Kultura
   Narty
Felietony
Opowiadania
Multimedia
Gastronomia
Fotoreportaże
Dziennikarze PPWSZ
Kalendarz imprez
Pogoda/kamery
Ogłoszenia
Forum dyskusyjne
Redakcja
 Reklama
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane
 nawigacja:  Z-ne.pl » Tatry» Wycieczki» Wszystkie

Szukaj któregokolwiek słowa jak je wpisano 
Szukaj wszystkich słów
  [ Zaawansowane wyszukiwanie ]
Zmień styl wyświetlania forum:   [ zwiń treść postów ]    [ pokaż płasko ]
« Poprzedni wątek    [ lista wątków ]    Następny wątek »
•  "Gdzieś we mgle gubię drogi swe..." - chwile grozy w górach   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Górołazik      16:04 Czw, 08 Lut 2007
Czy ktoś z Forumowiczów przeżył w górach chwile grozy, którymi mógłby się podzielić? Ku wymianie doświadczeń, ku uświadomieniu innych, ku przestrode...
         •  Re:   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ADMIrał      16:16 Czw, 08 Lut 2007
1. Burza z piorunami i gradem, "oberwanie chmury" na wierzchołku Rysów i takie potoki wody, że o zejściu polską stroną nie było co marzyć. Ucieczka - jeszcze wtedy w nieznane - na Słowacką stronę. Wędrówka o zmierzchu w nieznane. Ale skończyło się dobrze - transport kolejką, a potem busami do Zakopanego. Jakaż byłam z siebie dumna! Ale nie było z czego - pchać się na Rysy bez rozeznania, co się dzieje na niebie - to nie było za mądre. Ale "to był mój pierwszy raz".

2. Nocleg na Przełęczy pod Kondracka Kopą po napotkaniu na drodze do Kondratowej upartego misia i wystraszeniu się go :)

                 •  Re: Re:   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Górołazik      16:19 Czw, 08 Lut 2007
Rozbujanie przez pewnego jegomościa łańcucha na Orlej Perci (nie bacząc na zasadę: 1 łańcuch = 1 osoba), w wyniku czego poszybowałabym w dół.
                         •  Re: Re:   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ADMIrał      16:23 Czw, 08 Lut 2007
To samo miałam - dokładnie to samo - w okolicach Koziego. Tyle, że zakończyło się to zawiśnięciem na łańcuchu i wierzganiu nogami w poszukiwaniu punktu oparcia.
         •  Re:   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Tatromaniaczka      17:36 Pią, 30 Mar 2007
...widok śmierci w górach...wystarczy?
         •  Re:   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ceperka      13:24 Nd, 01 Kwi 2007
Rano przed wyjściem do doliny białego nad górami było widać tylko lekkie chmurki , dlatego nie zrezygnowałam z wycieczki. Na początku zaczął lekko padać deszcz lecz później zmieniło się to w wielką ulewę. gdy zaczełam już schodzić zaczeło coraz bardziej wiać. Na niebie pojawiały się już błyskawice ,lecz gdy byłam już blisko wyjścia w jakiś szczyt musiał uderzyć piorun. Był to nie wyobrażalny huk. Ulewa trwała ponad 2 dni. więc jeśli zobaczycie nawet niewiekie oznaki tego że pogoda się popsuje nie ryzykujcie.
         •  Re:   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 wist13      21:25 Wt, 10 Kwi 2007
To był sierpień Skupniów Upłaz.Wiało. Szliśmy sobie spokojnie już na otwrtej przestzeni. Nagle czuję jak tracę przyczepność.Krzyknąłem padnij i rzuciłem się mego syna.Żona też zaległa na płasko na szlaku.Nastąpił potworny podmuch wiatru.Gdybym nie nakrył syna miał szansę być zdmuchnięty w dół.Szła za nami turystka ok 10 m i ze zdziwieniem patrzyła na nas jak zalegamy.Oczywiście te kilka metrów za nami nic się nie działo
         •  Re:   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 kulawa-kozica      09:58 Śr, 11 Kwi 2007
Zbliżająca się burza na Przełęczy pod Giewontem. Było to dawno temu, w pamięci utkwiła mi bezładna ucieczka do Hali Kondratowej przy akompaniamencie burzowych pomruków, czarny pudelek i drewniaki pewnej turystki.
                 •  Re: Re:   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~jkch      10:20 Czw, 12 Kwi 2007
Sympatyczna "kozico". Z postów, jakie ostatnio zamieściłaś, wynika niezbicie, że posiadasz zupełnie przyzwoitą wiedzę o Tatrach. Nie wątpię, ze zależy Ci na jej zgłębianiu. Pospekulujmy więc nieco. Wyobraź sobie , że w trakcie tej panicznej ucieczki przed burzą, ktoś łamie nogę. Jako relatywnie najbardziej doświadczona z obecnych tam osób zawiadamiasz telefonicznie pogotowie. Informujesz , że na Przeł. pod Giewontem (tak to określiłaś powyżej) wydarzyło się to i to. W tym momencie (w myśl zasady, że "jeśli coś się może spieprzyć to spieprzy się na pewno"), wysiada zasilanie Twojego aparatu. Dalsza rozmowa jest niemożliwa. Dyżurny odtwarza nagranie i ma problem. Nominalnie Przeł, pod Giewontem nie istnieje. Są więc do wyboru:
- Przeł. Kondracka Wyżnia.
- Przeł. Kondracka.
- Przeł. Siodło
- Giewoncka Przeł.
- Przeł. Szczerba.
Wszystkie w najbliższym sąsiedztwie kopuły szczytowej. Przez trzy pierwsze prowadzi szlak a pozostałe nieraz kusiły niedoświadczonych możliwością pozornie łatwego zejścia w doliny (niestety z wiadomym skutkiem).
Jak widzisz, nie ułatwiłaś mu zadania. Dołóż w przyszłości starań aby poznać nie tylko przebieg trasy, ale zapamiętaj wszystkie oficjalne nazwy i pojęcia topograficzne w przechodzonym ternie. Pozwoli to podwyższyć ocenę Twojego profesjonalizmu. Pzdr.

                         •  Re: Re:   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 kulawa-kozica      17:31 Czw, 12 Kwi 2007
Sympatyczny jkch. Z postów, jakie zawsze zamieszczasz, wynika niezbicie, że posiadasz nadmiar energii wylewający się jako złośliwości :p To taka moja ogólna refleksja..

Fakt, nie ma czegoś takiego jak Przełęcz pod Giewontem, nie miałam pod ręką mapy, a nie chcialam się pomylić (bo mylą mi się słowa Kondratowa i Kondracka). Skrót myslowy oznaczał: między Kndracką a Wyżnią Kondracką. Tylko czy w tym kontekście to takie ważne? ;-)




Zmień styl wyświetlania forum:   [ zwiń treść postów ]    [ pokaż płasko ]





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024