trzeba przyznać ze w tegorocznym wrześniu jedni dostali naprawdę w kość, drudzy wręcz rozpieszczani byli pogodą; ja mialam to szczęście że miesiąc urlopu pozwolił mi czekać na nią; prawdę mówiąc od lat nie miałam tak pięknej pogody przez cały czas pobytu, choć śnieg i lód nie pozwolił pójść wszędzie gdzie planowałam; to się oczywiście zdarza raz na jakiś czas, tym bardziej ze mieszkam 9 godz jazdy od Tatr i wypady na słoneczną sobotę czy niedzielę odpadają; pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłym roku też się uda, czego i Wam wszystkim życzę
pozdrawiam
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»