Artykuł super, ale mało z tego wynika. Przełom Białki czynny przez cały rok- bo tam droga, a kościoły a nawet tereny przykościelne, gdzie najwięcej historii - zamknięte w zasadzie zawsze poza godz. nabożeństw. Turystom nie wypada ich zwiedzać w czasie modłów w takim katolickim kraju, bo to też na ogół katolicy. Apeluję do Proboszczów starych świątyń. Niedrogo to kosztuje, wystarczy tablica informacyjna przed wejściem. Nie każdy przecież lata po Polsce z dokładnym przewodnikiem. Jeżdżę po kraju rowerem i tyle turystycznych rozczarowań. Pozdrawiam.
|