Wczoraj wjechołek na Hrebienok. Posołek do Wielickiego Stawu. Choć ślina leciała mi z pyska, nie włozek do bloku schroniska. Usiodek se nad Stawem i pacołek na Wielicką Siklawe. Potem wróciłek na Hrebienok. Wieczorem miołek jebienog.
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»