|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
krokusy |
|
Czy ktoś wie, czy kwitną już krokusy w Dolinie Chochołowskiej?
|
|
Re: krokusy |
|
Za wcześnie. Tak około połowy kwietnia, w zależności od pogody. Teraz tam pewnie jest biała pierzynka.
|
|
Re: krokusy |
yacey
13:41 Pn, 12 Mar 2012 |
|
|
Na Polanie jeszcze z metr śniegu leży
|
|
Re: krokusy |
|
Dzięki. Trzeba będzie jeszcze poczekać....
|
|
Re: krokusy |
|
Witam.
Odświeżam temat- czy ktoś może wie , czy już kwitną krokusy?
Na stronie TPN na razie cisza, a zawsze informowali.
|
|
Re: krokusy |
|
Na Polanie śnieg w płatach około 20 cm, czyli jest nadzieja, że już niebawem.... jak się nie ochłodzi i nie dosypie.
|
|
Re: krokusy |
|
Dzięki za info.
Może zakwitną do 20 kwietnia. Planuję wtedy wyjazd . Już nie mogę się doczekać.
|
|
Re: krokusy |
|
Ludziom to dobrze...
|
|
Re: krokusy |
Ewa
09:45 Pią, 13 Kwi 2012 |
|
|
Najprościej zadzwonić do schroniska na Polanie Chochołowskiej
|
|
Re: krokusy |
|
już są
https://www.facebook.com/media /set/?set=a.388684807832641.99 360.172331216134669&type=1
|
|
Re: krokusy |
|
TPN też dzisiaj pisze, że zaczynają kwitnąć.
Zaczynam przygotowania do wyjazdu- oby tylko pogoda dopisała.
RaffalM- nie zazdrościć , tylko pakować plecak
|
|
Re: krokusy |
|
Ni ma grajcarów
|
|
Re: krokusy |
|
Łoj, to faktycznie ból.
U mnie też niezbyt ciekawie, dlatego wyjazd tylko na 4-5 dni.
Ale dobre i to.
|
|
Re: krokusy |
|
Jak dostanę robotę to pojadę na jaki łikend. W poniedziałek się okaże...
|
|
Re: krokusy |
Kuno
15:17 Nd, 15 Kwi 2012 |
|
|
witam. byłem wczoraj w kościeliskiej i na stołach. na wyżniej kirze rosną pojedyncze sztuki ,na pozostałych polanach zima. na stołach śnieg po pas.
|
|
Re: krokusy |
|
Widoki ze stołów były? A czy były czyjeś ślady na śniegu oprócz Twoich?
|
|
Re: krokusy |
Kuno
10:58 Wt, 17 Kwi 2012 |
|
|
na moment pokazała się kamienista,polowa masywu kominiarskiego-generalnie pogoda kiszka. paru ludzi spotkałem przy zejściu/oni to już kompletnie nic nie mogli widzieć gdy wyszli na stoły/. szkoda polany-która jest jakoś nie doceniana,zarasta,szałasy są w opłakanym stanie.
|
|
Re: krokusy |
|
Pewnie dlatego, że szlak się kończy i trzeba wracać tą samą drogą. Właśnie pytałem o ślady, bo tam mało kto chodzi. Z jednej strony to dobrze, że są miejsca niewysoko położone, na których jest spokój.
|
|
Re: krokusy |
|
A jakie rokowania w tym roku? Jest sens robić sobie nadzieje, że będą na Wielkanoc?
|
|
Re: krokusy |
|
Nie ma szans- w tym roku śnieżna zima, a w prognozach straszą, że jeszcze dosypie. No i wracają mrozy, więc śnieg nie będzie się topił. Ja szacuję ,że pokażą się ok połowy kwietnia, pełnia kiwtnienia ok 20-25 kietnia i tak planuję wyjazd.
|
|
Re: krokusy |
gosc
23:07 Pią, 08 Mar 2013 |
|
|
eee, jaro ... będą wcześniej.
|
|
Re: krokusy |
|
Życzę Chilonowi, żeby kwitły już na wielkanoc (dla mnie nie będzie problemem pojechać wczęśniej- nie muszę prosić o urlop ). Ale patrząc na wpisy z poprzedniego roku i to że od 5 lat imieniny obchodzę w Zakopcu (25 kwiecień) oględając krokusy, to mało realne.
|
|
Re: krokusy |
|
Ja liczę, że w tym roku krokusy mnie nie prześcigną i będę mogła pojawić się w Zakopanem :) Jak ktoś będzie już widział pierwsze oznaki krokusowego szaleństwa to dajcie znać :) Za daleko mam aby co parę dni zrobić wypad w górki...
|
|
Re: krokusy |
|
Ja liczę, że w tym roku krokusy mnie nie prześcigną i będę mogła pojawić się w Zakopanem :) Jak ktoś będzie już widział pierwsze oznaki krokusowego szaleństwa to dajcie znać :) Za daleko mam aby co parę dni zrobić wypad w górki...
ps. wiecie jak ustawić zdjęcie pojawiające się przy postach??
|
|
Re: krokusy |
elat
20:02 Wt, 12 Mar 2013 |
|
|
Witaj Natalia!
Dawno nie dawałaś znaku życia...nawet wywoływana do tablicy...
O krokusach pewnie "usłyszysz" na forum.
Zdjęcie przy postach ustawiasz po zalogowaniu, w zakładce "zmień dane" jako "Zdjęcie lub grafika jaką będą "podpisane" wszystkie Twoje posty itd."
Pozdrawiam. Ela.
|
|
Re: krokusy |
|
Wywoływana?? O.O :)
Dawno mnie nie było, ale pewnie jakiś powrót się szykuje.
ps. nie chce się to zdjęcie właśnie ustawić... może coś nie tak z wielkością :/
|
|
Re: krokusy |
|
Natalio, to nawet ja Cię kiedyś wywoływałem jako "dziewczynę z lasu"... Chyba się stęskniłem
O ile mnie pamięć nie myli, te tłumy w Chochołowskiej były i w niedzielę i w poniedziałek.
|
|
Re: krokusy |
|
Ojjj jak mi miło :))
A tłumy to tam są zawsze :)
|
|
Re: krokusy |
|
Zależy co dla kogo jest tłumem- w ubiegłym roku na parkingu było ok 30 aut (nawet górale narzekali na małą liczbę turystów-mało dutków panie). Jako że byłem z rodzicami, chciałem zaoszczędzić im trochę wysiłku, więc jechaliśmy "traktorową kolejką" do Hucisk. Żeby się zapełniła , trzeba było czekać prawie godzinę. Tak więc uważam, że jak na Chochołowską, były prawie pustki :). Pod koniec września było więcej ludzi
|
|
Re: krokusy |
elat
22:05 Czw, 14 Mar 2013 |
|
|
p.s.
...jak zdejmiesz czapkę to się zmieści...
...czyżbyś zmieniła profesję i już nie jesteś...z lasu...
|
|
Re: krokusy |
|
:) ja wolę bez tłumów
ps
jeszcze jestem z lasu, ale nie wiem jak długo :)
a fotka nie w ząb nie chcę się wgrać - stara zniknęła, a nowej się nie da
|
|
Re: krokusy |
elat
16:01 Pią, 15 Mar 2013 |
|
|
ps
...możesz połączyć obie sprawy - lasu i czapki - i przyjąć posadę filanca...
...ostatnio odzywali się amatorzy spotkania z kobietą filancem...
a zawsze to dobrze mieć "znajomości" w Taterkach...
spróbuj dodać zdjęcie tytułowe do galerii, odpowiednio zmniejszając, a potem kombinuj z "podpisem postów"
|
|
Re: krokusy |
dwat
19:11 Pią, 15 Mar 2013 |
|
|
wymieńcie się może numerami telefonów i nie róbcie z forum klubokawiarni
|
|
Re: krokusy |
|
Wymieńmy się wszyscy numerami telefonów i zamknijmy forum...
|
|
Re: krokusy |
elat
22:55 Pią, 15 Mar 2013 |
|
|
...i spotkajmy się przy dobrym piwku, w Taterkach, najlepiej na polance pełnej krokusów...
|
|
Re: krokusy |
|
Zawsze znajdzie się niezadowolony z treści wymiany zdań... Smutne... Dwat - żyj i daj żyć innym
Pozdrówka dla krokusiarzy - nawiasem mówiąc, zastanawiam się czy mam szansę na krokusy w Gorcach lub Wyspowym na przełomie kwietnia i maja (tzw. długi weekend)
|
|
Re: krokusy |
dwat
11:01 Nd, 17 Mar 2013 |
|
|
no tak, zapomniałem, że to specyficzne forum nawiedzonych mądrali na każdy temat. to może nie smutne, ale śmieszne
|
|
Re: krokusy |
|
??????
Nie wiem o co niektórym chodzi. Te pyskówki naprawdę zaczynają wk.... Jednemu nie podobają się wpisy w j. slowackim, drugiemu tematy okołotoaletowe, jescze innemu sowbodna wymiana pogądów. Przecież to nie jest specjalistyczne forum wysokogórskie, na którym nie wypada pisać pewnych rzeczy. Nie podoba się forum, nie wchodzić , nie czytać i koniec.
A wracając do temetu- gdzie w polskich Tatrach znaleźć miejsce bez tłumów? Chyba tylko na stołach jest spokojnie. We wrześniu, po pierwszym ataku zimy (ok 50 cm było na szczycie) wybraliśmy się na Rakoń przez Grzesia. Miałem nadzieję, że śnieg trochę odstraszy ludzi i będzie spokojnie. No i jak zawsze okazalo się ,że ndzieja matką głupich.
|
|
Re: krokusy |
rolf
17:06 Nd, 17 Mar 2013 |
|
|
ten od słowackich wpisów to ja . Andy dołączam do Cię
|
|
Re: krokusy |
gosc
17:38 Nd, 17 Mar 2013 |
|
|
jakich słowackich wpisów ? i kto to jest Andy ?
Może mnie ktoś oświecić ?
|
|
Re: krokusy |
elat
12:27 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
...rolf...
...chłopaki, a ja?...
...jeszcze tylko kilka "wykładów", jeszcze trochę "złośliwości", i "prywaty w klubokawiarni" i...i chłopaki idę z Wami - może przyda się taka ŻMIJA...
|
|
Re: krokusy |
rolf
13:05 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
chodź... , a nie obawiasz się . spotykamy się na rozstajach w Javorinie, robimy powtórkę 1938r i do sklepi (potravin) po.... (nie po mleko)
|
|
Re: krokusy |
gosc
13:17 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
Byle by nam sąsiedzi nie zrobili powtórki z września 1939. Może dość tych powtórek. Lepiej jezyków sie uczyć niż kombinować z powtórkami...przynajmniej na szpiega się nadasz, np taki J23 - nieźle kiedyś smakował.
|
|
Re: krokusy |
elat
14:25 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
...rolf...
...dzięki...
...odważna jestem...
...oczywiście - przybędę...
...mleka nie lubię...ale "bażancik" i nie tylko - nie powiem...
...gosc...
.. .akurat ten język nie bardzo mnie kręci...więc ze szpiegowania nici...
...a udział deklaruję zbrojny...
Ela.
|
|
Re: krokusy |
gosc
15:06 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
Język wroga dobrze znać, wtedy i udział zbrojny może być skuteczniejszy, no chyba, że uderzysz na wroga z tłumaczem google.
...a i potraviny skuteczniej wyegzekwujesz i nie pomylisz ich z trutką na szczury.
|
|
Re: krokusy |
elat
16:14 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
...kiedy ten język nijak mi nie leży...
...wujek google odpada...czasami różne "cuda" podpowiada i korzystając z jego pomocy - klęska murowana...
...i w jasyr przyjdzie mi pójść...
...z potravin zadowolę się...browarkiem... tak na wszelki wypadek...
...a swoją drogą ciekawe, czy taka trutka na ŻMIJE też działa...
|
|
Re: krokusy |
|
Trutka jak trutka, ale czy po "Bażnaciku" żmija zaczyna chodzić... prosto?
|
|
Re: krokusy |
elat
17:49 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
ta ŻMIJA zawsze chadza zygzakiem (patrz: na boki), a po browarku jedynie gibkości nabiera...
|
|
Re: krokusy |
|
Raffal- bez urazy. Pisząc wakacjusze miałem na myśli stonkę, która szuka przystanku autobusowego na Świnicy, albo narzeka, że nie ma równych schodów (najlepiej ruchomych ) nad Czarny Staw, albo chociaż metalowych poręczy dla bezpieczeństwa (zasłyszane w ubiegłym roku).
Na Bażanta idę z wami , jeśli można
A po kilku (skrzynkach) zrobimy im aneksję Tatr i już nie będziemy musieli szukać spokojnych miejsc u nas , bo wszystko będzie NASZE.
|
|
Re: krokusy |
|
Jaro, oczywiście oburzam się na wyrost.
Słowo "stonka" też może wywołać nieprzychylne komentarze
Na Kasprowym mamy Dominium, więc jak tak dalej pójdzie, nie będzie się z czego i kogo śmiać, bo to wszystko wybudują
Proponuję aneksją objąć Hurbanovo, wtedy Bażant też będzie nasz.
Ciekawe czy ową inwazyjno-zaczepną dyskusję, która toczy się tu od paru miesięcy, śledzą odpowiednie służby i czy nas nie powsadzają za działalność terrorystyczną...
|
|
Re: krokusy |
ewalina
21:28 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
Rafale, po to jest ten baner na tle Giewontu. Teraz my nie podglądamy właścicieli domku, ale podgladaja nas, ilekroć spojrzymy na tę stronę portalu.
Reklama daje po oczach , a ktoś coś piasał o wielkim bracie
|
|
Re: krokusy |
|
O stonkę nikt się nie obrazi, bo takowa nie wchodzi na forum tatrzańskie
....i pod drzwiami staną, i nocą
kolbami w drzwi załomocą -
ty, ze snu podnosząc skroń,...
kierpce na nogi i w góry.
Polski Janosik zostanie naszym przywódcą i założymy NIEPODLEGŁĄ REPUBLIKĘ TATRZAŃSKĄ , wprowadzimy wizy i w końcu będzie spokój w Tatrach
Chyba przestanę żartować, bo faktycznie któregoś ranka obudzę się bez teleranka, tylko z firankami w kratę i o górach będę mógł pomarzyć.
A propos, dziś rocznica śmierci Janosika.
|
|
Re: krokusy |
ewalina
21:41 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
jaro74,
nie tak dawno był wrzask o to, ze ktoś uzył tego wyrazenia tzn stonka.
|
|
Re: krokusy |
gosc
21:50 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
...bo stonka to bardzo nieeleganckie wyrażenie, bo kto to jest stonka ? ... każdy z nas może być stonką, nikt nie ma monopolu na łażenie po Tatrach i aby delektować się nimi, nie koniecznie trzeba wiedzieć gdzie są Mięgusze, gdzie Stoły, czy gdzie Burdel. Niektórym wystarczy sama obecność.
|
|
Re: krokusy |
gosc
21:45 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
jaro74 - Perepeczki, czy Vaclava Jiracka ?
|
|
Re: krokusy |
|
Rzeczywiście, Juraj Janosik zawisnął 18 lub 17 marca 1713, więc nawet okrągła rocznica. O ile wierzyć wiki...
|
|
Re: krokusy |
Kuno
14:25 Wt, 19 Mar 2013 |
|
|
Jaro74-pomysł z państwem tatrzańskim zrodził się już, tuż po pierwszej wojnie światowej w zapijaczonych głowach R Malczewskiego i W Orkana. miało się to państwo zwać Rzeczpospolita Tatrzańska. a jak miało wyglądać i co w nim się miało dziać-odsyłam do 11 rozdziału książki Malczewskiego "Pępek świata". ps ja znam jeszcze innego Janosika-niejakiego Jana Dziurę.
|
|
Re: krokusy |
|
A mnie Kuno ten Jan Dziura przypomniał jaskinie Dziurę i zbójnika Wojtka Mateję
|
|
Re: krokusy |
|
Nikt nie ma monopolu na chodzenie po górach. Ale jak zaczepiają mnie ludzie, żeby spytać "co robić w tym Zakopanem, bo na Gubałówce kolejką już byliśmy, na Kasprowym też , a taraz nuda , a przed nami jeszcze tydzień urlopu. I po co myśmy tu przyjechali?" to nóż mi się w kieszeni otwiera (cytuję rozmowę z września ubiegłego roku). I dla mnie to jest "stonka" Jeśli ktoś przyjeżdża ŚWIADOMIE, nawet po to żeby tylko pospacerować po dolinkach, albo nawet po samym Zakopanem, to dla mnie jest ok. No ale jeśli kogoś uraziłem tym słowem , to przepraszam, więcej nie będę (tak posał na forum )
O planach Orkana i Malczewskiego wymyślonych w pijackim widzie nigdy nie słyszałem. Dodam tylko, że ja byłem zupełnie trzeźwy , gdy przyszło mi to do głowy .
|
|
Re: krokusy |
Kuno
19:48 Wt, 19 Mar 2013 |
|
|
byłem w jaskini Dziura w grudniu zeszłego roku. urokliwe miejsce. chata Matei zachowana jest w całkiem dobrym stanie/co mnie zdziwiło/. niemniej nie miał Wojtek Mateja nic wspólnego z Janosikiem Jalu Kurka, ponieważ pierwszy z nich był postacią autentyczną a drugi fikcją literacką.
|
|
Re: krokusy |
ewalina
17:37 Nd, 17 Mar 2013 |
|
|
"Nie podoba się forum, nie wchodzić , nie czytać i koniec."
jaro74, ja napisałam w podobnym tonie ale nie tak kategorycznie, no i posypały się gromy, że arogancja z mojej strony, ktoś zrobił mi wykład na temat czym jest forum. Może Ciebie oszczędzą. Niektórzy "krytykanci" nic sensownego o górach nigdy nie napisali, chyba radość im sprawia wkładanie kija w mrowisko.
A gdzie jest spokojnie w Tatrach? To zależy od terminu, bo w lipcu i sierpniu to chyba nigdzie. A jeżeli chodzi o Stoły to na Hali Stoły we wrześniu w miarę cisza. A na Stołach z Tomanowej na Ciemniak to cisza i w czerwcu i we wrzesniu.
We wrześniu ub. roku po ataku zimy poszłam przez 5 Stawów na Gładką i muszę przyznać, że tłumów nie było, nawet w Piątce.
|
|
Re: krokusy |
gosc
17:41 Nd, 17 Mar 2013 |
|
|
Tłumów też nie ma nawet na niżej położonych szlakach zimą.
|
|
Re: krokusy |
ewalina
17:48 Nd, 17 Mar 2013 |
|
|
A możesz mnie oświecić czy "gosc" i "~gosc" to ta sama osoba tylko jedna zalogowana a druga nie? czy to dwie rózne osoby.
|
|
Re: krokusy |
gosc
18:26 Nd, 17 Mar 2013 |
|
|
ewalino - to ta sama osoba, gosc jest tylko jeden i niepowtarzalny.
|
|
Re: krokusy |
lorin
22:02 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
~gosc = gosc.
ale to równanie niepełne.
pełne wygląda tak:
~gosc = gosc = miller.
|
|
Re: krokusy |
|
To znaczy, że miller to jest gość. Liczby nie kłamią.
|
|
Re: krokusy |
ewalina
22:16 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
Rafale, a możesz jaśniej? .Ja się tylko zastanawiałam dlaczego czasem przed nikiem jes to coś "~"? Gość to napewno nie gosc, ale jakie liczby nie kłamią?
|
|
Re: krokusy |
gosc
22:17 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
oj lorin, kiepski jesteś z matematyki, albo nie uważałeś na lekcji z tożsamości. To fałszywa tożsamość, gdyż prawdziwa dotyczy równoważności dwóch wyrażeń logicznych bez względu na wartość zmiennych, a te zmienne są swoimi zaprzeczeniami. Gosc to gosc.
PS. No chyba, że weźmiemy pod uwagę ich wartości bezwzględne.
|
|
Re: krokusy |
|
No proszę, jak nam się wątek pięknie rozwinął
Patrząc za okno w Warszawie bardziej obstawiam Boże Ciało niż Wielkanoc...
Ale nie ma tego złego - będzie okazja odwiedzić Rusinową w zimowej krasie.
|
|
Re: krokusy |
lorin
22:29 Wt, 19 Mar 2013 |
|
|
kamuflaż nieudany.
nie spodziewałam się i nie oczekiwałam potwierdzenia, bycie "millerem" to nie powód do dumy i chwały.
|
|
Re: krokusy |
|
Znowu następny się wyrwał. Może wejdź na inerię lub wp i tam sącz jad. Tam jest wielu takich jak ty, którzy lubią obrzucać się błotem.
|
|
Re: krokusy |
|
Lorin, znów sie odzywasz, choć nie masz nic pozytywnego do powiedzenia. Odkoleguj sie od Millera - co to za nagonka? Zabił Tobie rodzicieli czy coś w tym rodzaju? (pytanie retoryczne, nie oczekuję odpowiedzi)
|
|
Re: krokusy |
gosc
23:19 Wt, 19 Mar 2013 |
|
|
lorin - do mnie piszesz ?
... bo jeżeli do mnie to nie rozumiesz znaczenia słowa kamuflaż.
Ja nie muszę niczego potwierdzać ani zaprzeczać i nie rozumiem dlaczego mam czymś/kimś być.
Dlaczego przyczepiłeś się do mnie ?, czy ja coś nie tak napisałem pod twoim adresem ? Masz jakieś problemy ?, chcesz o tym porozmawiać ? - wal śmiało, spróbuję ci pomóc.
Tak serio, to o co ci chodzi ?, zaczepki szukasz ?, nudzisz się ?. Masz coś do kogoś to przywal się do tego kogoś, a nie czepiasz się mnie, ja do ciebie nic nie pisałem, jeśli się nie mylę. Idź się leczyć z obsesji.
|
|
Re: krokusy |
ewalina
23:27 Wt, 19 Mar 2013 |
|
|
gosc,
lorin to moja "ulubienica", nie znasz tematu i lepiej go nie zgłebiaj. Ja zadałam pytanie Tobie, no i lorin uznała swoje 3 grosze dodać. Jaro74 dobrze wskazał jej miejsce do wypowiedzi.
|
|
Re: krokusy |
gosc
23:40 Wt, 19 Mar 2013 |
|
|
To nie zaśmiecajmy więcej tak pięknego wątku jakim są krokusy.
Żeby być w temacie - chyba w tym roku na PCh będą gruuuubo po Świętach.
Dwa lata temu były już pierwszego kwietnia, ale czwartego przysypał je śnieg.
Fajnie wyglądały takie otulone białym puchem, wystające ledwie ze śniegu.
Polana przybrała wtedy barwy biało-fioletowe.
|
|
Re: krokusy |
ewalina
23:54 Wt, 19 Mar 2013 |
|
|
Przy takiej aurze, to nie ma szans na krokusy na Święta. W Poznaniu dziś prawdziwa zima, a jak patrzę na zdjęcia z kamer to w górach też zimowo. Ja krokusów na żywo na PCh nie widziałam, ale w mojej okolicy w Uchorowie niedługo zakwitną przebiśniegi. Widok przedni, bo jest ich całe mnóstwo.
|
|
Re: krokusy |
gosc
07:25 Śr, 20 Mar 2013 |
|
|
pardon lorin, nie wiedziałem, że ty "baba" jesteś - złego zwrotu użyłem - wybacz.
|
|
Re: krokusy |
|
Dobra to co by nie robić OT jak będą krokusy to krzyczcie dużymi literami.
|
|
Re: krokusy |
lorin
14:42 Śr, 20 Mar 2013 |
|
|
chcę, żebyś wiedział, iż nie dałam się nabrać.
(i nie tylko ja).
nikomu nie zabronię, by był naiwny, nikomu nie zabronię, by dał z siebie robić idiotę.
|
|
Re: krokusy |
czes
16:23 Śr, 20 Mar 2013 |
|
|
Na Miłość Boską, o co ten dym, krokusy zakwitną i bez niego. Na P CH proponuję okolic
3 maja. Pięciokrotnie nie zawiodłem się.
|
|
Re: krokusy |
|
Czes, 3 maja to już chyba po kulminacji, ale może byłeś w latach z późną wiosną. Na początku maja pamiętam krokusy w pełnej krasie (lecz w mniejszych ilościach rzecz jasna) na Iwaniackiej. No ale to już inna wysokość. Na Chochołowskiej już wtedy przekwitały.
|
|
Re: krokusy |
|
Najlepszy sposób na mącicieli, to olewać ich posty. Mnie nistety poniosło i skomentowałem. Wybaczcie. Koniec OT.
O ile dobrze pamiętam to 3 lata wstecz 25 kwietnia na PCH krokusy już miały się ku końcowi. Jak tak dalej pójdzie to tym roku na dzień dziecka pojedziemy do Zakopca. Jak ja nie lubię zimy...
|
|
Re: krokusy |
ewalina
21:39 Śr, 20 Mar 2013 |
|
|
żima jest fajna, zwłaszcza w górach, tyle że nie o tej porze roku. Czas jej już sie skończył i mogłaby sobie odejść.
|
|
Re: krokusy |
ewalina
21:42 Śr, 20 Mar 2013 |
|
|
Zima miało być
|
|
Re: krokusy |
czes
21:43 Śr, 20 Mar 2013 |
|
|
Mam namacalne dowody z ostatnich kilku lat (moje fotki) 2012r. 04 29 / 2009r. 04 26 / 2007r. 05 3.
|
|
Re: krokusy |
|
Tak o tych krokusach piszecie, że chyba też pojadę Zasięgnąłem języka u źródła. Na Jaszczurówce 80cm śniegu koło domów. Z drugiej strony jeden halny może sprawę odwrócić, więc na koniec kwietnia powinny kwitnąć.
|
|
Re: krokusy |
|
Tak sobie ostatnio dumam... Co to takiego jest w tych krokusach, że aż taki ruch tu się zrobił...
|
|
Re: krokusy |
|
Stanisławie, nie licząc zimowych łazików (chyba w mniejszości) ludziska są wygłodniałe gór, a krokusy to pierwszy powód w roku do wyjazdu w Tatry. Także choć pogadać o tym, to szybciej czas zleci. No i ten fioletowy dywan na Polanie Chochołowskiej...
|
|
Re: krokusy |
|
Nawet lubię fioletowy, bo kojarzy mi się ze smacznymi lodami z borówkami, a kwiatki od czasu do czasu też lubię powąchać… Taka już moja natura . Najbardziej jednak lubię ten ruch w przyrodzie i uwijanie się wszelkiego ptactwa…, które jeszcze przy tym dodatkowo ma ochotę śpiewać… Rafale masz rację, ja już też wygłodniałem… i to nie na żarty...
|
|
Re: krokusy |
ewalina
12:51 Nd, 24 Mar 2013 |
|
|
Piękne takie fioletowe łany . Ja mogę je tylko oglądać na zdjęciach w takich ilościach. Ale mogę podziwiać nie tylko na fioletowe, ale na żółte i białe, moje własne. Stasiu, mimo mrozów (u mnie było -13), to ruch w przyrodzie juz wyraźny, a miejsc do podgladania przyrody, w naszym kraju nam nie brakuje.
|
|
Re: krokusy |
gosc
23:06 Śr, 20 Mar 2013 |
|
|
lorin nie obrażaj użytkowników, napisz lepiej jakieś wieści o pojawieniu się pierwszych krokusów, ale to jeszcze trochę wody upłynie, a w międzyczasie napisz coś o górach, warunkach obecnie panujących, planowanych wycieczkach, itp.
|
|
Re: krokusy |
mary1
13:37 Czw, 21 Mar 2013 |
|
|
Czyżbyś poczuł się obrażony tym, że przyrównano Cię do "millera"?
|
|
Re: krokusy |
gosc
15:51 Czw, 21 Mar 2013 |
|
|
Nie wiem kto to jest miller ( chyba nie o tego komunistę chodzi ?), Jeśli chodzi o mnie to nie ja poczułem się urażony ( bo po mnie spływa to jak po kaczce ), tylko zniesmaczył mnie wpis lorin skierowany do innych użytkowników. Tu pozwolę sobie zacytować ten wpis : "nikomu nie zabronię, by dał z siebie robić idiotę. ". Jakoś nie zauważyłłem na tym forum przerobionych na idiotów forumowiczów - jak sugeruje lorin.
Za to zauważyłem ludzi chętnie rozmawiających o górach i tematach związanych z nimi, także ludzi z dużym poczuciem humoru i odnoszących się z sympatią do innych. To ostatnie poza małymi wyjątkami.
|
|
Re: krokusy |
|
Masakra. U nas (dolnośląskie) dosypało jakieś 10 cm śniegu. Na szczęście w dzień było na plusie i trochę się stopiło. A w długoterminowej prognozie straszyli, że cieplej zrobi się dopiero na Wielkanoc. Tak więc na oglądanie krokusów trzeba będzie jeszcze długo poczekać.
Z miłych rzeczy dziś DZIEŃ LEŚNIKA. Najlepsze rzyczenia dla Natalii.
|
|
Re: krokusy |
|
Ja słyszałem, że Dzień Lasu, czy to to samo? Może Natalia wyjaśni. Jeżeli jednak Dzień Leśnika, to może Natalia już dzisiaj nie wyjaśni...
U mnie (śląskie) jak na razie trochę przybieliło. Do d..y taka zima, bo skoro nie ma wiosny, to przynajmniej dosypałoby tak, że na narty biegowe dałoby się iść, do lasu właśnie. Tak albo plucha, albo mróz bez śniegu.
|
|
Re: krokusy |
|
Mea culpa- w radiu słyszałem wywiad z leśnikiem z okazji jego święta, dlatego założyłem (niesłusznie), że to DZIEŃ LEŚNIKA. A to faktycznie DZIEŃ LASU. Co nie zmienia faktu, że Natalia pewnie świętuje
|
|
Re: krokusy |
|
Jaro - nie świętowałam ani Dni Lasu ani Dnia Leśnika - i to nie to samo :) A ten dzień to dziwne "święto" bo w sumie nikt nie wie kiedy ono wypada :) Każdy jakoś to sobie ustala więc to chyba na zasadzie, że każda okazja dobra żeby się napić ;)
ale toż to OT więc jak ktoś chce więcej info to piszcie maile itp... ;)
|
|
Re: krokusy |
elat
11:52 Czw, 11 Kwi 2013 |
|
|
krokusowe nowinki...
http://www.tygodni kpodhalanski.pl/?mod=news&stro na=1&id=18507
czyli jeszcze trochę cierpliwości
|
|
Re: krokusy |
|
15 kwietnia zasięgnę języka u gospodyni, to dam znać.
|
|
Re: krokusy |
|
No i co się dowiedziałeś??
|
|
Re: krokusy |
|
Schronisko Chochołowska zaprasza na krokusy, a więc nadszedł już ten czas
|
|
Re: krokusy |
|
Gaździna mówi, że Olcza już fioletowa, na Jaszczurówce też wychodzą. Jak pisze Daglezja, schronisko już zaprasza, więc poloneza czas zacząć. Myśę, że na pełnię zdążę za tydzień
|
|
Re: krokusy |
|
https://picasaweb.google.com/1 12953778582916610368/15042013W oOwiecTatryZachodnie?authkey=G v1sRgCMOV1uDTptuIlQE#586773395 5762264466
Jak ktoś ciekawy, to może już teraz pooglądać, zdjęcia najbardziej aktualne, niestety nie moje :(
|
|
Re: krokusy |
gosc
22:27 Śr, 17 Kwi 2013 |
|
|
a ceguj uni wlaźli w szkodę, tzn. w krokusy ?
|
|
Re: krokusy |
|
Kurczaczek to znowu w tym roku mnie ominie zabawa :(
|
|
Re: krokusy |
|
Natalio, a kiedy jedziesz? Na tych zdjęciach cześć polany jest jeszcze pod śniegiem.
|
|
Re: krokusy |
|
witam. Czy ktoś był wciągu ostatnich dni na Grzesiu?Wołowcu?Jeśli tak jakie warunki?szlak ośnieżony na całego?Jade na majówke i tak sobie myśle czego mogę się spodziewać.
|
|
Re: krokusy |
|
RaffalM Problem w tym, że nie mam kiedy jechać. Przed majówką nie dam rady, w weekend majowy też nie, a potem pewnie już po wszystkim będzie.
|
|
Re: krokusy |
|
Miller to nasz forumowy kolega - sympatyczny goryl z marchewką w zębach. Patrz siódmy wpis w tym wątku (z 12 kwietnia 2012). Są forumowicze, którzy nie wiedzieć czemu go nie lubią. Ja z kolei czekam, aż się odezwie, bo jest sympatyczny i ma duże poczucie humoru.
Dzisiaj idąc z pracy przez uroczy park robiłam fotki komórką - taka ciekawostka - pierwszy dzień wiosny, a śniegu całe mnóstwo. U nas w Trójmieście od trzech dni sypie - chodzę w kożuchu nabytym dwa lata temu pod Gubałówką
W sumie cieszę się z tej przedłużającej się zimy, a to w kwestii krokusów, które mam nadzieję ujrzeć gdzieś w Wyspowym lub Gorcach pod koniec kwietnia.
|
|
Re: krokusy |
lorin
23:22 Pią, 22 Mar 2013 |
|
|
Jak ktoś chce, to może i sam z siebie robić idiotę...
a mnie taka sytuacja bawi podwójnie.
naiwna szybciutko się znalazła.
ale że to akurat ta osoba, zdziwiony może być jedynie kolega od "rzyczeń".
|
|
Re: krokusy |
gosc
00:20 Sb, 23 Mar 2013 |
|
|
Ooo, widzę, że na ortografii się znasz, ale dalej brniesz bez sensu w te idiotyzmy. Zabawne.
|
|
Re: krokusy |
|
Oczywiście, że miało być życzeń. Błąd może zdarzyć się każdemu, niestety na tym forum nie ma opcji edytuj, więc poszło i nie cofnę tego.
A największym idiotą na tym forum to jest chyba jednak lorin
|
|
Re: krokusy |
lorin
13:45 Nd, 24 Mar 2013 |
|
|
W moim rankingu też zajmujesz wysokie miejsce.
|
|
Re: krokusy |
gosc
16:51 Nd, 24 Mar 2013 |
|
|
Kogo obchodzi twój ranking.
|
|
Re: krokusy |
|
A niech na mnie krzyczą Nie chciało mi się czytać wszystkich postów z pyskówkami, więc nie znam zdania wszystkich userów.END
Dlatego w Tatry jeżdżę w kwietniu i wrześniu. Wtedy przynajmniej wakacjuszy z dziećmi nie ma.
W zimie na pewno luźno, tylko co zrobić jak nie lubi się mrozów? Zostaje tylko jesień, ew. słowacka strona. I w tym roku chyba zdecydujemy się pojechać do sąsiadów, sprawdzić czy po ichniej stronie Tatry są tak samo piękne
|
|
Re: krokusy |
ewalina
18:10 Nd, 17 Mar 2013 |
|
|
W kwietniu to chyba jest w Tatrach jeszcze zima, no i śniegu trochę. W czerwcu czasem jest pusto, chyba że pod koniec wycieczki szkolne, ale one po Zakopanem i w dolinkach. A jesień i Słowacja to jest to. Ichnie są równie pikne jak nasze lub ładniejsze . A z tego forum mam informację, (nie tylko ja), że po ichniej stronie jest mniej tłoczno niż u nas. Więc wybór trafny.
|
|
Re: krokusy |
gosc
18:31 Nd, 17 Mar 2013 |
|
|
jaro74 - w zimie nie zawsze są mrozy, np. dzisiaj, śniegu kupa, a temperatura w słońcu dochodziła chyba do +20 stopni, przy tym bezchmurne niebo ... żyć nie umierać - bajka.
W kwietniu rzeczywiście śniegu powyżej 1500 może nie brakować, a nawet może być go więcej niż w styczniu.
|
|
Re: krokusy |
|
W kwietniu to tylko doliny i krokusy, ewentualnie tak do 1500 metrów max. Ten wiosenny wyjazd to ukłon w stronę mojej lepszej połówki,żeby we wrześniu chciała jechać na "prawdziwe" wycieczki.
Zimowe wyjazdy nie wchodzą w grę - nie lubię zimy i nic z tym nie zrobię . Wiem ,że czasem jest pięknie, ale trzeba trafić na "okno pogodowe" . Dowodem na moją awersję do tej pory roku są narty, które od 4 lat leżą w garażu, a nie były jeszcze używane Kupiliśmy niedrogo używane , żeby spróbować jak to jest na stoku. I mimo,że do najbliższego wyciągu jest jakieś 40 km, jeszcze ich nie wypróbowaliśmy
|
|
Re: krokusy |
|
Jaro, protestuję! Jestem wakacjuszem z dzieckiem od paru lat, ale lipca i sierpnia unikam. Z małym dzieckiem jest większy problem, bo nie można uciec w bardziej puste wyższe rejony.
Nie reklamujmy już tak tych Stołów, bo się zapełnią
Pusto jest chyba wszędzie we wczesnych godzinach porannych, trzeba tylko zdążyć wejść gdzieś wyżej, gdzieniegdzie bywa znośnie.
|
|
Re: krokusy |
|
Natalio, najlepiej pojechać na dłużej i wypatrywać z bliska A tak na serio, jest jeszcze frajda z oglądania krokusów na Polanie Chochołowskiej? Przyznam, że w pełni kwitnienia nigdy nie byłem. Raz zawróciłem przy parkingu przy Siwej Polanie widząc rzędy autobusów i tłumy na drodze do Chochołowskiej. Nie chciałem, patrzeć jak krokusy są deptane... A był to kwietniowy poniedziałek. Chyba wszyscy tam pojechali, bo wybrałem się w zamian nad Morskie Oko i nie było prawie nikogo
|
|
Re: krokusy |
gosc
21:49 Wt, 12 Mar 2013 |
|
|
Najlepiej jest wynająć pokoik w schronisku. Największa frajda jest o wschodzie słońca, tak gdzieś do godziny ósmej. Wtedy jeszcze nie ma tłumów, a jak się pojawią to znikasz na Wołowiec, Trzydniowiański, Ornak, lub inne okoliczne górki. Gdy wracasz, tłumy już znikają, a o zachodzie też jest piknie. Frajda jest nie tylko z oglądania krokusów, ale w większości z przebijającego się przez mgły porannego słońca, z "dymiących" chałup, rozpraszających się między smrekami promieni. W ogóle jak dla mnie Chochołowska ma niepowtarzalny klimat, a krokusy dodają tylko okrasy do śniadania jakim jest poranek na Polanie Chochołowskiej.
|
|
Re: krokusy |
|
Nocleg i poranek to dobry pomysł. Na szczyty o tej porze roku bym się jeszcze nie pchał, bo nie lubię po śniegu, choć niedawno znalazłem w piwnicy stare zardzewiałe raki bez pasków, chyba starość je zeżarła
|
|
Re: krokusy |
gosc
22:55 Wt, 12 Mar 2013 |
|
|
Na kwietniowe betony po okolicznych pagórach Tatr Zachodnich wystarczą i te zżarte przez rdzę, dokup tylko paski.
|
|
Re: krokusy |
|
Paski dokupię, choćby z ciekawości. A na rdzę papier ścierny. Przydałoby się ocynkować.
|
|
Re: krokusy |
|
Gdy byłem po raz pierwszy "na krokusach" poszliśmy tam w sobotę- normalnie masakra i nigdy więcej. Teraz jestem cwaniak i tak planuję wyjazd ,żeby w chochołowskiej być w poniedziałek lub wtorek. Wtedy naprawdę nie ma tłumów.
Natalio- najlepiej śledzić stronę TPN-u , w zakładce komunikat turystyczny. Ale jak tak dalej zima będzie trzymać, krokusy zakwitną na 1 czerwca
|
|
Re: krokusy |
|
ja i tak wolę liczyć na speców tutaj i miejscowych tam :) Nigdy nie zawiodłam się na naszych forumowych ludkach
|
|
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|