poszukuje towarzyszy, dla których góry są pasją i którym ciągle ich mało, moja ekipa wykruszyła się i właśnie wróciłam po tygodniowej pierwszej samotnej włóczędze po tatrach,o ile 3-4 dni wyciszenia i spokoju są piękne,to w kolejnych zaczyna robic się trochę smutno zwłaszcza przy aurze, która panuje,dlatego w okolicach połowy września, (termin do ustalenia) chciałabym spędzić ok 4 dni z ludźmi, z którymi można dzielić te wszystkie piękne emocje i odczucia,a może organizować w przyszłości częstsze wypady?
|