|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
krokusy
|
|
|
Czy ktoś wie, czy kwitną już krokusy w Dolinie Chochołowskiej?
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Za wcześnie. Tak około połowy kwietnia, w zależności od pogody. Teraz tam pewnie jest biała pierzynka.
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Na Polanie jeszcze z metr śniegu leży
|
yacey
13:41 Pn, 12 Mar 2012 |
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Najprościej zadzwonić do schroniska na Polanie Chochołowskiej
|
Ewa
09:45 Pią, 13 Kwi 2012 |
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Ludziom to dobrze...
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
już są
https://www.facebook.com/media /set/?set=a.388684807832641.99 360.172331216134669&type=1
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
TPN też dzisiaj pisze, że zaczynają kwitnąć.
Zaczynam przygotowania do wyjazdu- oby tylko pogoda dopisała.
RaffalM- nie zazdrościć , tylko pakować plecak
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Ni ma grajcarów
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
eee, jaro ... będą wcześniej.
|
gosc
23:07 Pią, 08 Mar 2013 |
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Życzę Chilonowi, żeby kwitły już na wielkanoc (dla mnie nie będzie problemem pojechać wczęśniej- nie muszę prosić o urlop ). Ale patrząc na wpisy z poprzedniego roku i to że od 5 lat imieniny obchodzę w Zakopcu (25 kwiecień) oględając krokusy, to mało realne.
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Witaj Natalia!
Dawno nie dawałaś znaku życia...nawet wywoływana do tablicy...
O krokusach pewnie "usłyszysz" na forum.
Zdjęcie przy postach ustawiasz po zalogowaniu, w zakładce "zmień dane" jako "Zdjęcie lub grafika jaką będą "podpisane" wszystkie Twoje posty itd."
Pozdrawiam. Ela.
|
elat
20:02 Wt, 12 Mar 2013 |
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Natalio, najlepiej pojechać na dłużej i wypatrywać z bliska A tak na serio, jest jeszcze frajda z oglądania krokusów na Polanie Chochołowskiej? Przyznam, że w pełni kwitnienia nigdy nie byłem. Raz zawróciłem przy parkingu przy Siwej Polanie widząc rzędy autobusów i tłumy na drodze do Chochołowskiej. Nie chciałem, patrzeć jak krokusy są deptane... A był to kwietniowy poniedziałek. Chyba wszyscy tam pojechali, bo wybrałem się w zamian nad Morskie Oko i nie było prawie nikogo
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Najlepiej jest wynająć pokoik w schronisku. Największa frajda jest o wschodzie słońca, tak gdzieś do godziny ósmej. Wtedy jeszcze nie ma tłumów, a jak się pojawią to znikasz na Wołowiec, Trzydniowiański, Ornak, lub inne okoliczne górki. Gdy wracasz, tłumy już znikają, a o zachodzie też jest piknie. Frajda jest nie tylko z oglądania krokusów, ale w większości z przebijającego się przez mgły porannego słońca, z "dymiących" chałup, rozpraszających się między smrekami promieni. W ogóle jak dla mnie Chochołowska ma niepowtarzalny klimat, a krokusy dodają tylko okrasy do śniadania jakim jest poranek na Polanie Chochołowskiej.
|
gosc
21:49 Wt, 12 Mar 2013 |
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Nocleg i poranek to dobry pomysł. Na szczyty o tej porze roku bym się jeszcze nie pchał, bo nie lubię po śniegu, choć niedawno znalazłem w piwnicy stare zardzewiałe raki bez pasków, chyba starość je zeżarła
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Gdy byłem po raz pierwszy "na krokusach" poszliśmy tam w sobotę- normalnie masakra i nigdy więcej. Teraz jestem cwaniak i tak planuję wyjazd ,żeby w chochołowskiej być w poniedziałek lub wtorek. Wtedy naprawdę nie ma tłumów.
Natalio- najlepiej śledzić stronę TPN-u , w zakładce komunikat turystyczny. Ale jak tak dalej zima będzie trzymać, krokusy zakwitną na 1 czerwca
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Natalio, to nawet ja Cię kiedyś wywoływałem jako "dziewczynę z lasu"... Chyba się stęskniłem
O ile mnie pamięć nie myli, te tłumy w Chochołowskiej były i w niedzielę i w poniedziałek.
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
p.s.
...jak zdejmiesz czapkę to się zmieści...
...czyżbyś zmieniła profesję i już nie jesteś...z lasu...
|
elat
22:05 Czw, 14 Mar 2013 |
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
ps
...możesz połączyć obie sprawy - lasu i czapki - i przyjąć posadę filanca...
...ostatnio odzywali się amatorzy spotkania z kobietą filancem...
a zawsze to dobrze mieć "znajomości" w Taterkach...
spróbuj dodać zdjęcie tytułowe do galerii, odpowiednio zmniejszając, a potem kombinuj z "podpisem postów"
|
elat
16:01 Pią, 15 Mar 2013 |
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
...i spotkajmy się przy dobrym piwku, w Taterkach, najlepiej na polance pełnej krokusów...
|
elat
22:55 Pią, 15 Mar 2013 |
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
no tak, zapomniałem, że to specyficzne forum nawiedzonych mądrali na każdy temat. to może nie smutne, ale śmieszne
|
dwat
11:01 Nd, 17 Mar 2013 |
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
ten od słowackich wpisów to ja . Andy dołączam do Cię
|
rolf
17:06 Nd, 17 Mar 2013 |
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
"Nie podoba się forum, nie wchodzić , nie czytać i koniec."
jaro74, ja napisałam w podobnym tonie ale nie tak kategorycznie, no i posypały się gromy, że arogancja z mojej strony, ktoś zrobił mi wykład na temat czym jest forum. Może Ciebie oszczędzą. Niektórzy "krytykanci" nic sensownego o górach nigdy nie napisali, chyba radość im sprawia wkładanie kija w mrowisko.
A gdzie jest spokojnie w Tatrach? To zależy od terminu, bo w lipcu i sierpniu to chyba nigdzie. A jeżeli chodzi o Stoły to na Hali Stoły we wrześniu w miarę cisza. A na Stołach z Tomanowej na Ciemniak to cisza i w czerwcu i we wrzesniu.
We wrześniu ub. roku po ataku zimy poszłam przez 5 Stawów na Gładką i muszę przyznać, że tłumów nie było, nawet w Piątce.
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
jakich słowackich wpisów ? i kto to jest Andy ?
Może mnie ktoś oświecić ?
|
gosc
17:38 Nd, 17 Mar 2013 |
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
A niech na mnie krzyczą Nie chciało mi się czytać wszystkich postów z pyskówkami, więc nie znam zdania wszystkich userów.END
Dlatego w Tatry jeżdżę w kwietniu i wrześniu. Wtedy przynajmniej wakacjuszy z dziećmi nie ma.
W zimie na pewno luźno, tylko co zrobić jak nie lubi się mrozów? Zostaje tylko jesień, ew. słowacka strona. I w tym roku chyba zdecydujemy się pojechać do sąsiadów, sprawdzić czy po ichniej stronie Tatry są tak samo piękne
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
W kwietniu to chyba jest w Tatrach jeszcze zima, no i śniegu trochę. W czerwcu czasem jest pusto, chyba że pod koniec wycieczki szkolne, ale one po Zakopanem i w dolinkach. A jesień i Słowacja to jest to. Ichnie są równie pikne jak nasze lub ładniejsze . A z tego forum mam informację, (nie tylko ja), że po ichniej stronie jest mniej tłoczno niż u nas. Więc wybór trafny.
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
ewalino - to ta sama osoba, gosc jest tylko jeden i niepowtarzalny.
|
gosc
18:26 Nd, 17 Mar 2013 |
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
W kwietniu to tylko doliny i krokusy, ewentualnie tak do 1500 metrów max. Ten wiosenny wyjazd to ukłon w stronę mojej lepszej połówki,żeby we wrześniu chciała jechać na "prawdziwe" wycieczki.
Zimowe wyjazdy nie wchodzą w grę - nie lubię zimy i nic z tym nie zrobię . Wiem ,że czasem jest pięknie, ale trzeba trafić na "okno pogodowe" . Dowodem na moją awersję do tej pory roku są narty, które od 4 lat leżą w garażu, a nie były jeszcze używane Kupiliśmy niedrogo używane , żeby spróbować jak to jest na stoku. I mimo,że do najbliższego wyciągu jest jakieś 40 km, jeszcze ich nie wypróbowaliśmy
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Jaro, protestuję! Jestem wakacjuszem z dzieckiem od paru lat, ale lipca i sierpnia unikam. Z małym dzieckiem jest większy problem, bo nie można uciec w bardziej puste wyższe rejony.
Nie reklamujmy już tak tych Stołów, bo się zapełnią
Pusto jest chyba wszędzie we wczesnych godzinach porannych, trzeba tylko zdążyć wejść gdzieś wyżej, gdzieniegdzie bywa znośnie.
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
...rolf...
...chłopaki, a ja?...
...jeszcze tylko kilka "wykładów", jeszcze trochę "złośliwości", i "prywaty w klubokawiarni" i...i chłopaki idę z Wami - może przyda się taka ŻMIJA...
|
elat
12:27 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
chodź... , a nie obawiasz się . spotykamy się na rozstajach w Javorinie, robimy powtórkę 1938r i do sklepi (potravin) po.... (nie po mleko)
|
rolf
13:05 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Byle by nam sąsiedzi nie zrobili powtórki z września 1939. Może dość tych powtórek. Lepiej jezyków sie uczyć niż kombinować z powtórkami...przynajmniej na szpiega się nadasz, np taki J23 - nieźle kiedyś smakował.
|
gosc
13:17 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
...rolf...
...dzięki...
...odważna jestem...
...oczywiście - przybędę...
...mleka nie lubię...ale "bażancik" i nie tylko - nie powiem...
...gosc...
.. .akurat ten język nie bardzo mnie kręci...więc ze szpiegowania nici...
...a udział deklaruję zbrojny...
Ela.
|
elat
14:25 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Język wroga dobrze znać, wtedy i udział zbrojny może być skuteczniejszy, no chyba, że uderzysz na wroga z tłumaczem google.
...a i potraviny skuteczniej wyegzekwujesz i nie pomylisz ich z trutką na szczury.
|
gosc
15:06 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
...kiedy ten język nijak mi nie leży...
...wujek google odpada...czasami różne "cuda" podpowiada i korzystając z jego pomocy - klęska murowana...
...i w jasyr przyjdzie mi pójść...
...z potravin zadowolę się...browarkiem... tak na wszelki wypadek...
...a swoją drogą ciekawe, czy taka trutka na ŻMIJE też działa...
|
elat
16:14 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
ta ŻMIJA zawsze chadza zygzakiem (patrz: na boki), a po browarku jedynie gibkości nabiera...
|
elat
17:49 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Raffal- bez urazy. Pisząc wakacjusze miałem na myśli stonkę, która szuka przystanku autobusowego na Świnicy, albo narzeka, że nie ma równych schodów (najlepiej ruchomych ) nad Czarny Staw, albo chociaż metalowych poręczy dla bezpieczeństwa (zasłyszane w ubiegłym roku).
Na Bażanta idę z wami , jeśli można
A po kilku (skrzynkach) zrobimy im aneksję Tatr i już nie będziemy musieli szukać spokojnych miejsc u nas , bo wszystko będzie NASZE.
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Jaro, oczywiście oburzam się na wyrost.
Słowo "stonka" też może wywołać nieprzychylne komentarze
Na Kasprowym mamy Dominium, więc jak tak dalej pójdzie, nie będzie się z czego i kogo śmiać, bo to wszystko wybudują
Proponuję aneksją objąć Hurbanovo, wtedy Bażant też będzie nasz.
Ciekawe czy ową inwazyjno-zaczepną dyskusję, która toczy się tu od paru miesięcy, śledzą odpowiednie służby i czy nas nie powsadzają za działalność terrorystyczną...
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Rafale, po to jest ten baner na tle Giewontu. Teraz my nie podglądamy właścicieli domku, ale podgladaja nas, ilekroć spojrzymy na tę stronę portalu.
Reklama daje po oczach , a ktoś coś piasał o wielkim bracie
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
O stonkę nikt się nie obrazi, bo takowa nie wchodzi na forum tatrzańskie
....i pod drzwiami staną, i nocą
kolbami w drzwi załomocą -
ty, ze snu podnosząc skroń,...
kierpce na nogi i w góry.
Polski Janosik zostanie naszym przywódcą i założymy NIEPODLEGŁĄ REPUBLIKĘ TATRZAŃSKĄ , wprowadzimy wizy i w końcu będzie spokój w Tatrach
Chyba przestanę żartować, bo faktycznie któregoś ranka obudzę się bez teleranka, tylko z firankami w kratę i o górach będę mógł pomarzyć.
A propos, dziś rocznica śmierci Janosika.
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Rafale, a możesz jaśniej? .Ja się tylko zastanawiałam dlaczego czasem przed nikiem jes to coś "~"? Gość to napewno nie gosc, ale jakie liczby nie kłamią?
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
oj lorin, kiepski jesteś z matematyki, albo nie uważałeś na lekcji z tożsamości. To fałszywa tożsamość, gdyż prawdziwa dotyczy równoważności dwóch wyrażeń logicznych bez względu na wartość zmiennych, a te zmienne są swoimi zaprzeczeniami. Gosc to gosc.
PS. No chyba, że weźmiemy pod uwagę ich wartości bezwzględne.
|
gosc
22:17 Pn, 18 Mar 2013 |
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
No proszę, jak nam się wątek pięknie rozwinął
Patrząc za okno w Warszawie bardziej obstawiam Boże Ciało niż Wielkanoc...
Ale nie ma tego złego - będzie okazja odwiedzić Rusinową w zimowej krasie.
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
A mnie Kuno ten Jan Dziura przypomniał jaskinie Dziurę i zbójnika Wojtka Mateję
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Nikt nie ma monopolu na chodzenie po górach. Ale jak zaczepiają mnie ludzie, żeby spytać "co robić w tym Zakopanem, bo na Gubałówce kolejką już byliśmy, na Kasprowym też , a taraz nuda , a przed nami jeszcze tydzień urlopu. I po co myśmy tu przyjechali?" to nóż mi się w kieszeni otwiera (cytuję rozmowę z września ubiegłego roku). I dla mnie to jest "stonka" Jeśli ktoś przyjeżdża ŚWIADOMIE, nawet po to żeby tylko pospacerować po dolinkach, albo nawet po samym Zakopanem, to dla mnie jest ok. No ale jeśli kogoś uraziłem tym słowem , to przepraszam, więcej nie będę (tak posał na forum )
O planach Orkana i Malczewskiego wymyślonych w pijackim widzie nigdy nie słyszałem. Dodam tylko, że ja byłem zupełnie trzeźwy , gdy przyszło mi to do głowy .
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
lorin - do mnie piszesz ?
... bo jeżeli do mnie to nie rozumiesz znaczenia słowa kamuflaż.
Ja nie muszę niczego potwierdzać ani zaprzeczać i nie rozumiem dlaczego mam czymś/kimś być.
Dlaczego przyczepiłeś się do mnie ?, czy ja coś nie tak napisałem pod twoim adresem ? Masz jakieś problemy ?, chcesz o tym porozmawiać ? - wal śmiało, spróbuję ci pomóc.
Tak serio, to o co ci chodzi ?, zaczepki szukasz ?, nudzisz się ?. Masz coś do kogoś to przywal się do tego kogoś, a nie czepiasz się mnie, ja do ciebie nic nie pisałem, jeśli się nie mylę. Idź się leczyć z obsesji.
|
gosc
23:19 Wt, 19 Mar 2013 |
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
To nie zaśmiecajmy więcej tak pięknego wątku jakim są krokusy.
Żeby być w temacie - chyba w tym roku na PCh będą gruuuubo po Świętach.
Dwa lata temu były już pierwszego kwietnia, ale czwartego przysypał je śnieg.
Fajnie wyglądały takie otulone białym puchem, wystające ledwie ze śniegu.
Polana przybrała wtedy barwy biało-fioletowe.
|
gosc
23:40 Wt, 19 Mar 2013 |
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
lorin nie obrażaj użytkowników, napisz lepiej jakieś wieści o pojawieniu się pierwszych krokusów, ale to jeszcze trochę wody upłynie, a w międzyczasie napisz coś o górach, warunkach obecnie panujących, planowanych wycieczkach, itp.
|
gosc
23:06 Śr, 20 Mar 2013 |
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Czyżbyś poczuł się obrażony tym, że przyrównano Cię do "millera"?
|
mary1
13:37 Czw, 21 Mar 2013 |
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Nie wiem kto to jest miller ( chyba nie o tego komunistę chodzi ?), Jeśli chodzi o mnie to nie ja poczułem się urażony ( bo po mnie spływa to jak po kaczce ), tylko zniesmaczył mnie wpis lorin skierowany do innych użytkowników. Tu pozwolę sobie zacytować ten wpis : "nikomu nie zabronię, by dał z siebie robić idiotę. ". Jakoś nie zauważyłłem na tym forum przerobionych na idiotów forumowiczów - jak sugeruje lorin.
Za to zauważyłem ludzi chętnie rozmawiających o górach i tematach związanych z nimi, także ludzi z dużym poczuciem humoru i odnoszących się z sympatią do innych. To ostatnie poza małymi wyjątkami.
|
gosc
15:51 Czw, 21 Mar 2013 |
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Miller to nasz forumowy kolega - sympatyczny goryl z marchewką w zębach. Patrz siódmy wpis w tym wątku (z 12 kwietnia 2012). Są forumowicze, którzy nie wiedzieć czemu go nie lubią. Ja z kolei czekam, aż się odezwie, bo jest sympatyczny i ma duże poczucie humoru.
Dzisiaj idąc z pracy przez uroczy park robiłam fotki komórką - taka ciekawostka - pierwszy dzień wiosny, a śniegu całe mnóstwo. U nas w Trójmieście od trzech dni sypie - chodzę w kożuchu nabytym dwa lata temu pod Gubałówką
W sumie cieszę się z tej przedłużającej się zimy, a to w kwestii krokusów, które mam nadzieję ujrzeć gdzieś w Wyspowym lub Gorcach pod koniec kwietnia.
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Ja słyszałem, że Dzień Lasu, czy to to samo? Może Natalia wyjaśni. Jeżeli jednak Dzień Leśnika, to może Natalia już dzisiaj nie wyjaśni...
U mnie (śląskie) jak na razie trochę przybieliło. Do d..y taka zima, bo skoro nie ma wiosny, to przynajmniej dosypałoby tak, że na narty biegowe dałoby się iść, do lasu właśnie. Tak albo plucha, albo mróz bez śniegu.
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Mea culpa- w radiu słyszałem wywiad z leśnikiem z okazji jego święta, dlatego założyłem (niesłusznie), że to DZIEŃ LEŚNIKA. A to faktycznie DZIEŃ LASU. Co nie zmienia faktu, że Natalia pewnie świętuje
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Tak o tych krokusach piszecie, że chyba też pojadę Zasięgnąłem języka u źródła. Na Jaszczurówce 80cm śniegu koło domów. Z drugiej strony jeden halny może sprawę odwrócić, więc na koniec kwietnia powinny kwitnąć.
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Tak sobie ostatnio dumam... Co to takiego jest w tych krokusach, że aż taki ruch tu się zrobił...
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Stanisławie, nie licząc zimowych łazików (chyba w mniejszości) ludziska są wygłodniałe gór, a krokusy to pierwszy powód w roku do wyjazdu w Tatry. Także choć pogadać o tym, to szybciej czas zleci. No i ten fioletowy dywan na Polanie Chochołowskiej...
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Nawet lubię fioletowy, bo kojarzy mi się ze smacznymi lodami z borówkami, a kwiatki od czasu do czasu też lubię powąchać… Taka już moja natura . Najbardziej jednak lubię ten ruch w przyrodzie i uwijanie się wszelkiego ptactwa…, które jeszcze przy tym dodatkowo ma ochotę śpiewać… Rafale masz rację, ja już też wygłodniałem… i to nie na żarty...
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Piękne takie fioletowe łany . Ja mogę je tylko oglądać na zdjęciach w takich ilościach. Ale mogę podziwiać nie tylko na fioletowe, ale na żółte i białe, moje własne. Stasiu, mimo mrozów (u mnie było -13), to ruch w przyrodzie juz wyraźny, a miejsc do podgladania przyrody, w naszym kraju nam nie brakuje.
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
krokusowe nowinki...
http://www.tygodni kpodhalanski.pl/?mod=news&stro na=1&id=18507
czyli jeszcze trochę cierpliwości
|
elat
11:52 Czw, 11 Kwi 2013 |
|
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Schronisko Chochołowska zaprasza na krokusy, a więc nadszedł już ten czas
|
|
|
Re: krokusy
|
|
|
Gaździna mówi, że Olcza już fioletowa, na Jaszczurówce też wychodzą. Jak pisze Daglezja, schronisko już zaprasza, więc poloneza czas zacząć. Myśę, że na pełnię zdążę za tydzień
|
|
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż drzewko ]
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|