|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
powoli nadchodzi zima... |
|
Tak,tak..z letniego urlopu w Tatrach pozostały cudowne wspomnienia i piękne zdjecia w albumie..powoli zaczynam juz mysles o zimie.. mam zamiar wybrac sie do Zakopanego,dlatego proszę o kilka miejsc do ktorych dotrę bez rakow itp.dodam,ze bylam juz(zima) przy Morskim Oku,Kasprowy,Gasienicowa,Straz yska,Sarnia skala..
|
|
Re: powoli nadchodzi zima... |
Anika
07:22 Pn, 01 Paz 2007 |
|
|
Polecam Rusinową Polanę...zimą pięknie... a także Halę pod Kopieńcem i Kopieniec... ja jeszcze wspominam letnie widoki i krajobrazy... pozdrawiam
|
|
Re: powoli nadchodzi zima... |
|
Właśnie odnośnie twojego pytania i ja bym sie chciała zorientować, gdzie można pójść zimą na szlaki bez raków, czekana i w ogóle bez żadnego sprzetu. Po prostu na zwykłą wycieczkę z plecakiem. Dodam, że zimą w górach jeszcze nie byłam, więc każde miejsce będzie dla mnie stysfakcjonujące, ale chcę się wybrać tylko tam gdzie będzie bezpiecznie, nie muszą to być jakieś wysokie góry.Czy np. Morskie Oko do takich należy?Wiem, że na pewno chcę wjechać kolejką na Kasprowy, ale czy będę się mogła bezpiecznie chociaż kawałek oddalić?Z góey dzięks za info !
|
|
Re: powoli nadchodzi zima... |
|
kilka tematow nizej maniekwstaniek niejaki pytal o zimowe wycieczki, jest pare propozycji- zajrzyjcie.pozdro
|
|
Re: powoli nadchodzi zima... |
|
do Fergie i nie tylko.. ;Byłam nad Morskim Okiem zimą 2006r.(po rekordowych mrozach nawet przeszłam całe po zamarzniętej tafli(nieodpowiedzialne,ale nie mogłam sie oprzeć ,za to w tym roku,na końcu stycznia ,szlak do MOKA od Włośienicy był zamknięty(zagrożenie lawinowe),więc trzeba było iść szlakiem zimowym,nie wspominam zbyt miło,bo cały czas lasem,po kolana w śniegu,nikogo nie mijałam..ale szczęśliwie dotarłam,a potem rozpętała sie śnieżyca..cudownie być" niemal odciętą od świata"w ulubionym schronisku..w tym roku wjechałam tez kolejką na Kasprowy i z niego zeszłam do Gąsienicowej..kurcze:)wydawa o mi się,że jestem odpowiedzialną osóbką,a chcąc dokończyć opis mojego zejścia z Kasprowego muszę się przyznać,że nie znalazłam właściwego szlaku(a może go wcale nie było? )i schodziłam wzdłuż trasy narciarskiej..ale nie było źle,gorzej było na spłaszczeniu Królowej Równi i Karczmisku,gdzie cały szlak był oblodzony i najlepszą metodą było pokonywanie go po tyłku..
|
|
Re: powoli nadchodzi zima... |
|
...Ten czas nadszedł!!!w piątek jadę do Zakopanego!!!cały tydzień w ukochanych Tatrach!...oby tylko pogoda dopisała
|
|
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|