|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
Powiedzcie mi jak jest lepiej przejść tą trasę?
Planuję wejść na przełęcz od strony Polany Kondratowej a z Kasprowego zjechać kolejką lub odwrotnie. Trasa planowana na październik więc podpowiedzcie mi jeszcze jakie wtedy warunki pogodowe mogą mnie tam spotkać-pierwszy raz jadę jesienią.
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
olap
16:56 Wt, 29 Wrz 2009 |
|
|
Każde warunki mogą Cię spotkać w Tatrach w październiku
Moim zdaniem trasa nie nastręcza trudności w żadnym kierunku, ale pogoda ma tu decydujące znaczenie.
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
Oczywiście, że mniej męczące będzie wjechanie na Kasprowy, niż wejście na Przełęcz pod Kopą K. Łącznik między tymi punktami prawie po terenie bez przewyższeń, jedynie idąc w kierunku Kasprowego, tuż przed samym szczytem masz lekko pod górkę. Wnioski wyciągnij sama , czy chcesz zupełny "lajcik" czy trochę się zmęczyć.
Pozdr. i powodzenia
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
elat
17:23 Wt, 29 Wrz 2009 |
|
|
Koniecznie kolejką?
Mając na myśli trasę w kierunku odwrotnym, rozumiem, ze masz na myśli wjazd kolejką - powiem szczerze- strata czasu na stanie w kolejce do kolejki. Zamiast stania 4 godziny - lepiej pomalutku w górę.
Pod względem widokowym polecam - jeśli zaczniesz od Kondratowej to z Kasprowego zejdź do Gąsienicowej i przez Boczań, widoki przednie.
Co do pogody to jesień w Tatrach często bywa zimowa
Musisz być przygotowana na na każda pogodę i na pierwszy śnieżek.
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
Kolejka dlatego że idę z mężem a on nie bardzooo.... Latem wchodziliśmy na Kasprowy przez Boczań , Gąsienicową a zjazd kolejką i ledwo się wyrobiliśmy, a cóż teraz kiedy robi się szybko ciemno? Co do kolejki to zdawało mi się że w październiku nie ma długich kolejek, ale jak widzę myliłam się-tak więc z pewnością zacznę od Kondratowej, mam nadzieję że damy radę podejść.
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
ptt66
22:44 Wt, 29 Wrz 2009 |
|
|
Nie polecam zaczynać od przełęczy,bo wejście na nią spod schroniska nieźle daje w kość,a trzeba jeszcze dwie godziny drałować od Kuźnic.A na Kasprowy od razu do góry,a potem to już "tylko" z...Chociaż zejście z przełęczy do schroniska daje się we znaki kolanom,oj daje.Tak czy siak trasa piękna widokowo,bardzo ją lubię .Warto.
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
schodziłam kiedyś z przełęczy do schroniska i lepiej mi się szło niż na przełęcz z doliny małej łąki. Ja bardziej obawiam się odcinka Przełęcz pod K -Kasprowy.
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
Końcówka września, - w T. chyba też - jest deszczowa. Trasa Kasprowy - Przełęcz pod Kopą, może być w licznych miejscach niebezpiecznie śliska i tą kwestię radziłbym wziąć pod uwagę.
4 godz. w oczekiwaniu na miejsce do kolejki w Kuźnicach w październiku to chyba lekka przesada.
Przy niepewnej kondycji męża lepiej spróbować kolejką. Zwłaszcza, że początek i koniec trasy planujecie w Kuźnicach i na wejściu zdecydujecie jaki wariant wybrać. Przy złej pogodzie widno będzie nie dłużej niż 10 godzin, więc trzeba wcześnie zacząć, a w myśl zasady "strzeżonego... "zabrać ze sobą latarki.
Pomyślności!
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
Kolejki do kolejki są i to spore. Nawet rezerwację trudno załatwić. Doliną Małej Łąki nie powinno być większych kłopotów i jak dla mnie lepiej nią wchodzić niż schodzić. Pogoda jest zmienna. Dziś podawali o śniegu z deszczem w szczytowych partiach gór. Jeśli będzie mgła to kiepskie widoki. Ostatnio było widać na jakieś 10 m.
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
Po co wchodzić Doliną Małej Łąki?, ...aczkolwiek można. Lepiej zielonym szlakiem z Hali Kondratowej prościutko na Przełęcz pod Kopą. No chyba, że chcemy zachaczyć o Przełęcz Kondracką i przejść przez Kopę Kondracką do Przełęczy Pod Kopą i dalej na Kasprowy.
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
Tak więc wiem już na pewno, że idziemy z Hali Kondratowej na Przełęcz Pod Kopą, potem na Kasprowy. Dzięki takiej trasie będę wiedziała (po podejściu na Przełęcz)czy damy radę iść dalej czy zawracamy.Mam tylko nadzieję że pogoda nam dopisze i widoczność będzie dobra.
Ach, i dzięki za pomoc , już nie pierwszy raz mi pomagacie (szczegulnie miller) fajnie że jest takie forum, a czytam je nawet jak jestem daleko od gór.pozdrawiam
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
Hej.Ja w sobotę przeszedłem trasę Kasprowy-Kopa Kondracka-Giewont-Przełęcz w Grzybowcu-Strążyska.Wjazd kolejką-z Kasprowego ruszyliśmy po 9 (w kolejce do kolejki ok. 1,5 godz , chciałem iść pieszo ale wsółtowarzysze stwierdzili ,że nie dadzą rady całej trasy piechotą), ze Strążyskiej wyszliśmy ok 18, było już szaro.Towarzystwo mało "wprawne" w chodzeniu no i częste postoje na robienie zdjęć, dlatego tak długo to trwało (w pażdzierniku dzień jeszcze krótszy -Twój mąż też mało wprawny-ja szedłbym do Kasprowego-wtedy gdy zajdzie taka potrzeba zawsze możecie zjechać kolejką).Pogodę mieliśmy piękną, no i widoki niesamowite. Pozdrawiam i życzę pogody
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
Błąd jak wielbłąd, przepraszam za wielbłąda czyli wielkiego błęda , ... oczywiście "zahaczyć"
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
Moi znajomi z Kaszub /para w średnim wieku/, których poznaliśmy jadąc tam i z powrotem Monciakiem, zrobili prawie taką samą trasę, jaką proponuje jaro74, tylko dokładnie tydzien później -03.X.. Byli zachwyceni pogodą i trasą. Poza lekko dokuczliwym wiatrem, jeszcze letnie warunki, sucho, bezśnieżnie. To już niestety długo nie potrwa, ale dawno już nie było tak dobrej tatrzańskiej jesieni.
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
No i udało się przejść tą piękną trasę, co prawda w gęstej mgle i deszczu ale i tak było super (kolejki na Kasprowy nie było wcale). Cudem udało nam się wyjechać z Zakopca przed pierwszymi opadami śniegu.
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
Becky
08:58 Pią, 16 Paz 2009 |
|
|
Witam, ja w ubiegły piątek zawitałam do "zapłakanego" Zakopanego. Przy dolnej stacji kolejki na Kasprowy 9 st. C i padał deszcz. Mimo to zdecydowałam się na wjazd i gdybym tego nie zrobiła, nie darowałabym sobie nigdy. To co zobaczyłam na Kasprowym to po prostu bajka. Jak we śnie. Morze mgły wokół, Kasprowy skąpany w słonku i ciepełko :). Taka pogoda i bajkowe krajobrazy towarzyszyły mi przez przejście do Przełęczy pod Kopą, na samej Kopie Kondrackiej i wszystko piękne kiedyś się kończy. Giewont przywitał mnie deszczem i mgłą. I w takiej pogodzie schodziłam aż do Kuźnic. Jednak taka deszczowa aura nie była w stanie zatrzeć pięknych , jesiennych widoków, które widziałam idąc z Kasprowego na Kopę .
Pozdrawiam
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
Potwierdzam Becky, 9.10.2009 było cudownie. Wstałem o 5.00, szaruga, mgła, deszcz - co tu robić w taką pogodę. wiadomo...w góry - coś mi zaświtało, że inwersja będzie. No i poszedłem na Halę G. , potem na Kasprowy. W połowie drogi nd hali na Kasprowy znalazłem się w pięknym słońcu ponad chmurami.
Oniemiałem, nie mogłem napaść oczu widokiem pierzynki chmur unoszącej się pod szczytami i nad całym Podhalem. Nad słowackimi, zbiegiem czasu rozpoczął się przepiękny taniec chmur gnanych wiatrem. Spektakl towarzyszył mi cała drogę przez Świnicę, aż do Zawratu. Potem było już gorzej, by nad Czrnym St. G. wszystko wróciło do normy, czyli mgły i mżawki jaką rozpocząłem dzień w Zakopanem. Dzień wcześniej o mało nie zdmuchnęło mnie z Czerwonych Wierchów.
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
przy dużym ruchu w Tatrach, ta trasa "czynna" jest przez całą zimę. Zanim zatem ktoś znów zapyta, czy w zimie można nią przejść, czy w śniegach można, to niech ma świadomość, że lawina pochłonęła turystę na tej trasie w rejonie Pośredniego W. Goryczkowego. Ze wstępnego komunikatu TOPR wynika, że podążał od strony Czerwonych Wierchów 31 stycznia, lawina zeszła do Dol. Świńskiej G.
Ą śniegu w T. tak mało i stopień zagrożenia lawinowego niestraszny. To jak widać albo nic nie znaczy, albo usypia czujność.
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
Witam wszystkich,
trase z Kuźnic przez Konradową na Kasprowy przeszłam w tym roku w połowie września, czasowo zajęło mi to jakieś 6 godzin (od 9:00 do 15:00), w tym 15 minutowy odpoczynek przy schronisku na H.Konradowej i 15 min. na przełęczy pod Kopą Kondracką. Wejścia na przełęcz od schroniska nigdy nie udało mi się pokonać w podanym czasie 1.20h Dalszy odcinek do Kasprowego z czasem prawie zgodnym z mapą, bez większych trudności - co "co kilka metrów" robione zdjęcia i z tego powodu opóźnienie. Trasę polecam przy ładnej pogodzie, ja miałam czmury i bardzo silny wiatr z południa, co nie było przyjemne.
Kolejka na Kasprowy przed godz.9 była długa na conajmniej 3 godziny stania, więc kolejką bez kolejki zjechałam do Kuźnic i potem na pyszny obiadek w Kolibecce przy Rondzie JPII.
Pozdrawiam.
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
szedłem tamtędy chyba z 10 razy latem i zimą w róźnych warunkach.
wiosną i jesienią warto skorzystać z kolejki wiadomo krótki dzien. Zimą pod koniec grudnia na piechotę od Kuznic przez przełecz i kasprowy do kużnic tez się da na upartego. :)))
A od czego zacząć .
Każda alternatywa jest dobra ,zalezy od warunków i wytrwałoscie hehe :)
Wg mnie lepiej sobie wejść od Kużnic na przełecz a z Kasprowego zjechać -większa satysfakcja z włożonego wysiłku. A z drugiej strony jak zaczynasz z czubka Kasprowego mozesz zawsze zahaczyć o Giewont i zejśc do Strązyskiej :))
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
W zimie do Strążyskiej? Zamkniętym szlakiem?
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
~Wacław
10:35 Pn, 22 Mar 2010 |
|
|
"zawsze /może i można/ zahaczyć o Giewont..." ale już nie zawsze uda się zejść do Strązyskiej. W zimie trasa: Wyżnia Prz. Kondracka-Grzybowiec wyłączona z ruchu, jest stosowny komunikat na stronieTPN. Trzy tygodnie temu, turyście z Częstochowy się nie udało. Znaleziono go u nasady żlebu spadającego z tej przełęczy do D. Małej Łąki. Myślę, że poślizgnięcie było przyczyną tej kolejnej niepotrzebnej? śmierci młodego człowieka.
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
niestety wiem o wszystkim :( ale da się przejść w warunkach odpowiednich bp :). O czym my w ogóle gadamy ,łazicie po Tatrach i nigdy wam się nie zdarzyło trochę nagiąć przepisów i wejść gdzie jest zakaz heheh
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
tak tak ja wiem nie skracujte cestu i na Huncowski z przewodnikiem byte hhee
|
|
Re: Kasprowy- Przełęcz pod kopą |
|
Tu nie chodzi o naginanie przepisów, ale o naprawdę niebezpieczne zimą miejsce. Z trawersu nad Doliną Małej Łąki można nieźle pojechać.
|
|
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|