|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Żlebem Kulczyńskiego |
ceper
12:23 Czw, 21 Cze 2007 |
|
|
w lato chcial bym sie wybrac na granaty od koziego wierchu chcialbym sie dowiedziec wszystkiego o tym kominie z gory dziekuje
|
|
Re: Żlebem Kulczyńskiego |
ceper
09:06 Pią, 22 Cze 2007 |
|
|
czy nikt z was tam niebyl???!!!
|
|
Re: Żlebem Kulczyńskiego |
|
A co chcesz wiedzieć? napisałeś, że chcesz dowiedzieć się "wszystkiego". To co? oczekujesz schematu stopni i gdzie stawiać stopy???? Komin to komin.
Jest stromo, są odcinkami łańcuchy, jest w pewnym miejscu osuwisko-żwirowisko. Co jeszcze...? trzeba uważać, jest niebezpiecznie szczególnie po deszczu. Spora część tego szlaku to osłonięty skałami, znajdujący się od północy, wiecznie w mroku i cieniu komin. Juz wiesz jak tam jest?
I nie krzycz na ludzi...
|
|
Re: Żlebem Kulczyńskiego |
jkch
11:17 Pią, 22 Cze 2007 |
|
|
Komin to chyba powstał niedawno. Jak byłem ostatni raz, to jeszcze go nie było.
|
|
Re: Żlebem Kulczyńskiego |
ceper
13:01 Pią, 22 Cze 2007 |
|
|
bez komentarza..
|
|
Re: Żlebem Kulczyńskiego |
|
znów się czepiasz... jak zwykle... a może byś sam odpowiedział co?
Ale masz rację, że tam sensu stricte komina jako formacji skalnej nie ma. Jednak już wielokrotnie słyszałam w róznych środowiskach właśnie takie określenie jednej części żlebu. I jakoś to nie przeszkadza w porozumieniu się. Czyż nie?
Ale zawsze przecież można komuś dowalić prawda? Tak beziteresownie, tak żeby komuś trochę żółci na głowę wylać. Ech jkch... skąd w Tobie tyle bezinteresownej złości w stosunku do pobratymców...
|
|
Re: Żlebem Kulczyńskiego |
~jkch
16:00 Pią, 22 Cze 2007 |
|
|
Od czasu do czasu dobrze jest otworzyć "drzewko" aby widzieć kto i komu odpisuje.
Co do komina, to w całych Tatrach jest tylko jeden żleb przechodzący w komin (patrząc orograficznie)- to żleb Drege'a. O co więc (najprawdopodobniej) chodziło "ceper"-owi? Przypuszczam, że o komin przez który prowadzi Orla, a który znajduje się w niewielkiej od żlebu Kulczyńskiego odległości. Z Przełączki nad Dol.Buczynową perć wchodzi do żlebu ale zaraz po nieznacznym obniżeniu się nim, wytrawersowuje popod granią Czarnych Ścian na zachodnie zbocza masywu Zadniego Granata. Tu wchodzi w efektowny komin (prawdopodobnie obiekt zainteresowania) i po klamrach wyprowadza na boczne żeberko a dalej na Granaty. Zważyć należy, że perć prowadzi kominem w górę a żlebem Kulczyńskiego zbiegała w dół - pomijając już nawet odległość między nimi, wyklucza to możliwość traktowania ich jako części składowych.
I końcowa uwaga, tym razem do "ceper"-a, topografii Tatr z forum się nie nauczysz.
|
|
Re: Żlebem Kulczyńskiego |
ceper
16:07 Pią, 22 Cze 2007 |
|
|
w wielu przewodnikach jest npisane (np. Znaczenia Orlej Perci trawersują 70 metrów w prawo a następnie pną się w górę (łańcuchy, klamry) ładnym 20-metrowym kominkiem do szczerbiny przy Czarnym Mniszku.) to jest fragment przewodnika i nie czepiaj sie NIE KAZSDY JEST TAKIM EKSPERTEM JAK TY
|
|
Re: Żlebem Kulczyńskiego |
jkch
16:16 Pią, 22 Cze 2007 |
|
|
W przewodnikach jest prawda. Zobacz jaki nadałeś tytuł wątku.
|
|
Re: Żlebem Kulczyńskiego |
ceper
16:27 Pią, 22 Cze 2007 |
|
|
mowilem ze kazdy moze sie poomylic ale chodzi mi o tym SKALNY komin obok zlebu kulczynskiego
|
|
Re: Żlebem Kulczyńskiego |
jkch
17:53 Pią, 22 Cze 2007 |
|
|
Teraz ja Ci napiszę: bez komentarza.
|
|
Re: Żlebem Kulczyńskiego |
ceper
18:04 Pią, 22 Cze 2007 |
|
|
EKSPERCIE KONIEC TEMATU ZE ZLEBEM
|
|
Re: Żlebem Kulczyńskiego |
|
kurcze widzisz... po Górach chodzę w technikę sięnie bawię zanadto... masz rację, z "drzewka" nie korzystam. Przepraszam
|
|
Do ~jkch |
|
a propos... napisałeś, że szedłeś żlebem Kulczyńskiego niedawno. A może to było tego 11 czerwca, w poniedziałek, co?
|
|
Re: Do ~jkch |
jkch
18:37 Pią, 22 Cze 2007 |
|
|
Przykro mi, ale "po farbie" w ogóle nie chodzę.
|
|
Re: Do ~jkch |
|
acha.
Ale wyżej napisałeś, że "jak byłeś tam ostatnio". Więc pomyślałam itd.
Bo ja własnie tego dnia tamtędy wchodziłam. I przede mna szło dwóch takich. I doszłam do nich i pogadałam z nimi chwilę. I jakos tak mnie sie wydało, że jeden z nich to Ty Sposób formułowania zdańia, myśli... No nic. Nie chciałam być natrętna , bez urazy
|
|
Re: Do ~jkch |
jkch
19:26 Pią, 22 Cze 2007 |
|
|
Jesteś w porządku.
|
|
Re: Do ~jkch |
|
wiem, ze jestem kocham Tatry, kocham Góry! rzeczywiście, bezwarunkowo, bezgranicznie i z wzajemnością! więc muszę być w porządku no nie? A jednak jakoś mnie się wydaje, że jeden z chłopaków to byłes Ty....
|
|
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|