|
Pozdrowienia z Jaszczurówki. Maleństwo w nosidle śpi aż słodko. Dziś dotarliśmy na Nosalową Przełęcz przez Dolinę Olczyską a raczej Błotnistą.
Takie mam spostrzeżenie. W Kuźnicach brak koszów na śmieci. Chciałem dziś wyrzucić tackę po smażonym oscypku i zużyty pampers :) Pan od grilla (co mi sprzedał ów serek) sam kosza nie miał, jak i inni gastronomowie. Po namyśle wskazał mi kosz gdzieś hen za busami. Nie miałem po drodze, więc wcisnąłem do kontenera zamkniętego na kłódkę (!). Czyżby w efekcie reformy nikt nie chciał płacić za wywóz "cudzych"odpadów?
|