|
nawigacja: Z-ne.pl » Portal Zakopiański |
|
|
|
|
Re: Dojazd do Zakopanego
|
|
|
logiczne, że jeśli podążamy tam podcza weekendów, zwłaszcza w sezonie turyst, /ale sezon przecież trwa rok cały/, to należałoby wystrzegać się zakopianki. /wigilia wolnego-zakorkowany wjazd, dzień końcowy -wyjazd/,
Ale użytkownicy LICZNYCH dróg alternatywnych, też się srogo zawodzili. Wątpię w rychłą poprawę. Trasy wydłużone, wąskie, kręte, liczne remonty. Jeżdżę z północy, /wg mapy/-sponad Częstochowy. Nieraz wybieramy drogę pośrednią pomiędzy Katowicami a Krakowem. Częstochowa -Zawiercie =Olkusz-Chrzanów/Trzebinia-Za tor-Wadowice-Sucha-Maków=Jord anów-Skomielna i tam alternatywnie, zakopianką, ewentualnie na Czarny Dunajec. Także nie jest niezawodna, ale coś ciekawszego po drodze. Można też odbić za Makowem na Zawoję u stóp B.Góry, przez Czarny D. i Witów. /Pomysł powyżej - przez Korbielów-Lipnicę - trochę dziwaczny!/
2 lata temu trasa Kraków-Wieliczka- -Dobczyce- Mszana-Rabka, była fatalnie oznakowana, ale po drodze strony rodzinne naszej gwiazdy - Justyny K. w Kasinie. W!!!
W tych czasach, chcąc poprzebywać jeden dzień w Tatrach, trzeba rezerwować trzy dni wolnego, mieszkając w środkowej, bądź w północnej części Polski, Chyba, że mamy osobistego szofera, który na mecie pójdzie wypocząć.! Z pkp, niestety - podobnie trudno, zwłaszcza poza sezonem wakacyjnym. A swoją drogą, jeżdżąc częściej w Tatry, warto wybierać i poznawać /z różnych powodów/ nowe drogi dojazdowe.
Pozdrawiam zawziętych podróżników.
|
|
|
Re: Dojazd do Zakopanego
|
|
|
Ja również jeżdżę sponad Częstochowy - od 16 lat każdy urlop spędzam w Zakopanem i w Tatrach, 2-3 razy w roku. Jeździliśmy już różnymi drogami alternatywnymi. Faktycznie są to drogi dłuższe, kręte, dużo małych miejscowości po drodze, które zwalniają tempo jazdy, ale w przypadku zakorkowanej Zakopianki jednak się jedzie. Jechaliśmy również parę razy, zarówno latem jak i w styczniu drogą na Bielsko-Białą, Żywiec, Korbielów, przed Namestowem mostem na jeziorze, Twardoszyn, Trstenę, Suchą Horę i Chochołów - zupełnie przyjemna droga. Również zjazd z Zakopianki w Chabówce na Czrny Dunajec to niezła droga alternatywna. Oczywiście zimą, w przypadku świeżych opadów śniegu czy też zmiennych warunków pogodowych (zawieje, roztopy) nie polecam, bo nie są to drogi pierwszej kolejności utrzymania i warunki do jazdy są na nich gorsze. Pozdrawiam.
|
|
|
Zmień styl wyświetlania forum: [ pokaż drzewko ]
|
|
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »» |
|