|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Tatry od 16.06.2018
|
|
|
witam z Zakopanego!
dziś dotarłem pod Giewont, spędzę tu sporo czasu, mam nadzieję, że głównie w górach.
ze względu na wiadomą imprę sportową, która - nawiasem mówiąc - będzie miała duży wpływ na planowane wycieczki, nie będę kwaterował na Słowacji. ale oczywiście nie oznacza to, iż nie będę spacerował u sąsiadów. wręcz przeciwnie, duża część eskapad właśnie tam będzie miała miejsce.
wzorem lat ubiegłym będę zdawał relacje z tych moich spacerków.
jutro wyprawa bez szczytowań, chyba jedyna taka...
nazwałem ją - " przez 4 przełęcze", początek w Palenicy, finisz w Kuźnicach.
łatwe, ale pewnie i tak nikt się nie odważy ...
|
andy
22:35 Sb, 16 Cze 2018 |
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
rozumiem, że z Gładkiej przez Zawory i ....
a w Kuźnicach zasłużony browar
|
rolf
10:56 Nd, 17 Cze 2018 |
|
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
...no proszę, jest odważny...
...miłego wędrowania i do zobaczenia...
|
elat
11:56 Nd, 17 Cze 2018 |
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
...jedna przełęcz się zgadza...
Wrota Chałubińskiego, Zawory, Liliowe i ...przeł. Między Kopami.
Przegiąłem...wymyś liłem taką turę na rozgrzewkę, nie sprawdzając szczegółów, tzn. długości, sumy podejść...
Na podejściu pod Liliowe miałem mały kryzys, zrzucałem wszystko na dwie nieprzespane noce, no bo tak dobrze przygotowany do wypraw nigdy chyba nie byłem...
Wszystko znalazło swoje wyjaśnienie, gdy w busie odpaliłem monitoring wycieczki:
dystans 29,20 km, czas 8,03 min., suma podejść 2040 m, średnia prędkość 3,62 km/h...i wszystko jasne...oczywiście, czas brutto, tym razem bez piwa w Murowańcu...
Zejście z Wrót nad Wyżni Ciemnosmreczyński łatwe, perć wyraźna. jedynie środkowy fragment nieprzyjemny, sporo luźnego podłoża, na którym łatwo - przy takim tempie - o upadek, o czym osobiście się przekonałem...
Jutro odsypiam...
...o kolejnej wyprawie poinformuję dzień przed...
|
andy
22:45 Nd, 17 Cze 2018 |
|
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
zmylił mnie ten pierwszy dzień. Nie spodziewałem się Piarżystej na rozgrzewkę
Miłego!!! Czyli jutro tura pozwalająca wrócić przed 17.00 do Zakopca?
|
rolf
06:58 Pn, 18 Cze 2018 |
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
oczywiście!
jeśli pogoda pozwoli, to zacznę w miejscowości, której jakoś nie udaje się odzyskać...
perć prowadzi na przełęcz, z której wchodzi się na ...Panską Vidlę...ale ja będę się kierował w przeciwną stronę, na PV się udam (nie tak dawno tam byłem), jeśli zapas czasu pozwoli.
... w moim pubie, do którego chodzę na mecze, do tej pory frekwencja cieniutka. ale jutro szpilki nie wetkniesz, rezerwacja goni rezerwację...
|
andy
11:56 Pn, 18 Cze 2018 |
|
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
proszę o rezerwację jednego miejsca na sobotni wieczór
przysiądę się z browarkiem
|
elat
19:45 Śr, 20 Cze 2018 |
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
Brawo!
Nowy Wierch, według mojej wiedzy - na podstawie publikacji - z tego szczytu nie da się wejść na Murań.
Całość to 18,650 m w czasie 6,15 min, łącznie w górę 1148 m, śr. prędkość 3, 27 km/h.
I na początku, i przy zejściu odrobinę pokręciłem...stąd pewnie trochę więcej kilometrów i wszystkie inne parametry lekko zniekształcone...ale lekko...
przebieg perci i jej trudności opisywałem przy wejściu na Hawrań. od tego czasu nic się nie zmieniło...
samo wejście na NW lekkie, łatwe i przyjemne. jedyny mankament wyprawy: sporo chmur, które mocno ograniczały widoczność...
Prognozy pogody na najbliższe dni są mało optymistyczne. j
Jeśli jednak da radę, to wybieram się do mojej ulubionej doliny, by wejść na przełączkę, na której jeszcze nie byłem - ponoć to najłatwiejsze przejście do jednej z najrzadziej odwiedzanych dolin tatrzańskich.
z przełączki spróbuję zaatakować nielekki szczyt...
jeśli się nie uda, być może zejdę na dno owej doliny, by uwiecznić jej otoczenie. lub z przełączki wejdę na szczyt mający niejeden wierzchołek...
te plany do realizacji do soboty włącznie. wtedy co innego uzyska priorytet.
ale i o tym poinformuję.
|
andy
00:22 Czw, 21 Cze 2018 |
|
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
a ja stawiam na Ciężką Dolinę, Niżnią Spadową Przełączkę, Dolinkę Spadową, Ciężką Turnię i Niżne Rysy...
...siedzę już na walizkach...od jutro jestem w Zakopanem...
|
elat
19:10 Pią, 22 Cze 2018 |
|
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
brawo Elka!
nic dodać, zaimponowałaś mi!
dziś zawróciłem z przestanku na Alejach, jutro ponowię próbę.
...dzisiejsza śmierć na Orlej to samobójstwo...
|
andy
23:23 Pią, 22 Cze 2018 |
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
Smokowiec - Lodowa przeł. - Kopa Lodowa - dol. Jaworowa.
24,27 km, 8,20h, łącznie w górę 1603 m.
zapowiadało się nieciekawie, w Bukowinie lało....później zaczęło się przejaśniać i aż do Lodowej przeł. było bezchmurne niebo. tyle, że cholernie wiało...przy Terince ubrałem się tak, jakbym wybierał się na sanki...
droga na przeł. bez śniegu, tzn. jest go tam troszkę w górnej części żlebu, ale bez problemu można te fragmenty ominąć.
w sumie Lodową przeł. zdobywałem dwa razy. podczas odpoczynku spadł mi jakieś 100 m plecak. nie było wyjścia...i tak dobrze, że tylko tyle...
wejście i zejście z Kopy przy bardzo słabej widoczności, na nos. od Jaworowej wiało niemiłosiernie...
niewiele poniżej przełęczy spotkałem podchodzących rodaków. dziewczyna dziwnie mi się przyglądała...zapytała, czy tam jest aż tak źle..? okazało się, iż prawie całe włosy miałem oszronione...
z Jaworzyny do Zakopca załapałem się stopem z bardzo sympatyczną parą z Bydgoszczy (jeszcze raz serdeczne dzięki!)
...jutro w planie wizyta w dol. Gąsienicowej, atak na jeden z niefarbowanych szczytów...
na kolejne dni prognozowana jest radykalna poprawa aury...może tym razem trafnie...
|
andy
14:55 Nd, 01 Lip 2018 |
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
Pogratulować. szczególnie STOPA
Ta przełęcz ma jakieś dziwne właściwości. Nie pamiętam, żeby tam nie wiało
czyli widoków z Kopy nie było? szkoda.
może cos pstrykniesz z Gąsienicowej (chyba wiem, gdzie się wybierasz).
Udanej tuty
|
rolf
10:35 Pn, 02 Lip 2018 |
|
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
...mam newsa dla wybierających się, z dowolnego powodu, na Gubałówkę.
otóż pan Byrcyn postawił cerberów, którzy ...pobierają opłatę!
prawdopodobnie 2,50 zł od łebka - tak udało mi się podsłuchać, bo sam, na wieść o haraczu, wycofałem się i udałem się na rzeczony szczyt drogą z drugiej strony kolejki, czyli z prawej. tam, jak na razie, za darmo...a tam wygodniej, ciszej i spokojniej.
...nie było widoków. żałuję, pozostaje wrócić do fotografii z poprzedniego wejścia...
...od jutra 3 dni gwarantowanej pogody więc szczyt o którym myślisz, padnie we wtorek.
a w środę tura której z pewnością będziesz mi zazdrościł...
ale o tym jeszcze napiszę.
|
andy
15:24 Pn, 02 Lip 2018 |
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
Ponieważ Ty masz urlop, a ja zasuwam jak ..... zazdroszczę Ci Tatr w ogóle, a nie tylko środowej tury. gdziekolwiek się wybierasz, nawet na browar i śmierdzącą kiełbasę pod Gubałówką, też Ci będę zazdrościł . Jeszcze 4 dni!!!! więcej na prywatnym.
|
rolf
20:22 Pn, 02 Lip 2018 |
|
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
myślę, że było łatwo...
Kuźnice - Czarny Staw Gąsienicowy - Karb - Mylna przeł. - Zadni Kościelec - Karb - dol. Stawów Gąsienicowych - Murowaniec - Kuźnice.
18,92 km - 7,57 h - łącznie w górę 1584 m.
mając sporo czasu do dyspozycji spenetrowałem dość szczegółowo rejon od ZK do Mylnej. stąd tak długi czas spędzony na tej turze i tak spore przewyższenie... no i wreszcie zawitałem na browarek do Murowańca...
pogoda dopisała, widoczność całkiem, całkiem...
jutro wybieram się do sąsiadów.
zacznę albo od przełęczy na której, mam nadzieję, się nie rozpłaczę, albo od szczytu, który chyba nie wygląda aż tak staro jak go nazywają...
na trasie, jeśli dobrze policzyłem, 7 szczytowań! dam radę..?
...i oby logistyka nie zawiodła...
|
andy
23:55 Wt, 03 Lip 2018 |
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
...w Słowackie Zachodnie kolegę ciągnie?
chyba, że jesteś w Popradzie na negocjacjach z władzami Kraju Preszowskiego o otwarciu ostatnio przebytego szlaku
|
elat
12:46 Śr, 04 Lip 2018 |
|
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
...pojechałem autkiem do Zuberca. wybierając miejsce początku wyprawy, zdałem się na szczęśliwy traf. tym okazała się sympatyczna czeska rodzina, która podrzuciła mnie na Zwierowkę. stamtąd na Smutną przełęcz i dalej granią przez Trzy Kopy, Hrubą Kopę, Banówkę, Pacholę, Spaloną, Mały Salatyn, Salatyński Wierch, Brestową na Siwy Wierch. zejście czerwoną farbą do szosy.
do Zuberca podwiozła mnie para Słowaków spotkana na Siwym W.
dystans 25,92 km - w czasie 10 h 30 min. - suma podejść 1906 m.
fantastyczna tura! a grań Siwego W jedyna w swym rodzaju, czegoś tak odmiennego, oryginalnego nie ma nigdzie indziej w Tatrach! polecam każdemu, choć przejście samego masywu SW nie jest bułką z masłem...
pozostała grań, w swej dużej części, zasługuje w pełni na miano Orlej Perci Tatr Zachodnich.
jej pokonanie dostarcza wielu wrażeń i emocji, karmi fantastycznymi widokami...
|
andy
15:35 Pią, 06 Lip 2018 |
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
Potwierdza. szczególnie, gdy idzie się percią, a nie ścieżką pod nią (jak większość maszerujących).
z Twoich fotek wynika, że na Siwym Wierchu od 14 lat nic się nie zmieniło
Szkoda, że się miniemy. liczyłem na wspólny browar. Może następnym razem
|
rolf
16:19 Pią, 06 Lip 2018 |
|
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
...znasz mnie więc nie muszę Cię przekonywać, którędy szedłem...
i masz rację, zdecydowana większość wędrowców wybierała obejścia...
...masyw Siwego W jest przepiękny, mógłbym tam spędzić z kilka godzin, snując się to tu, to tam.
mam nadzieję, że na fotach odnajdziesz urok i klimat sprzed 14 lat...
...a teraz piszę już z Poznania.
podczas ostatniej wycieczki zamierzałem wejść na Cubrynę i zmierzyć się z Wielkim Mięguszem...
niestety, intensywność dwóch poprzednich wycieczek dała o sobie znać...wyjechałem później niż powinienem, a na Mnichowych plecach postanowiłem, że Mięgusz to nie dzisiaj...
po wejściu w żleb opadający z Hińczowej przeł. okazało się, iż na sporej długości jest on wypełniony grubą warstwą śniegu, a ja nie wziąłem ani dziaby, ani raków.
próbowałem obejść grzędą, ale tak jakoś bez przekonania...w końcu skoro z Mięgusza nici...zawróciłem...
na osłodę, choć w zasadzie nie czułem zawodu, pomaszerowałem na Mniszka i tam w pozycji horyzontalnej poobserwowałem sobie zmagania taterników no odrobinę słynniejszym sąsiedzie...
cała wyprawa to 9 h, 25,32 km, łącznie w górę 1433m.
najwyższy odnotowany punkt, na który dotarłem to 2314 m, czyli niewiele poniżej przełęczy...
podsumowując: tak fatalnej pogody nie trafiłem od kilkunastu lat.
uniemożliwiła mi ona na realizację kilku ciekawych pomysłów, w tym jednego, bardzo oryginalnego, którego zrobieniem nikt dotąd się nie pochwalił.
i nie chodzi mi o coś w stylu: z kosiarką na Rysy, czy taczką na Orlą Perć...
czyli może za rok, bo za rok aura może być tylko lepsza...
...albo we wrześniu...
|
andy
12:57 Pn, 09 Lip 2018 |
|
|
|
Re: Tatry od 16.06.2018
|
|
|
...zauważyłem, iż tu, niedaleko, pewnemu "numerkowi" frustracja się ulała...
|
andy
16:45 Pią, 13 Lip 2018 |
|
|
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż drzewko ]
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|