|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
..."jestem" na forum od dobrych kilku lat, niekoniecznie aktywnie, ale czytuję na bieżąco,
w tym czasie - jedni "odpadli", inni " zalogowali się i włączyli do dyskusji,
chętnie czytam posty o tematyce tatrzańskiej, poszukując inspiracji do swoich wędrówek...
chętnie oglądam foty...
to dzięki sugestiom i dyskusjom na forum często sięgam po literaturę górską, a zawstydzona swoją niewiedzą, uzupełniam braki, szukam informacji, sięgam do historii...
ostatnio jednak, za sprawą gorącej atmosfery, z coraz mniejszym entuzjazmem tu zaglądam...
myślałam - to efekt trwającej, w tym roku, bardzo długo zimy albo, spowodowanej długotrwałym brakiem słońca - depresji,
myślałam - z wiosennym tchnieniem brać w góry ruszy i atmosfera ulegnie rozrzedzeniu...
oj naiwna, naiwna, naiwna...- wypada mi zaśpiewać głośno za J.K...
piękne słońce, temperatury letnie, a tu nadal tak gęsto, że nożem można kroić,
w każdym temacie, w każdym poście padają uszczypliwe, czasami wręcz sarkastyczne słowa, doszukuje się podtekstów, drugiego dna, wypomina przy każdej okazji...
jednym słowem - nadal coś wisi...
obawiam się, czy niedługo, nie przyjdzie nam wypowiedzi zaczynać słowami - jak w tytule - przepraszam, czy mogę...zadać pytanie?...wyrazić opinię?...włączyć się do dyskusji?...
...no cóż...trzeba odpuścić śledzenie "kampanii cukrowniczej" i...uciekać w góry.
...”i to by było na tyle”...- jak mawiał słynny profesor mniemanologii stosowanej...bez komentarza...
Ela.
|
elat
08:22 Pią, 17 Maj 2013 |
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
...Kuno, nie tylko Ty znasz się z Andym na żywo
|
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
wysłało mi się za szybko
tak, to ja, tyle, że to nie była grań Wideł ( to już byłoby dla mnie coś ekstremalnego). To były Baranie Rogi.
...zabawne określenie - "brona"
wtedy wcale nie było mi do śmiechu...
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
Wreszcie coś Ci się udało w życiu, Rafale.
W bezczelności, obłudzie i głupocie tego, co napisałeś, pobiłeś samego millerogościa.
Żałosny dupek z Ciebie.
...ja też znam Andego "na żywo".
|
lorin
00:45 Sb, 18 Maj 2013 |
|
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
Kuno,
skąd u Ciebie tyle agresji w stosunku do mnie? Twój wpis aż kipi złością i pogardą. Mylę się?
Napisałeś "SKOŃCZYMY Z BLUZGANIEM". Czy któryś z moich wpisów uważasz za bluzganie? Jeżeli tak to mi go wskaż, bo może ja nie znam znaczenia tego słowa.
Dalej piszesz "niech Pani EWELINA walnie się z panem MILLEREM w Taterki". Czy "walnie się" w Twoim wykonaniu znaczy "idzie"? Bo nie jestem pewna. A więc, Kuno nie narzucaj mi z kim mam iść w góry, bo ja tego nie czynię w stosunku do Ciebie.
Czy na tym forum zwracamy się do siebie per "pan", "pani"?. Bo nie zauważyłam.
A, i jeszcze jedno. Mój nick to "ewalina", Ty napisałeś "Pani EWELINA". Widzisz różnicę? Chyba, że zrobiłeś to celowo.
I jak to jest z tym bluzganiem, Kuno? Troszeczkę kultury.
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
Lorin... Cóż, niestety wygląda na to, że wyłącznie znajomość "na żywo" z Andym, jest źródłem nobilitacji w tym towarzystwie... Szkoda tylko, że osoby pretendujące do "szlachectwa" obrzucają innych użytkowników inwektywami, zamiast podjąć merytoryczną dyskusję. I żeby nie było wątpliwości Andy'ego szanuję za jego teoretyczną, jak również i chyba przede wszystkim, praktyczną wiedzę tatrzańską, zazdroszczę kondycji i determinacji w pogłębianiu tej wiedzy oraz poczucia humoru charakteryzującego jego krótkie "sprawozdania" z samotnych wypraw :). Ale, podobnie jak wielu innych, czynnych czy też biernych, użytkowników tego forum, nie mogę pogodzić się z agresją kierowaną w stosunku do osób mających odmienne zdanie w różnych kwestiach. To już wolę czytać może nieco przydługie, czasami trudne w odbiorze, ale chociaż merytoryczne wypowiedzi JanoP.
|
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
...Rafale, być może uszło to Twojej uwadze, ale kompletnie olewam prowokacyjne teksty Twojego ulubionego kolegi.
i i na Twoją zaczepkę odpowiem grzecznie i uprzejmie.
prawdopodobnie , tak jak i ja, obejrzałeś tysiące zdjęć.
powiedz:w stosunku do ilu z nich użyłeś określenia "elitarne"..?
...mnie też nigdy nie przyszło do głowy takie słowo...
stąd wzięło się moje pytanie...
jakim prawem przypisujesz mi złe intencje???
...wiesz lepiej, co autor miał na myśli???
...a nie przyszło Ci na myśl, by spytać Elkę, jakie komentarze miała na myśli..?
znów wiesz lepiej???
czy przypadkiem, kilka miesięcy temu, i Ty nie biegałeś po tym Forum z kanistrem benzyny..? ...nie dolewałeś jej do ognia..?
...teraz bardzo łatwo przychodzi Ci zrzucać całą odpowiedzialność na innych...
...mam uprzejmą prośbę do Ciebie: jak chcesz walić, to, bardzo proszę, znajdź sobie inny bęben...
|
andy
13:47 Pn, 20 Maj 2013 |
|
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
Ludzie !!!, przestańcie ubliżać jedno drugiemu ( to do lorin, tym razem ), Rafał napisał to co o tym wszystkim myśli ... powtarzam tylko napisał, a spotkał się z inwektywami, typu "żałosny dupek", .... ręce opadają.
Ktoś napisał, że niby ja prowokuję, ubliżam itd. , ...to proszę przeczytać ostatnie wpisy i wogóle .....
...ech.
PS. Swoją drogą ciekawa reakcja niektórych, co do postów milera i lorin. Np weźmy takiego rolfa, gdy miler coś tam skrobnął - zaraz prośba o nie kontynuowanie "starej sprawy", gdy walnie obraźliwymi inwektywami lorin - cisza.
Czyzby akceptacja wybiórcza ?
Kuno, to co napisałeś, to niebardzo ma ręce i nogi, gdyż znajomość osobista andy'ego nie jest warunkiem koniecznym górołaza. Ludzie na forum piszą, a odbiór tekstu przez drugą osobę jest kwestią zaufania - tzn. czy piszący łże, czy mówi prawdę. Widocznie nie masz do mnie zaufania i jestem dla Ciebie mało wiarygodny ....., cóż, przykro mi. Nie potrafię udowodnić swojej wiarygodności ....., a może nie chce mi się.
PS1. Ja bardzo lubie samotne wędrówki tatrzańskimi i nie tylko ścieżkami, a poza tym mam już z kim je realizowac - poza tymi które wykonuję samotnie. Tak lubię .
|
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
Andy, nie zauważyłem abyś pytał Elę co ma na myśli, a jednak wiedziałeś, skoro cieszyłeś się z tego co napisała.
Kilka miesięcy temu kilka razy oceniłem Twoje zachowanie, które było niegodne osoby kochającej góry. Są osoby takie jak lorin, która często jak ktoś Cię krytykuje, zrywa się z łańcucha i kąsa. Nie robią na mnie wrażenia jej obelgi, bo nic innego do tego forum nie wniosła. Jednak obelgi w Twoich ustach wkurzyły mnie, bo jak wielu innych cenię Cię za to co tu piszesz i co nam wysyłasz w mailach. Tak więc nie latałem z benzyną, trudno jednak, by za cenę spokoju nie reagować na takie zachowanie. Sam przyznałeś, że Twoje wpisy sprzed kilku miesięcy nabrały zbyt ostrego tonu.
W powyższym poście odezwałem się, bo obłudy nie znoszę. Uważam, że tekst Eli dotyczy również Ciebie, więc zdziwił mnie Twój wpis. Podobnie jak ona, myślałem że już będzie spokój, a tu ciągle pojawiają się wpisy, mniej lub bardziej ukryte zaczepki. Jeżeli moje domysły są chybione, wybacz. Może jestem już przewrażliwiony...
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
Pomyliłeś chyba andy nicki, miałeś podpisać się jako lorin. Muszę przyznać, że tymi dwoma ostatnimi postami udowodniłeś rozdwojenie jaźni, które to mi uparcie razem "wash and go" zarzucaliście.
Jeśli się mylę, to znaczy, że ze mną coś nie jest tak .... wybacz.
Fajnie sobie schlebialiście, niezła polemika andego z andym pod pseudonimem lorin.
PS. Odpowiadasz jako lorin, na posty iwoko i Rafała.
|
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
a nawet tak zwanego rolfa . nie akceptacja wybiórcza. zauważ miller, że do tej dyskusji nie włączałem się w ogóle. moja prośba do Ciebie wynikała stąd, że powróciłeś do przebrzmiałego wątku. ale skoro kotlet skwierczy... niech tam. Kiedyś coś obraźliwego 9nie inwektywy) było rzadkim wyjątkiem. teraz jest normą. I nie piję do nikogo, bo wpisów takich jest dużo. Szkoda. Pozdrawiam wszystkich nie tracąc nadziei
|
rolf
07:12 Wt, 21 Maj 2013 |
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
Czyhają na zabłąkanych we mgle...dyskusji?
|
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
no macie zdrowie ludzie...
|
hnit
09:17 Wt, 21 Maj 2013 |
|
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
, oczywiście żartujesz.... ?
...styl i charakter tekstu identyczny przy wpisach lorin i andego, to już było czuć od dawna ....
...teraz popełniłeś niewielki błąd demaskujący Cię jako tą samą osobę - andy/lorin.
Jeżeli ktoś by się podszył pod Twojego nicka, to ten nick wyswietlał by się z wężykiem na początku, ...chociaż ostatnio nie ma możliwości napisania posta bez logowania się. Posty moga tylko pisać ludzie pod właściwymi nickami. Po prostu zalogowałeś się jako andy, a myślami byłeś przy lorin - cóż każdemu zdarza się błąd.
.... i tutaj wrócę do słynnych "szczerych" przeprosin andy'ego.
.....takie one były szczere jako ja jestem księdzem.
Z jednej strony tryskajacy grzecznością andy, robiący z siebie dobrodusznego i niekonfliktowego, a z dugiej kąsający pod postacią lorin.
Wracając do lorin ..... takie teksty jakie wychodziły spod klawiatury wspomnianej, nie mogły urodzic się w głowie kobiety .... no chyba, że lorin to baba z jajami i nadmiarem testosteronu.
Najbardziej zabawna była polemika andego z lorin i wychwalanie przez tą drugą, pierwszego.
|
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
Miller, w jednym nie zaprzeczysz, że jednak się znają
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
|
lorin
22:54 Wt, 21 Maj 2013 |
|
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
...jak łyse konie, Rafale.... jak łyse konie.
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
elat,
"oj naiwna, naiwna, naiwna...- wypada mi zaśpiewać głośno za J.K..", Ty nie jesteś naiwna. Trudno uwierzyć, że pisząc pierwszy tekst i kończąc go słowami "bez komentarza", nie spodziewałaś się odzewu. Po przeczytaniu całego wątku to można się z tego tylko śmiać, bo to jak powtórka z "rozrywki". Nie do wiary, ale to naprawdę nie jest śmieszne. I bez złośliwości, sprawdziłam w internecie, pełnia księżyca 25 maja (chyba, że tam kłamią)
|
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
miller,
chyba zbyt pochopnie wyciągasz wnioski.. nie słyszałeś o włamaniach hackerów do poważnych instytucji (np. do Pentagonu, do banków, na strony instytucji rządowych). Poczekajmy, może admin też potwierdzi tutaj włamanie do cudzego konta
|
|
|
Re: Przepraszam, czy mogę...
|
|
|
A:
...Freud..?
... ale zobaczyć radość, jaką dostarczyłaś nową karmą ukochanemu bliźniemu swemu: bezcenne...
...a ja konsekwentnie: olewka...
|
andy
12:43 Śr, 22 Maj 2013 |
|
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż drzewko ]
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|