|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
 |
|
 |
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
...pokrżyzowała mi plany ta moja kontuzja, gdyby nie ona, spotkalibyśmy się na Młynarzu
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
od 5 spiskich na przełęcz wejście turystyczne. z przełęczy zrobiłem wycof, bo wchodziłem w mokrym śniegu (trochę powyżej kolan) i łobuz topił się. było cholernie ślisko. zresztą na podejściu postraszył mnie mała lawinka . podobno wejście z przełęczy jest łatwe. Andy pisał o tym jakiś czas temu. Zwróć się do niego, na pewno nie odmówi pomocy. Pokuta kosztuje od 20 do 50 euro. chyba zależy od atrakcyjności szlaku
|
rolf
07:20 Wt, 11 Cze 2013 |
 |
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
hnit, Baranie Rogi były w połowie czerwca zeszłego roku.
Od Baraniej Przełęczy do Pięciu Stawów Spiskich - cały czas stary, zleżały śnieg.
Gdyby nie moja kontuzja -zejście generalnie bez większych trudności, a bez śniegu byłoby już całkiem sympatycznie Akurat tak się składa, że bardzo nie lubię chodzić po śniegu.
Myślę, że na przełomie lipca/sierpnia nie powinno go być wcale.
Planuję jeszcze kiedyś zaatakować Baranie Rogi, ale to już w miesiącach jesiennych.
Co do filanców; trafił mi się jeden właśnie na Płaczliwej Skale. Mówił coś o pokucie, ale się wymigałam, skończyło się na miłej pogawędce .
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Dzięki Kristin, cieszę się że udało Ci się wymigać od pokuty , ja, mogę nie mieć tyle szczęścia, no chyba że trafi się filanc kobieta, która da się zaczarować, no chyba że się się nie da,wtedy trzeba będzie czarować filanca faceta
|
hnit
23:48 Wt, 11 Cze 2013 |
 |
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
a tak sobie myślę, że oni, Ci filace to pewnie na pęczki trafiają takich czarusiów. Ale, kto nie ryzykuje....
Nurtuje mnie jednak myśl, że jest to mimo wszystko schodzenie z wyznaczonego szlaku i łamanie przepisów, więc nie powinienem zadawać chyba tego pytania wcześniej
|
hnit
23:53 Wt, 11 Cze 2013 |
 |
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
no pewnie, że to przestępstwo!Powinni za takie weszać . czas jakiś temu, na tym forum, posypały się na mnie gromy, bo przyznałem się do pozaszlakowych wycieczek. zazdrościłem Andy'emu, że na niego nikt nie krzyczy. Hint, z tym pozaszlakiem, to nie do końca tak jak piszesz. Na Baranie Rogi można legalnie wejść z licencjonowanym przewodnikiem, wspinać też się można. czyli zakaz jest wybitnie merkantylny, a nie chroniący przyrodę. Powodzenia
|
rolf
07:25 Śr, 12 Cze 2013 |
 |
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Pamiętam takie zdarzenie z 1995 roku. W połowie czerwca szedłem z Jaworiny na Przełęcz pod Kopą, a stamtąd na Szeroką Przełęcz Bialską. Poruszać się wtedy w Tatrach (powyżej schronisk) można było od 1 lipca. Gdy schodziłem, tuż pod Szeroką Przełęczą spotkałem podchodzącego w górę Słowaka. Okazało się, że był pracownikiem TANAPu. Poinformował mnie , że nie można jeszcze o tej porze chodzić tym szlakiem. Udawałem, że nic nie wiedziałem na zasadzie "Zrób się głupi, bedziesz mioł fraj" Rozmowa zeszła jednak na temat fotografii, gdyż z dołu zobaczył, że robiłem ze statywu zdjęcia. Na odchodnym powiedział mi, że jak podchodził to zauważył niedźwiedzia i wilka, a niżej w lesie stoją pracownicy parku i mogą mnie zatrzymać. Nie wiedziałem czego się mam bardziej bać. W lesie głowa latała mi jak u sowy. Jak zbliżałem się do Ździaru dostrzegłem ludzi z TANAPu. Poszedłem na całość: do aparatu przykręciłem grubą i długą zwierciadlaną 5-setkę, do niej równie grubą osłonę przeciwsłoneczną, do ręki statyw i szybkim krokiem poszedłem w ich kierunku. Ich reakcja mnie zaskoczyła. Wszyscy najpierw się wyprężyli, potem zdjęli czapki i się ukłonili: "dobry den , dobry den". Odpowiedziałem zdecydowanie "dobry den" i fru... Wyciągnąłem z tego taki wniosek: średnica i długość robią wrażenie nawet na facetach...
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
...też mi się dostało za wspominanie o trasach pozaszlakowych.
hnit, miałam szczęście, że udało mi się tego słowackiego filanca odpowiednio zagadać, podejść. I nawet przyznałam się do tego, że wiem na jaki szczyt mnie zawiało.
A gdyby zdarzyło Ci się trafić na takiego filanca płci męskiej ( damskich chyba nie ma) , mogłoby się okazać, że akurat podoba mu się takie czarowanie
Jak widać na przykładzie foteola, co człowiek to inna technika czarowania - byleby była skuteczna
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Kristin,
i tu akurat zgadzam się z Tobą w 100%
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Tu nie chodzi o to czy wolno i czy łamiemy przepisy, tu chodzi o to, że pisząc na publicznych forach o tym sami sobie robimy krzywdę, myśląc, że Pan Wlazło to zacofany typ i nie ma dostepu do internetu...
Kristin - są filance płci żeńskiej i to sporo, często spotykałem, szczególnie na Słowacji. A efekt końcowy spotkania z filancami zależy dużo od kultury osobistej, jak wyczują, że się człek stawia i zgrywa, to może być nieciekawie, a poza tym dużo zależy od charakteru filanca. Najgorsi są przewodnicy, no ale Ci pilnują swojego interesu.
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Hint. jeżeli trafisz na filanca płci męskiej, a będzie on w pończochach, to znacze, że jest europejczykiem pełną gębą. okaż mu europejskie maniery, a pokuty na pewno nie będzie, raczej wymiana telefonów . to był żart!!! Nie życzę Ci takich wrażeń
|
rolf
11:44 Śr, 12 Cze 2013 |
 |
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Ale jak kobieta trafi na takiego w rajtuzach, to będzie prawdziwa tragedia
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
skąd wiesz rolf, że to dla hnita nie było by miłe wrażenie .... ? skoro mu nie życzysz .... podejrzane ....
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
nie wiem! po prostu ja uważam tak rozuminną europejskość za wynaturzenie, stąd zastrzeżenie, że by to żart.
|
rolf
12:43 Śr, 12 Cze 2013 |
 |
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
...no skoro mówisz, że jest dużo kobiet - filanców...
Jeśli już miałabym trafić, to wolałabym takiego płci męskiej
Chyba miałabym większe szanse na wymiganie się od pokuty.
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Dokładnie, my europejczycy wolimy mieć doczynienia z płcią przeciwną.
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
człek z wiekiem staje się mądrzejszy ... slbo głupszy.
Zmieniłem pogląd, bo tylko krowa .... itd. Cóż, teraz moje zdanie na ten temat jest zupełnie inne...., ale to tylko moje zdanie, nikt nie musi się z nim zgadzać. Obecnie takie pozaszlakowe poglądy wolę wymieniać na priva.
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
miller, czy to dlatego, że ścisły rezerwat?
Pokonując w ub. roku zakazaną trasę z Tomanowej na Przełęcz Pyszniańską spotkałam idących w przeciwnym kierunku dwóch Słowaków (i nikogo oprócz nich aż do schroniska) i przyznam, że nawet do głowy mi nie przyszło, że któryś mógłby być filancem. I nie był, na moje szczęście . Ale nie wypłoszyłam też żadnego ryczącego jelenia, a ryczały...bardzo.
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
hnit:... jeśli masz ochotę obejrzeć moje foty z wejścia na BR (+komentarz), napisz
andrzej.nostromo@wp.pl .
pozdrówka
Kris:... waż każde słowo, wróg siedzi przy kompie i inwigiluje...ponoć filance zostali wyposażeni w drony, by łatwiej wyłapywać niesfornych turystów...
Mary: ...jak przekracza możliwości, to staje się be...
pozdrówka
|
andy
14:29 Śr, 12 Cze 2013 |
 |
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
...no to trzeba będzie częściej obserwować niebo
choć ja powinnam chyba jednak bardziej patrzeć pod nogi
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Ależ moi drodzy, piszcie sobie co chcecie, ile chcecie i jak chcecie. Możecie nawet podać dokładną datę odwiedzin Płaczliwej Skały ... mnie to rybka. W zwiazku z tym, że ja mojego ... zmienionego zdania nie zmienię, to mam nadzieje, że nie pójdziemy na gerlachy, tak jak to ostatnimi czasy bywało.
Andy - jeśli chodzi o czuwanie wroga, to ... czuwa, bardziej niż niektórym się wydaje. Z tego co wiem, to jest zalogowany na kilku forach, dzięki którym ma szerszy pogląd na pewne interesujące go kwestie.
Napisałem to, nie po to, żeby się spierać i kłócić, lecz w dobrej wierze.
Cytat : "Mary: ...jak przekracza możliwości, to staje się be..." - wydaje Ci się.
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
...tak się zastanawiam...
nawet jeśli taki filanc zaloguje się na forum to co mu po informacji, że ktoś się gdzieś wybiera? ( do tego nie trzeba się nawet logować). Przecież nie będzie biegał codziennie od Hawrania, poprzez Lodowy do Wysokiej z nadzieją, że to dziś ten dzień, w którym akurat dopadnie jakiegoś forumowicza.
No chyba, że będzie tak miłym i uprzejmym userem, że umówi się z kimś na wejście i potem go capnie . A to już byłoby lekkie przegięcie.
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Kristin, ewalina - wszystko to co piszecie to prawda, u Paryskich też można znaleźć takowe opisy, nawet na Kominiarski ( Bielskie to też ścisły rezerwat ), ale fakt, taktem takowy incydent miał miejsce.
Kristin - troszeczke filozoficznie podeszłaś do tematu, ale ... nosił wilk razy kilka ..... i niepotrzebnie wywoływać wilka z lasu ....
bezpieczniej jest na priva, po co oznajmiać wszem i wobec, że tego i tego dnia, o tej i o tej wybieramy się w fajne miejsce., a filance wcale nie muszą biegać po szczytach, jak sama nazwa wskazuje, oni filują i gdy przyfilują mogą poczekać, czyli dobrze jest przyjąć barwy ochronne, coby w lornrtki się nie rzucać.
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Kristin, tak robią urzędnicy skarbowi. Znam przypadek, że do magazynu wędlin (bez prawa do sprzedaży) przyszedł gość i chciał coś kupić. Właściciel odmówił, bo nie miał prawa tam handlować. Jednak gość nalegał, aż wybłagał. Na końcu wyciągnął legitymację kontrolera skarbówki i wlepił mandat . Wydaje się to nieprawdopodobne, ale jak widać podobne praktyki się zdarzają.
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
...przepraszam, to gdzie elat umówiła się na tą randkę... ?
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
....a i ciekawe, co na tą naszą dyskusję ma do powiedzenia wolontariusz Wacław ?
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Miller, pod tym linkiem już nic ni ma. Wacław, jako wolontariusz w TPN, będzie kasował w czynie społecznym zbaczających ze szlaku
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
miller,
no i dzięki za to co napisałeś "na Baranią Przełęcz przymykają lekko oko". Ja nie wiem czy pójdę tam czy nie pójdę, bo nie robię tak dalekosiężnych planów. Ale sama tego świadomość poprawia mi samopoczucie. W Pysznej to się rozglądałam, ale nie za filancami, tylko czy za drzewem nie stoi jeleń . Były to ostatnie dni września a więc ich pora. Jak dojrzałam schronisko to też nie myślałam o filancach w oknie schroniska.
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Rafale - jak to nic nie ma, jak jest. Dwie spacje ( przynajmniej u mnie) trza wykasować i bedzie git.
|
|
|
Baranie Rogi 
|
|
|
Przypomniałem sobie sytuację sprzed dwóch lat. Byłem z kolegą w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, była może godzina 9 rano, tłumów jeszcze nie było. Zeszliśmy kawałek ze szlaku w pobliże Przedniego Stawu i fotografowaliśmy go na różne sposoby. Gdy wracaliśmy na ścieżkę, od strony schroniska szedł ku nam strażnik TPN, zapytał nas: dlaczego panowie zeszli ze szlaku, i proszę wrócić na szlak. Powiedziałem że zszedłem ponieważ chciałem zrobić kilka zdjęć, nawet się nie uśmiechnął tylko powiedział: proszę wrócić na szlak. Na szyi miałem mój aparat, obiektyw jest dość duży, dodatkowo osłona przeciwsłoneczna jeszcze go powiększa. Niestety nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia. Nabzdyczyłem się okropnie, ponieważ uważałem że jestem w miarę zdyscyplinowanym tatromaniakiem. Wiedziałem że za kilka godzin w Dolinie pojawi się sporo turystów którzy nie będą trzymać się szlaku. I tak było, w południe było mnóstwo ludzi, tym bardziej że był to pierwszy słoneczny dzień po dwóch tygodniach deszczu. I gdzie był wtedy ten strażnik? dlaczego nie dyscyplinował turystów?
Ale, to taka sobie historia nie związana z tematem
|
hnit
21:50 Śr, 12 Cze 2013 |
 |
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
historia związana z tematem jak najbardziej, bo pokazuje różnicę we wrażliwości filanców słowackich jakich spotkał foteol i polskiego jaki trafił się Tobie . To co robi wrażenie na jednych niekoniecznie musi robić na drugich
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Nie jestem w stanie przeczytać wszystkiego, ale rolf miał rację kiedy powiedział, że jego cichutki przemarsz płoszył zwierzynę a rozpędzone samochody (tak jak Ci jadący ze mszy na Wiktorówkach) niosły ukojenie. To jest nasza polska rzeczywistość i każdy musi sobie radzić sam (czyli nie dać się złapać )
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
...a kolega zainteresowany?...udziałem?.. .
|
elat
11:37 Czw, 13 Cze 2013 |
 |
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Po wpisie Kristin ( tu cytat: „No chyba, że będzie tak miłym i uprzejmym userem, że umówi się z kimś na wejście i potem go capnie” ) oraz opowieści Rafała – raczej mam wątpliwości….
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
...no cóż...kto nie ryzykuje...na nim browar nie zarabia...pozostaniemy nieutulone w żalu...
|
elat
12:22 Czw, 13 Cze 2013 |
 |
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
no cóż. ścisły rezerwat, to ścisły rezerwat. wiem coś o tym kilka stówek zapłaciłem i mam kwit na to! zachowałem na pamiątkę . może gdybym spróbował z Orderem Marii Teresy? nich ktoś spróbuje i napisze, czy na obecnych filanców to działa
|
rolf
19:49 Czw, 13 Cze 2013 |
 |
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
...absurd goni absurd - to odnośnie orderów i filanców - tyczy rolfa i millera
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Nie, no oczywiście jest posiadaczem OMT ( a może VM ? ) , no i to rzeczywiście daje glejt pozaszlakowy - obaj macie rację.
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
no cóż, zabrakło faktycznie słów, ale za to my Polacy szczycimy się tym, że łamiemy wszelakie przepisy, czy to drogowe, czy parkowe i bardzo lubimy o tym opowiadać ( nie tylko na forach ) ... ba ... nawet kombinujemy jak by tu obejść te przepisy, bo przecież zgodnie z przepisami postępują tylko frajerzy. Wykiwać gliniarza, czy policjanta - bezcenne, a jeszcze cenniejsze, opowiedzieć o tym na forum, lub w towarzystwie. .... wtedy jest się kimś, a przynajmniej tak nam się wydaje.
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
miller, który mój wpis Cię obraził, że mnie atakujesz? Żaden z nich nie był adresowany bezpośrednio do Ciebie, lecz do ogółu Forumowiczów, żaden nie komentował Twoich wpisów. Więc o co chodzi? glejty? zauważ, że sam płacę mandaty
|
rolf
07:11 Pią, 14 Cze 2013 |
 |
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Wywołany do odpowiedzi przez millera/pozdrawiam, z pewną nieśmiałością odniosę się do tematu i do siebie, choć jak widzę, próbował mnie w tym wyręczyć RafalM/też pozdrawiam.
Wątek o wejściu na Baranie Rogi czyta się z przyjemnością, oby takich więcej. Tym bardziej, że włączył się Andy - też pozdrawiam. Żeby się nie powtarzać - pozdrawiam hurtem wszystkie zacne Osoby, które ten wątek ciągną. Temat jest mi nie tyle bliski, co odległy. Dwa lata temu latem widziałem z doliny ścieżkę na B.P. dość wyraźnie widoczną na całej długości, wówczas bezludną i to wszystko. Skojarzenie takie: podobnie widoczna jest ścieżka na Gładką P. z Koziego Wierchu.
Ja też zmieniam poglądy, ale charakteru nie, więc obawy Rafała o moją nową nadgorliwość są płonne. Nie mam znamion nuworysza i każdego turystę staram się traktować niezmiennie po przyjacielsku, nawet takiego, który wolontariatuszem nie jest i nie pała do tej formy aktywności tatrzańskiej płomiennym uczuciem. Nie kasuję, nie zwracam uwagi, jednym słowem, nie "uprzyjemniam" innym wypoczynkowego pobytu w T.
Moje doświadczenia pozaszlakowe są nader skromne, zamiary, jeśli takowe miałem, pozostaną już w większości w sferze mrzonek. Więc i z tej przyczyny nie ma powodu, by się tym "dzielić" na forum.
Niezręczne jest występowanie w takim wyrazistym gronie tatromaniaków w roli mentora, ale dodam na zakończenie, że jedną z głównych przyczyn, która mnie odwodziła od pozaszlakowych tras, była zwykła uczciwość wobec siebie samego. Najpierw przejdź wszystkie znakowane w całych T. później szukaj innych. Do dziś jeszcze tych wszystkich aktualnych nie poznałem.
Pozdrowienia !
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Dziękuję Wacławie za wyjaśnienie.
Pozdrawiam.
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Taki tam artykuł ....
http://24tp.pl/?id=8744
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Ten artykuł to takie skwitowanie mojego wyjaśnienia ? Dziękuję zatem.
Miałem okazję poznć osobiście Edwarda Wlazło, komendanta Straży Parku.
Stało się to nie w biurze TPN a na szlaku w Jaworzynce, którą przemierzał w czasie ...weekendu, w galowym mundurze. Rozpoznał w nas wolontariuszy, sam podszedł, przedstawił się, porozmawialiśmy itd. B. sympatyczny gość, komunikatywny, z tekstu artykułu widać, że nie traktuje turystów jak "zło konieczne" i tak się prezentuje w kontaktach bezpośrednich.
Ot były wojskowy w dobrym tego słowa znaczeniu.
Na innym forum wyraziłem opinię, że Straż ma poważniejsze problemy na głowie niż "niesforni, zagubieni" w Tatrach turyści. I komendant to potwierdził we wskazanym wywiadzie, nie mówiąc ani jednym słowem, że pozaszlakowi turyści to plaga i zagrożenie dla T.
Da się łatwo wymienić 7 plag tatrzańskich grubszego asortymentu.
I pozdrawiam,
nieuzbrojony wh
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
milutkie wiadomości - zwłaszcza w niedzielny wieczór
|
|
|
|
Re: Baranie Rogi 
|
|
|
Dzięki Ewalina za link do art. no i za pamięć o moich planach zdobycia Baranich Rogów :)
pozdrawiam
|
hnit
23:27 Nd, 24 Lis 2013 |
 |
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż drzewko ]
|
 |
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|