E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Tatry
Aktualności
 ABC turysty
   Przygotowanie
   Ekwipunek
   Informacje TOPR i TPN
   Oznaczenia szlaków
   Przewodnicy
   Przejścia graniczne
    Bezpieczeństwo
      Gdy spotkasz misia...
      Lawiny
      Ku przestrodze...
      Bezpieczeństwo, porady
   Zwierzę na szlaku
   Schroniska
 O Tatrach
   TPN i TANAP
   Klimat
   Geologia
    Zwierzęta
      Gatunki
   Rośliny
    Tatry w liczbach
    Historia
 Encyklopedia Tatr
   Alfabetycznie
   Tematycznie
   Multimedia
 Wycieczki
   Zaplanuj wycieczkę
   Miejsce startu
   Miejsce docelowe
   Skala trudności
   Wszystkie
 Jaskinie tatrzańskie
    SKTJ PTTK
      Aktualności
      Działalność
      Kurs
      Wspomnienia
      Polecane strony
      Galeria
      Kontakt
   Powstanie jaskiń
   Krążenie wody w skałach
   Nacieki
   Morfologiczne typy
   Klimat jaskiń
   Powstanie jaskiń tatrz.
Zagadki tatrzańskie
 Aktywny wypoczynek
   Taternictwo
   Speleologia
   Paralotnie
   Ski-alpinizm
   Narciarstwo
   Na rowerze
   Turystyka jaskiniowa
   Trasy biegowe
   Turystyka piesza
   Sporty wodne
Galeria
Warunki w Tatrach
Forum dyskusyjne
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane


zapamiętaj numer alarmowy w górach!!!
0 601 100 300
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański» Wycieczki» Wszystkie

Szukaj któregokolwiek słowa jak je wpisano 
Szukaj wszystkich słów
  [ Zaawansowane wyszukiwanie ]
Zmień styl wyświetlania forum:   [ zwiń treść postów ]    [ pokaż płasko ]
« Poprzedni wątek    [ lista wątków ]    Następny wątek »
•  ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      14:13 Czw, 25 Kwi 2013
...zainspirowana, sprowokowana przez "starą kadrę" forum odświeżyłam, a trochę i załapałam nowości czytelniczych (nowości dla mnie)...
...i tak oddałam się ochoczo...lekturze i łyknęłam:
- sześć dni w tatrach - chałubińskiego
- komin pokutników - długosza
- księgę tatr - kurka
- pępek świata - malczewskiego
- w tatrach - karłowicza
- zakopane odkopane - młynarskiej i sabały-zielińskiej
...teraz na tapecie - miejsce przy stole wilczkowskiego (rolf dzięki - książka fajna i wcale nie taka ciężka;-) w bibliotece, w której udało mi się namierzyć przechowywana jest w kopercie, tak wyczytana)...
...a na stoliku, do kawy, czeka, na razie zamiast "przyjaźni..."(tę muszę poprzedzić "pyszną") - flirt z czarną panią - długosza...
...niestety nie udało mi się do tej pory załapać na wywiad i yeti i bliżej nieba...
...ale poluję dalej...podpowiedzi mile widziane...
pozdrawiam :-)

         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 rolf      15:35 Czw, 25 Kwi 2013
ela, Wilczkowskiego czyta się jak się super. Pisałem, że ciężka jest ,,Uciec jak najwyżej". odkąd zanikła seria z trójkątem ciężko o wznowienia. Pewnie prawa autorskie. Poszukaj Worwy w antykwariatach :D . miłej lektury! Pozdrawiam :-)
                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Kristin      16:03 Czw, 25 Kwi 2013
Polecam "Ścieżki chwały" Jefreya Archera. Co prawda, to nie literatura tatrzańska, książka opowiada o próbie zdobycia Everestu, ale naprawdę lekko się ją czyta.

"Na jednej linie" i "Karawana do marzeń" Wandy Rutkiewicz to też ciekawe pozycje :-)

                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      16:36 Czw, 25 Kwi 2013
rolf...
..."Uciec jak najwyżej. Nie dokończone życie Wandy Rutkiewicz" - ta lektura została w rodzinnym domu, czytałam dawno i przyznam, że nie bardzo pamiętam...
...antykwariat powiadasz...to pochwalę się jedną pozycją, która posiadam w zbiorach - rok wydania 1969 - pierwsze wydanie - wydawnictwo "Sport i turystyka"- autor Józef Nyka -Tatry Polskie przewodnik...:D...mój ojciec z tym katechizmem chodził po Tatrach (szlak na Kominiarski ładnie opisany)...coś w genach chyba dostałam...
Kristin...
...d zięki za podpowiedzi, wszystkie zanotowane, już wiem jak będę spędzać zimowe wieczory, wszak natura niedługo pogoni nas w Taterki...
:-)

                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Kristin      20:02 Czw, 25 Kwi 2013
...pogoni, pogoni... mnie w czerwcu :-)

...ja właśnie "Karawanę do marzeń" nabyłam w antykwariacie, potem jakoś nie miałam tam szczęścia trafić na coś interesującego, jakiś lipny ten antykwariat w moim mieście... :-)

zazwyczaj w literaturę górską zaopatruję się w księgarni Poraj na Krupówkach, mają tam całkiem spory wybór książek. Czasem też dostaję coś ciekawego w prezencie :-)

                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 lorin      22:22 Czw, 25 Kwi 2013
:-) Ela, Ty nie czytasz, Ty połykasz...
szczerze zazdroszczę.

         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Daglezja      00:08 Pią, 26 Kwi 2013
Jak ktoś lubi klimat starego Zakopanego i ówczesnych wypraw, to jeszcze "Na przełęczy" St. Witkiewicza (ojca) polecam... No i oczywiście "Trylogię tatrzańską" Wawrzyńca Żuławskiego, chyba już tu kiedyś wspominaną. Z nowszych - cykl wspomnień "Gór fanka" Anny Czerwińskiej, ale to już bardziej dla miłośników wspinaczki i himalaizmu...Mój Nyka z 81r. (wyd.IV) też się już nadaje do antykwariatu?confused
                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      12:54 Pią, 26 Kwi 2013
...dzięki dziewczyny...:-)
...tak mnie naszło, wiosennie, na pochłanianie garściami wiedzy górskiej, a w moim mieście niestety antykwariat wyszedł jak...ruskie wyszli, a i zdobycie czegokolwiek, drogą zakupu bezpośredniego, graniczy z cudem...ale daję rade...
...a natura ciągnie, oj ciągnie, byle wyżej...już niedługo zaczynam sezon, ale pochwalę się jak wrócę...;-)
pozdrawiam

                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 rolf      08:08 Nd, 28 Kwi 2013
Żuławski pióro ma lekkie, ale.... czasami czytam acz z oporami, mając na uwadze jego twórczość okupacyjną :-( . szkoda, że wybitny taternik zachował się tak konformistycznie amd
                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Daglezja      09:35 Nd, 28 Kwi 2013
Hmm... Na pewno chodzi o tego samego Żuławskiego? Możesz coś bliżej napisać? Z tego co mi wiadomo, Wawrzyniec brał udział w Powstaniu Warszawskim...
                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 czes      12:41 Nd, 28 Kwi 2013
rolf uściślij o którego Żuławskiego i o jakie zachowanie konformistyczne chodzi.
Juliusz Żuławski poeta, prozaik, krytyk i tłumacz no i oczywiście zapalony Taternik
brał udział w kampanii wrześniowej i dostał się niewoli niemieckiej.W oflagu współorganizował jeniecki teatr obozowy dla którego pisał sztuki. Czy to jest zachowanie konformistyczneconfused

                                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 rolf      12:52 Nd, 28 Kwi 2013
czes! był też inny Żuławski! szef Pogotowia w czasie okupacji. Nie tylko ratował (to chwalebne), ale też pisał. I to gdzie? .... no właśnie! za to go nie szanuję.
                                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 rolf      13:32 Nd, 28 Kwi 2013
mea maxima culpa!!! Pomyliłem Żuławskiego z Korosadowiczem! Przepraszam i Was i Żuławskiego!!!! cholernie mi wstyd amd
                                                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      14:10 Nd, 28 Kwi 2013
popełniać błędy - ludzka rzecz...
...Wilczkowski pochłonięty, a moja wiosenna biblioteczka uzupełniona o pozycje do przypomnienia:
- dotknięcie pustki -Simpsona
- tragedie tatrzańskie i sygnały ze skalnych ścian - Żuławskiego
- na przełęczy - Witkiewicza
- szkice z podróży w Tatry i ilustrowany przewodnik do Tatr, Pienin i Szczawnic - Radzikowskiego...
...jakaś wiosennie sentymentalna się zrobiłam...
..."Pierdoła" nadal niedostępny ;-) ...ale już coś świta...
:-)

                                                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 rolf      18:55 Nd, 28 Kwi 2013
Pierdoła (to chyba Worwa- dobrze pamiętam?) czy Palant? Polecam także Sygnały z Gór. Wydał to ZG PTTK z okazji 60 GOPR (uczciwiej TOPR :D ). Po odrzuceniu obowiązkowej, w 1973r, ideologii super kniżka. Pięknie przedstawieni pierwsi TOPRowcy - przez T(także Krzysztof Berbeka), śmierć Wawrzyńca, wyprawa po Nunberga i Woźniaka, lawina na Goryczkowej (ta do schroniska Marcinowskich). Warto- polecam!!!! szczególnie część o Byrcynie :D . ubaw po pachy :-)
                                                                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      21:25 Nd, 28 Kwi 2013
kurcze rolf, ależ Ty kusisz...;-) - dopisuję...
...Pierdoła - Worwa, Palant - Długosz...
...jak zdobędziemy Jaworzynę to, przy dobrej wódeczce, tydzień na wymianie wrażeń, w tymże literackim temacie, nam upłynie... :D

...a jak tam w kwestii poezji tatrzańskiej?...znacie może utwory Aleksandra Wojciechowskiego? , polecam, mają w sobie to "coś"...
..."Tu nie ma pięknych słów..." mój ulubiony...pamiętam jak, parę lat temu, napisałam kilka kartek i umieszczałam je, zafoliowane, na tatrzańskich szlakach z nadzieją, że ktoś się odezwie, odpowie, nawiąże kontakt...cisza...
:-)

                                                                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      23:02 Nd, 26 Maj 2013
...w związku z wszechobecną dupówą, wszak pogodę mamy intensywnie uporczywą, połknęłam "Zakopanoptikon, czyli kronika 49 dni deszczowych w Zakopanem" A. Struga, pośród kurzawy powszedniości zamieniającej się w błoto - niepowtarzalny pan Lubystko ...polecam...;-)
                                                                                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Kuno      07:54 Pn, 27 Maj 2013
to ten który chciał bzyknąć Panią Ledę na łonie natury?
                                                                                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      08:03 Pn, 27 Maj 2013
...ten sam...:D
                                                                                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 mary1      22:20 Wt, 28 Maj 2013
Próbujesz Elu, skłonić towarzystwo do czytania. "Zakopanoptikon" zerka na mnie z mej domowej biblioteczki i nie mogę sobie przypomnieć czy dawno temu czytałam ją, czy też miałam taki zamiar. Skłoniłaś mnie, żeby to sprawdzić :-)
No a podczas pobytu w Zakopcu, trzeba będzie zajrzeć do księgarni górskiej ;-)
Jeszcze tylko kilka tygodni... :-)

                                                                                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Kuno      22:42 Wt, 28 Maj 2013
ponieważ mnóstwo postaci w powieści jest autentyczna-niemniej występująca pod zmienionymi nazwiskami- warto zapoznać się bezwzględnie z internetowym przekładem Macieja Pinkwarta.
                                                                                                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      23:39 Wt, 28 Maj 2013
...moja książka, wyd. z roku 1989, zawiera dodatek -"Zakopanoptikon - bujda literacka, czy portret Zakopanego?", który opracował Roman Hennel, redaktor Wydawnictwa Literackiego w Krakowie, wydawca tejże książki - obszerny opis występujących postaci...
...oprócz wątku z bzykaniem...bójka między braćmi, Jaśkiem i Jędrkiem...obić mordę - jak najbardziej, ale... "klął nie bede, bo to mój najpirwsy przyjaciel"...

...teraz na tapecie katechizm...
...jeszcze miesiąc... :-)

                                                                                                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Kuno      07:43 Śr, 29 Maj 2013
i tragiczna postać właścicielki pięknego hotelu STAMARY nie opodal dworców w Zakopanem-pani Marii Budziszewskiej ukrytej pod nazwiskiem mocno rąbniętej pani Marchołtowej. Budziszewska zmarła w przerażającej nędzy. nie zachował się nawet grób na cmentarzu. pozostał za to elegancki hotel wybudowany na jej cześć przez ojca.
                                                                                                                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      08:38 Śr, 29 Maj 2013
...właścicielki książkowego hotelu "Murdelio", przy ul. Marszałkowskiej(autentycznie) dzisiaj Kościuszki...
...Budziszewsk a miała zagwarantowany dożywotnio w "Stamarach" mały pokoik i zakaz rozmawiania z personelem hotelu...
...reszta do doczytania...np. w historii hotelu...

...polecam też A. Struga "Wielki dzień. Kronika niedoszłych wydarzeń" z opracowaniem i komentarzem M. Pinkwarta...

                                                                                                                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      08:09 Pn, 05 Sie 2013
...w trakcie tegorocznych odwiedzin księgarni górskiej, nabyłam drogą zakupu, lektury na zimowe wieczory...
...ale, niestety, nie doczekały...i przeczytałam...
...narkotyk gór...
...od cepra do wariata...
...sygnały z gór...(sprawdzę jesienią, czy świstaki już norki wymościły i czy środek transportu oraz sposób mocowania odpowiada opisywanemu);-)
...wywiad z yeti i bliżej nieba - nadal poza zasięgiem...ale walczę...
Ela.

                                                                                                                                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 rolf      10:27 Pn, 05 Sie 2013
a czym różni się ceper od wariarta? :D . Środek transportu pewnie taki sam, tylko takich Gawędziarzy już nie ma :-( . w ostatnich Tatrach córka (lub wnuczka) Stanisława z lasa wspomina, opisywany w Sygnałach, jego powrót z knajpecki :p . Jeżeli nie trafisz na popszukiwane pozycje, pewnie jakoś sobie poradzimy :D . Ja je mam. :-) . Pozdrawaim
                                                                                                                                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      20:24 Pn, 05 Sie 2013
tym, czym larwa od motyla...ja chyba też tak mam...albo Tatry albo...ale o tym sza...;-)
widzisz, bo to są dobre chłopaki i zawsze pomogą...:p
już mi się mordka cieszy :D i...zacznę się łasić...:D
E.

                                                                                                                                                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      11:08 Pią, 09 Sie 2013
...to już zaczyna nosić symptomy nałogu...wciąga...ale kto powiedział, że noc jest do spania...;-)
...nie w długi zimowy wieczór, ale w letnią parną noc...przeczytałam "Przyjaźń..."
...mieszank a poezji i prozy...czar wspomnień...znajomi i przyjaciele Królika...sentymentalnie...wz ruszająco...
...gorąco polecam...dzięki R.
Ela.

                                                                                                                                                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 mary1      11:32 Pią, 09 Sie 2013
... bardzo przyjemny nałóg... :-) też czytałam i też polecam...
... a w październiku pewnie uzupełnisz biblioteczkę o kolejne pozycje?
pozdr. M

                                                                                                                                                                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      12:57 Pią, 09 Sie 2013
...mam taką nadzieję...ale będę musiała, chyba, zakopać, żeby przetrwały do zimy...;-)
                                                                                                                                                                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 mary1      10:17 Pn, 12 Sie 2013
... książki możesz mi powierzyć... bezpiecznie przechowam...
... a przed Bożym Narodzeniem prześlę pod właściwy adres... :D

                                                                                                                                                                                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      17:38 Pn, 12 Sie 2013
...ciekawa propozycja...przemyślę...:D
                                                                                                                                                                                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      14:10 Pn, 07 Paz 2013
...w trakcie, jesiennej, penetracji księgarskiej, wykopałam w Zakopanem:
"Góry płaczą miłością" Ryszarda Zawady...ktoś czytał?

                                                                                                                                                                                                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 mary1      20:15 Pn, 07 Paz 2013
...nie czytałam... jak przeczytasz napisz słówko... choć znając Ciebie, już przeczytałaś, albo kończysz ...:-)
                                                                                                                                                                                                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      06:41 Pią, 23 Paz 2015
...wczoraj w Krakowie rozpoczęły się Targi Książki...potrwają do niedzieli...
...TPN zaprezentuje kilka nowości, a w sobotę odbędą się spotkania z ich autorami...
...zapraszam/pole cam...
:-)

                                                                                                                                                                                                                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 Kristin      15:59 Sb, 24 Paz 2015
...po spotkaniu w Zakopanem z himalaistkami, panią Anną Czerwińską i panią Anną Okopińską, nabyłam książkę z serii "GórFanka" autorstwa pani Czerwińskiej.
Dokładnie to "GórFanka w Karakorum 1979-1986".

Bardzo swobodny, czasem humorystyczny, styl pisania sprawił, że przeczytałam ją jednym tchem.

Polecam :-)

                                                                                                                                                                                                                                 •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      18:14 Sb, 24 Paz 2015
...a moje ostatnie nabytki to:
- "Jak dawniej po Tatrach chadzano" Krzysztofa Pisery
- "Przewodnik przyrodniczy po Tatrach Polskich" Tomasza Skrzydlowskiego

...z Targów Książki też jakaś pozycja będzie...:D

                                                                                                                                                                                                                                         •  Re: ...fajną książkę wczoraj czytałam...momenty były?...no masz! najlepiej jak...   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 elat      16:25 Nd, 08 Maj 2016
...w trakcie majowego pobytu pod Tatrami, w chwilach kiedy górskie szczyty mogłam podziwiać jedynie przez okno w Kuźnicach, przeczytałam:
- "Sabałę" Wiesława Wójcika
- "Trzy dni w Zakopanem. Z notat emeryta" Kazimierza Bartoszewicza

...teraz trzeba księgarnię odwiedzić i coś na niziny zwieść...
:-)




Zmień styl wyświetlania forum:   [ zwiń treść postów ]    [ pokaż płasko ]





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024