Witam wszystkich.
Wielka prośba do wszystkich , którym nie jest obojętny los koni jeżdżących (a w zasadzie katowanych) na trasie do Morskiego Oka - podpiszcie petycję w sprawie likwidacji tego haniebnego procederu.
Podaję link do strony na której można poprzeć petycję:

http://www.petycj e.pl/petycjePodglad.php?petycj eid=9465

Może uda się poprawić los tych biednych zwierząt.
Z góry dzięki.
Dodam tylko,że nie jestem oszołomem ekologicznym, ale to co się dzieje na tej trasie jest nienormalne. Np. w dolinie Chochołowskiej , gdzie teren jest "prawie" płaski jeżdżą bryczki na których może podróżować max. 5 turystów. A nad MO wozy, które ważą ok 3 tony.

---

O tej sprawie jest głośno od jakiegoś czasu. Transport konny to pewnie dochodowy interes nie tylko dla fiakrów. Wielkim przeciwnikiem likwidacji tego transportu jest również Starosta Tatrzański, który nie chce żadnego innego, również ekologicznego (elektrycznego) środka wożącego turystów.
A komu jest potrzebny dowóz, to widać tutaj. Same starsze i schorowane osoby.
https://scontent-b-fra.xx.fb cdn.net/hph ... e=544FF0F7

Większość z nas pewnie chodzi piechotą.
Ja tę petycję podpisałam kilka dni remu.

---