nie wiem za bardzo gdzie to umieścić, ale zastanawiam się jak to jest z kursem na przewodnika górskiego. Czy zaby taki kurs zrobić trzeba mieszkać w górach? Hmmm może głupie pytanie, ale tak sobie myślałam jak miałoby to funkcjonować jeśli kandydat nie jest z gór i tam nie mieszka... i czy jest to w ogóle możliwe

---

Droga Natalio! Z-ne Ci nie odpowiada, to może Kraków. Skontaktuj się z kołem przew. tatrz. im. M. Sieczki: www.przewodnicy-tatry.pl i sieczki@przewodnicy-tatry.pl. Jeśli Krakków też niedobry, to może Górny Śląsk? Bardziej na północ zorganizowanej działalności tego typu nie ma.
Ambitny toteż i b. trudny zamysł! Pochłonie masę czasu, także na zorganizowane wyjazdy szkoleniowe. Pozdrawiam.

---

Nie chodzi o to, że nie odpowiada wręcz przeciwnie. Zastanawiam się jak to jest organizacyjnie rozwiązywane. Słyszałam gdzieś, że w zasadzie przewodnicy tatrzańscy to sami miejscowi i dlatego pytam bo może ktoś wie jak to jest. Wiem, że to trudne logistycznie, ale nie niemożliwe - bo nie ma rzeczy niemożliwych- niemożliwe wymaga tylko więcej czasu...

---

To chyba jeszcze nie musztarda po obiedzie>
Jeśli temat nurtuje Cię Natalio nadal, to być może częściowe przybliżenie znajdziesz w portalu "tatry.prv.pl, temat w forum: wszystko o Tatrach, str. 12 : jak zostać przewodnikiem. Jeśli się wyświetli to: http://tatry.inspiration.pl/vi ewtopic.php?=5342
Pozdrowieni a

---

errata:
w słowie "vi ewtopic" skasować spację,
str. 11, gdyby adres nie zaskoczył. przepraszam

---