|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Re: Szpiglasowa Przełęcz
|
|
|
mam wiadomości sprzed tygodnia. było duuuużo sniegu. Już przed rozwidleniem szklakow w dolince za mnichem. cały szlak wyżej bardzo zaśnieżony i przełęcz także. jaki warunki były od 5 nie wiem, bo wchodziłem gdzie indziej Ludzie, którzy się wycofywali mówili, że bardzo trudne. Przy takiej aurze i warunkach i braku sprzętu wejście i zejście to sprawa szczęścia. wyłącznie. Zobacz kronike TOPRu. napisali, że ktoś tam poleciał. A Ty koniecznie musiosz na ten Szpiglas?
|
~rolf
11:13 Czw, 16 Wrz 2010 |
|
|
|
|
Re: Szpiglasowa Przełęcz
|
|
|
Istotnie, rzeczywistość potwierdza Stanisławie trafność Twego sądu wyrażonego w ostatnim zdaniu. Słuszność pierwszego mógłby ewentualnie przyznać np. toprowiec, ja ekspertem nie jestem.
Przed Dol. za Mnichem są ze 2 żleby z Miedzianego, tydzień temu mocno zasypane i z nich się po prostu śnieg zsunął samoistnie na ścieżkę, topniejąc brunatniał, przybierając cudaczne kształty, Czy taki zsuw to już lawina?
Używanie sprzętu zimowego to rzadkie zjawisko. W "5" widzieliśmy ze 100 osób, tylko kilka miało raki/schodzili z Zawratu, może z 10 posługiwało się kijkami treking. Wycieczka kilkunastu osób poszła w tych warunkach na Krzyżne i po wypadku resztę trzeba było sprowadzić, bo sami nie potrafili. Rozmawiałem w Roztoce z młodymi ludźmi, którzy w takich warunkach nie dali rady wejść na Wrota i zawrócili z połowy żlebu.
Ja sprzętu też nie używam, ale już wiem, skąd muszę zawrócić. To, że się ambitnego planu nie wykonało, to drobiazg wobec zachowanego zdrowia i życia. Około 10 lat temu weszliśmy z córką w podobnej porze i warunkach na Zawrat, gdzie leżał metr śniegu. Teraz widzę ile mieliśmy szczęścia i jaka to była głupota! Pozdrawiam serdecznie.
|
|
|
|
Re: Szpiglasowa Przełęcz
|
|
|
a ja sobie niegdyś chadzałem i latem i zimą i jesienią i wiosną. 4 pory roku. teraz rzadziej bo to i owo .być może coś się ostatnio zmieniło, ale jeszcze czas temu jakiś w zimie był a zima i warunki zimowe a podczas innych pór (mimo śniegu) warunki zimowe nie były. jak pisał ostatnoi, skąd inąd , ratownik TOPR a więc pewnie wie to i owo (może ktoś wie więcej, ja nie) A. Marasek obecny śnieg nie tworzy warunków zimowych lecz gówniane. Podłoża to to nie trzyma, schodzi gdzie i kiedy chce. kto ma szczęście wejdzie i zejdzie, kto nie ,zjedzie i, w najlepszym wypadku, potłucze dupsko. więc po co wchodzic? niewątpliwie wejście i zejście to sprawa baaardzo ambicjonalna, ale czy rozsądna ???????
|
~rolf
21:23 Pią, 17 Wrz 2010 |
|
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż drzewko ]
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|