|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Re: Władysław hr. Zamoyski
|
|
|
Ale jaki piękny skraweczek
|
elat
13:32 Czw, 28 Lut 2013 |
|
|
|
|
Re: Władysław hr. Zamoyski
|
|
|
winno być: "kórnicki", przepraszam.
a na marginesie. W. Zamoyski mógłby zostać królem i patronem "pijaru", bo tak strategicznie rozgrywał przez długie lata, gdy Polski nie było na mapach, walkę o "odzyskanie " dla rodaków Morskiego Oka z przyległościami. W tym i wielu jeszcze innych kwestiach wyprzedził swą epokę. Kolej zbudował, wodociągi zakładał, zalesiał zniszczone regle, wyzwalał polską przedsiębiorczość, gospodarność itd. Wielu rzucało mu kłody pod nogi, przyjaciół w zasadzie nie miał, wrogów i oponentów - bez liku. Dlatego uchodził za dziwaka, namolnego uparciucha, odludka, skąpca, etc. etc. Po śmierci WZ zmarnotrawiono w zasadzie ideę Fundacji Kórnickiej, która służyć miała Jego narodowi. I dziś, jak Foteol słusznie zauważył, naśladowanie go jest za trudne, zwłaszcza dla tych, co "pełnią misję", "służbę dla ojczyzny" - za wielki GROSZ i gęby mają pełne frazesów o patriotyźmie itp. cnotach. A szkoda ! wh
|
|
|
|
Re: Władysław hr. Zamoyski
|
|
|
...foleol...
Dzięki za podpowiedź, właśnie jestem po lekturze, artykuł naprawdę ciekawie napisany, polecam wszystkim.
...a tak z innej beczki...
...zainteresowanym akcją "odbicia Jaworzyny" pragnę przypomnieć, że tereny jaworzyńsko-lendackie to tylko "kupa kamieni" swego czasu grosza nie wartych
Ela.
|
elat
07:58 Śr, 06 Mar 2013 |
|
|
|
Re: Władysław hr. Zamoyski
|
|
|
Fajną masz pracę
Z poważaniem
"Folelol"
|
|
|
|
Re: Władysław hr. Zamoyski
|
|
|
...no cóż..."Fotelolu"...
...na pracę nie narzekam, a lubię zaczynać dzionek miłym akcentem...takie ciasteczko do porannej kawy...
Ela.
|
elat
08:15 Śr, 06 Mar 2013 |
|
|
|
Re: Władysław hr. Zamoyski
|
|
|
niech i mój kamyczek...! cały spór tematu dotyczący opisał jego śwaidek Walery Goetel w książce Tatry (teraz można ją dostać już chyba tylko w antykwariacie, a może gdzieś jeszcze....?) zainteresowanych odsyłam. Warto. Pisze w niej też o ,,wyczynie" swego brata Ferdynanda na Buczynowej i akcji zaruskiego i innych po uczwestników wspinaczki.
|
rolf
16:19 Śr, 06 Mar 2013 |
|
|
|
Re: Władysław hr. Zamoyski
|
|
|
Tak Elu, niestety, terminy się pozmieniały, co boleśnie odczułem na sobie.
Polazłem więc w Tatry i uczestniczyłem w "imprezach", które były nieplanowane, ale zostaną do końca w pamięci.
Pod Przeł. Chochołowską ganiające się świstaki chciały nas stratować na ścieżce. Wydają sporo różnorakich dźwięków przy różnych czynnościach, nie tylko ten znany świst słyszany przez nas wielu. Mieliśmy super film przyrodniczy, godzinny, darmowy.
Uczestniczyłem też w poszukiwaniu łani zagryzionej przez wilki ponad schroniskiem w Kondratowej. Wstępna diagnoza, że to wilki, sztuka była dorodna. Zdarzenie miało miejsce chyba nad ranem wczoraj, 15 min. drogi od schroniska w stronę Piekła pod Giewontem. Turyści donieśli do TPN, że to chyba koziczka lub sarna. To będzie badane, wielostronnie.
Na Nosal nie zdązyłem i nadal nie wiem, czy ta pierwsza sosna od strony Z-nego to limba, o czym dyskutowaliśmy z Rafałem. Za to zwróciłem uwagę na zespoły limb, których się nie zauważa. Zasadzone ludzką ręką. Kilka sztuk, /doszukałem się pięciu/, wiek ok. 70 l. przy wejściu do schroniska Chochołowskiego. 2 szpalery limb, wiek oceniam pobieżnie na 30 l. w pobliżu miejsca, gdzie rozchodzą się szlaki na Kasprowy i do Czarnego Stawu ponad Murowańcem. Kilkanaście szt.
Szukałem także /skutecznie/ po T. stanowisk rośliny zwanej ciemiężycą zieloną.
Jak widać, coraz mniej w tym wszystkim rasowej turystyki. Ale jak ktoś w moim wieku wdaje się w wolontariat TPN, to taki skutek.
Jednym słowem, poimprezowałem.
Serdecznie pozdrawiam.
|
|
|
Re: Władysław hr. Zamoyski
|
|
|
Taki komentarz zmusza mnie Elu do kontynuacji.
Pewne kwestie wolariackie wyglądają faktycznie tak jak to sobie wyobrażasz. Śmieciowa jest wprawdzie dominująca, bo to "Polska właśnie", ale sporo się można nauczyć i dowiedzieć z kontaktów z przyrodnikami, ochroniarzami, leśnikami itd. Wachlarz "imprez" jest b. szeroki, możliwości legalnego poznania niedostępnych zasadniczo obszarów - duże.
Przy okazji uświadomiłem sobie swoją niewiedzę, wprawdzie nie w wersji absolutnej tzn. "wiem, że nic nie wiem", ale niewiele bardziej optymistycznej: "wiem jak niewiele wiem".
Mówię prawdę, bo ze szkoły średniej wyniosłem niechęć a może nawet i wstręt do takich nauk jak przyroda i historia. Wtedy to były moje pięty achillesowe. Może Tatry wypaczyły mi charakter i kierunki zainteresowań?
Z tego co widzę, faktycznie - "przerośnięta młodzież" w pełni sił i zapału, jest mile widziana przez TPN i znajdzie swoje miejsce w tej specyficznej służbie dla Tatr. Zresztą wszyscy wolontariusze stanowią dla administracji TPN wartość. To się odczuwa na codzien - tam będąc.. Więc Elu - do dzieła !
|
|
|
Re: Władysław hr. Zamoyski
|
|
|
Dzięki Wacławie...
do wszystkiego trzeba w życiu dojrzeć, jednym przychodzi to wcześniej, innym później...
kilka lat temu zastanawiałam się nad taką formą działalności, jednak wtedy nie pozwalał mi na to stan zdrowia...może wrócę do tematu jesienią...
w tym roku postanowiłam podreperować swoją wiedzę, a raczej niewiedzę, w tematyce tatrzańskiej i, jak na razie, chłonę pełnymi garściami, zaczęłam od historii, na przyrodę przyjdzie czas...może warto teorię praktyką wesprzeć...
na tegoroczne wakacje plany już dopięte, (chwalić się na razie nie będę bo jeszcze rozśmieszę...zamierzam w miarę sprawiedliwie obdzielić - Tatry i francuskie Alpy) a urlop niestety nie jest z gumy...
poruszając temat "Randki..." pomyślałam, że może warto wznowić akcję i browarka z towarzystwem forumowym wypić...
w kwestii pytań pozwolisz, że odezwę się na priva...wszak odbiegam od tematu hrabiego...
Pozdrawiam.
|
~elat
12:17 Pn, 03 Cze 2013 |
|
|
|
|
Re: Władysław hr. Zamoyski
|
|
|
mary1...to co wznawiamy "Randkę..."?
...parę lat temu, chociaż starałam się, i to nie tylko na piwko, jakoś nic z tego nie wyszło...ale jestem jak najbardziej za...
...ja od 28.06...tydzień...
|
elat
14:50 Wt, 11 Cze 2013 |
|
|
|
Re: Władysław hr. Zamoyski
|
|
|
Ty jesteś od 28.06, a ja wyjeżdżam 29 (wprawdzie wieczorem, ale trochę trudno byłoby się integrować w dniu wyjazdu...). Proponowałabym więc 28.06, gdzieś na Krupówkach, wieczorową porą? To tak na dobry początek Twojego pobytu
|
mary1
09:56 Śr, 12 Cze 2013 |
|
|
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż drzewko ]
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|