|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Nanga Parbat
|
|
|
My tu pierdu-pierdu, a w Karakorum wielki dramat. Krzysztof Wielicki odwołał zimową wyprawę, wiele ekip rezygnuje. Brat Maćka Berbrki - Jacek, poszedł na BP z rodziną Kowalskiego, mam nadzieję, że tam Taliby nie dotrą bo to inny rejon, ale kto wie, muzułmany to nieobliczalny naród. Normalnie jak scenariusz z sensacyjnego filmu..... ech, do czego to wszystko zmierza.
|
|
|
Re: Nanga Parbat
|
|
|
Nasza ekipa wyszła w góry i to im uratowało życie, ale jeżeli dobrze usłyszałam to chyba jest jedna ofiara wśród Polaków. To przykre
|
|
|
Re: Nanga Parbat
|
|
|
http://www.tygodnikpodhalanski .pl/?mod=news&strona=1&id=1938 3
|
elat
23:24 Wt, 25 Cze 2013 |
|
|
|
Re: Nanga Parbat
|
|
|
Dzięki Rafale za doprecyzowanie , zasugerowałem się powiedzeniem ;"co za naród" np. w stosunku do ludzi zachowujących się nie teges ( śmiecących, wrzeszczących, niszczących, itp. ... )
|
|
|
|
Re: Nanga Parbat
|
|
|
Ten husky bardzo mądrze mówi
|
|
|
Re: Nanga Parbat
|
|
|
Tak Ewa, bo on jest mądrzejszy ode mnie i ja się go słucham… Nie czuje urazy, wierny mimo wszystko, zawsze ucieszony i nie psioczy na szlaku… Tylko Tatry go nie lubią… no może poza tymi TOPR-owskimi mądrymi psiakami… Ewa, chodzą wieści po forum, że jesteś w Tatrach… To pozdrów je tam ode mnie… po huskyemu… Miłych wspomnień życzę.
|
|
|
|
Re: Nanga Parbat
|
|
|
Wszystkie czworonogi mają swój rozum, tylko nam się wydaje, że jesteśmy najmądrzejsi. A Słowacy chodzą z psami, jednego widziałam na Szerokiej Przełęczy Bielskiej. Jak on biedak tam wszedł? nie wiem ale miał się dobrze. Tatry pozdrowię, tylko nie wiem czy potrafię po huskyemu
Wspomnienia będą miłe z pewnością, dzięki
|
|
|
Re: Nanga Parbat
|
|
|
Ewa, pozdrowić po huskyemu... to proste... trzeba tylko zawyć z radości...
Ale uwaga, ta psia mordka to tylko taki mój symbol, że lubię mądre psowate i nic z huskym nie mam wspólnego.
No tyle tego dobrego... czas powrócić na właściwe tory... bo miller nam może zarzucić, że my tu pierdu, pierdu w poważnym wątku... i będzie miał rację.
|
|
|
|
Re: Nanga Parbat
|
|
|
Witam i dzięki Wacław.
Jak zawsze można liczyć na ciekawe informacje od Ciebie... Tak troszeczkę zaczepnie pisałem o tych utrudnieniach dla czworonogów na terenie TPN. Tak naprawdę to nie narzekam na te ograniczenia w Tatrach, bo przestrzeni mi nie brakuje. Od czasu do czasu mam okazję wychodzić z zaprzyjaźnionym czarnym kudłaczem na beskidzkie bezdroża i nikomu przez to nie przeszkadzamy. Pies już nie jest tak chętny do wybryków i trzyma się blisko... A przyjemność wędrowania w takim towarzystwie jest nieoceniona... bardzo to lubię... zresztą z wzajemnością...
Pozdrawi am
|
|
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż drzewko ]
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|