E-mail Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Tatry
Aktualności
 ABC turysty
   Przygotowanie
   Ekwipunek
   Informacje TOPR i TPN
   Oznaczenia szlaków
   Przewodnicy
   Przejścia graniczne
    Bezpieczeństwo
      Gdy spotkasz misia...
      Lawiny
      Ku przestrodze...
      Bezpieczeństwo, porady
   Zwierzę na szlaku
   Schroniska
 O Tatrach
   TPN i TANAP
   Klimat
   Geologia
    Zwierzęta
      Gatunki
   Rośliny
    Tatry w liczbach
    Historia
 Encyklopedia Tatr
   Alfabetycznie
   Tematycznie
   Multimedia
 Wycieczki
   Zaplanuj wycieczkę
   Miejsce startu
   Miejsce docelowe
   Skala trudności
   Wszystkie
 Jaskinie tatrzańskie
    SKTJ PTTK
      Aktualności
      Działalność
      Kurs
      Wspomnienia
      Polecane strony
      Galeria
      Kontakt
   Powstanie jaskiń
   Krążenie wody w skałach
   Nacieki
   Morfologiczne typy
   Klimat jaskiń
   Powstanie jaskiń tatrz.
Zagadki tatrzańskie
 Aktywny wypoczynek
   Taternictwo
   Speleologia
   Paralotnie
   Ski-alpinizm
   Narciarstwo
   Na rowerze
   Turystyka jaskiniowa
   Trasy biegowe
   Turystyka piesza
   Sporty wodne
Galeria
Warunki w Tatrach
Forum dyskusyjne
Zakopane, Tatry, Podhale
E-mail
Hasło
» Załóż konto
» Zapomniałem hasła
Zakopane


zapamiętaj numer alarmowy w górach!!!
0 601 100 300
 nawigacja:  Z-ne.pl » Portal Zakopiański» Wycieczki» Wszystkie

Szukaj któregokolwiek słowa jak je wpisano 
Szukaj wszystkich słów
  [ Zaawansowane wyszukiwanie ]
Zmień styl wyświetlania forum:   [ zwiń treść postów ]    [ pokaż płasko ]
« Poprzedni wątek    [ lista wątków ]    Następny wątek »
•  Beskid Śląski i Żywiecki   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~Waclaw      12:13 Śr, 10 Lut 2010
Inne portale górskie mają odmienne klimaty i charakter od tatrzańskich. Stąd tutaj moje kolejne pytanie.
Czy radzilibyście wybrać się na Baranią Górę i którą trasą? Uczą się o niej dzieci w podstawówce.
Zawsze zostawała z boku od moich wędrówek. Pozdrawiam.

         •  Re: Beskid Śląski i Żywiecki   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~RaffalM      13:01 Śr, 10 Lut 2010
Witaj Wacławie. Najlepiej iść, gdy nie ma dużego zachmurzenia, bo na szczycie jest wieża widokowa, a przy niskich chmurach jest bezużyteczna. Szczyt jest zalesiony. Jeżeli jedziesz samochodem, to ładną pętlę zrobisz parkując w okolicach Wisły Czarne - rejon zapory na Wiśle i zamku prezydenckiego. Stamtąd wiodą szlaki - jeden Dol. Białej Wisełki (trzeba obejść zalew), a drugi w stronę schroniska na Przysłopie - można wybrać jeden i wrócić drugim. Jadąc komunikacją, to szlaki wiodą też z Węgierkiej Górki i Kamesznicy (tam tylko PKS) i zejść do Wisły Czarne (PKS) albo lepiej Przez Stecówkę do Wisły Głębce - tam zaczyna się tor kolejowy. Oczywiście jest też dłuższa opcja od strony Malinowskiej Skały i Skrzycznego. Wszystkie trasy w zasadzie są do siebie podobne.
Pozdrawiam

         •  Re: Beskid Śląski i Żywiecki   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 gorals      23:44 Śr, 10 Lut 2010
Oczywiście, że warto się wybrać na Baranią Górę, a nawet trzeba, przecież w tej krainie swój początek bierze Wisła – podstawowe pytanie z geografii w podstawówce. Warto to naocznie sprawdzić, chociaż konkretnego źródła się nie doszukamy, tyle jest tych strumyczków, strużek, oczek i młak w podszczytowych rejonach Baraniej Góry.
Ze swojej strony polecam chyba najbardziej ciekawą i urozmaiconą trasę rozpoczynającą się w Wiśle Czarne. Szlakiem niebieskim idziemy doliną Białej Wisełki – najlepszy byłby słoneczny dzień, gdyż wtedy dolina jest najbardziej urokliwa. Po drodze napotykamy na duże odkrywki skalne w głębokim jarze potoku, liczne kaskady i wreszcie Wdsp. Kaskady Rodła. Potem stopniowo coraz ostrzej pod górę, pod samym szczytem wchodzimy w rezerwat z zachowaną naturalną górnoreglową puszczą karpacką. Sam szczyt z wieżą widokową z której przy wyjątkowej pogodzie dojrzymy nawet Tatry. Powrót do Wisły Czarne już trochę mniej ciekawy. Idziemy przez Przysłop z dużym schroniskiem, a potem schodzimy do doliny Czarnej Wisełki i tak już do końca „ścieżką dydaktyczną”. Dolina urocza ale długa i monotonna, i w dodatku trzeba iść asfaltem. Dodam od siebie, że moi towarzysze byli już tu znużeni i zaczęli mi „jojceć” :-) :-) , ale po całym dniu wędrowania da się to zrozumieć. cool
W dolinie warto zwrócić uwagę na specyficzną barwę wody w potoku, może stąd nazwa Czarna Wisełka?
Gdy byłem tam ostatni raz z początkiem maja na Baraniej Górze zalegało jeszcze sporo śniegu, a ponadto znana jest ona z dużych, jednych z największych w Polsce opadów co przekłada się chyba na to, że wypływa z niej największa polska rzeka.
Kto nie był jeszcze na Baraniej Górze? :-) ... Może to nie Rysy, Giewont czy Wołowiec, ale jedna z najbardziej znanych gór w Polsce na którą warto się wybrać. ;-)

                 •  Re: Beskid Śląski i Żywiecki   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~wacław      12:59 Czw, 11 Lut 2010
Po Waszych ciekawych rekomendacjach stać mnie tylko na lakoniczny komentarz. "Nie zna polskich gór ten, kto nie był na Baraniej..." Dziękuję,, wybiorę się tam w br, trudno, nawet kosztem skróconego pobytu w T.
                         •  Re: Beskid Śląski i Żywiecki   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~dorota      13:25 Wt, 16 Lut 2010
patrząc na mapę, prawie wszystkie beskidzkie szczyty są zalesione. Wieża widokowa jest zatem czymś nader atrakcyjnym przy pogodzie.
Poza Baranią są inne wieże w tym rejonie, lub, które wierzchołki są odkryte, poza Babią oczywiście?
Aż strach się przyznać do takiej mżonki, bo wiellbiciele świętości TPN mnie zrugają, ale gdyby tak kiedyś powstały wieże widokowe, choćby na Nosalu, Boczaniu, Rusinowej. Pozdrawiam.

                                 •  Re: Beskid Śląski i Żywiecki   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~lolek      18:35 Wt, 16 Lut 2010
Polecam wieżę a raczej platformę widokową na Wielkiej Raczy gdzie czubek nie jest raczej zadrzewiony a widoki warte wejścia. O ile dobrze pamiętam na platformie jest tabliczka z panoramą szczytów. Po co na Rusinowej wieża widokowa, wystarczy podejść troszkę wyżej np na Gęsią ?
                                         •  Re: Beskid Śląski i Żywiecki   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~dorota      19:39 Wt, 16 Lut 2010
Dla niektórych, także prawdziwych turystów, wejście nawet na Rusinową jest wyzwaniem. Obracam się w kręgu ludzi nie do końca sprawnych fiz.
Inna prawda jest taka, że im wyżej na Gęsią Szyję, tym bardziej młody las przesłania widoki na płd-wschód, trzeba by było wejść na sam szczyt.
Zostawmy TPN, bo to mżonki, ale że nikt dotąd nie wpadł na pomysł, by taka platforma widokowa stanęła na Gubałówce? Trzeba szukać punktu jak najmniej przesłoniętego nie tylko przez drzewa, ale rzędy bud i straganów.

                                 •  Re: Beskid Śląski i Żywiecki   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 ~RaffalM      10:16 Śr, 17 Lut 2010
Z Pilska jest ładny widok na Babią, Orawę i Tatry. Na szczycie jest tylko kosówka, która jednak nie pozwala na jednoczesne oglądanie panoramy 360 st. Na stronę północno-zachodnią (Beskid Śląski i Żywiecki) ładny jest widok z podejścia przed szczytem. Platformę widokową ma Skrzyczne, Wielka Czantoria ma wieżę, należy ona do braci Czechów, którzy pobierają opłatę za wejście.
Wracając do Wielkiej Raczy, to widok jest przecudny - góry na 360st., jednak dużo zależy od pogody i pory dnia. W środku dnia widok na południe i wschód był przymglony ze względu na położenie słońca. Najlepszy jaki widziałem, to w maju przed zachodem słońca, gdy śnieg na Małej Fatrze i Tatrach (Niżnych też) mienił się na pomarańczowo. Beskidzkie widoki są też na stronie www.panoramy.wyprawy.org

                                 •  Re: Beskid Śląski i Żywiecki   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 gorals      21:47 Pią, 19 Lut 2010
Witam.
Odnosząc się do postu Doroty (z 16 II 2010-13:25) chciałem nadmienić, że Beskid Śląski i Żywiecki obfituje w podszczytowe polany i hale. Co prawda roztaczające się z nich panoramy są ukierunkowane w określone strony świata. Takich szczytów oprócz wymienionej tu już Wielkiej Raczy (widoki przednie), mógłbym wymienić jeszcze sporo, a do Babiej Góry dorzuciłbym jeszcze Pilsko także naturalnie odkryte.
Wieża widokowa na Baraniej Górze jest stosunkowo młoda. Jest atrakcją tego szczytu i dobrym rozwiązaniem dla zalesionego i licznie odwiedzanego wierzchołka. O ile wiem to poprzednio stała tam wieża drewniana, ale nie oparła się upływającemu czasowi. Potem była długo przerwa, zanim powstała ta nowa stalowa. Takich drewnianych wież w Beskidzie Żywieckim było ponoć więcej, ale po prostu się rozpadły. Ja osobiście znam tylko tą jedną nową na Baraniej Górze z dużą platformą na wysokości coś około 15m.
Ach… jak to miło, chociaż w wyobraźni przenieść się w ukochane beskidzkie pejzaże… :-) :-)

                                         •  Re: Beskid Śląski i Żywiecki   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 waclawhetman      21:30 Śr, 20 Lip 2011
Proszę o informację, czy do schroniska na Hali Lipowskiej można, czy w ogóle warto, dotrzeć jakoś z rowerem i z której strony najdogodniej.
W jakimś konkursie, zajęło ono I miejsce w Polsce wśród schronisk PTTK. Był sympatyczny wywiad z gospodynią obiektu w tv.
Pozdrawiam beskidolubnych.

                                                 •  Re: Beskid Śląski i Żywiecki   Zgłóś moderatorowi do usunięcia
 gorals      20:34 Nd, 24 Lip 2011
Witam. :-)
Na pewno warto! Tylko czy z rowerem? Raczej nie.
Schronisko z zewnątrz niezbyt urodziwe, ale wewnątrz to już inna bajka… jest atmosfera i styl. Ja osobiście wolę inne miejsce oddalone o 15min. drogi. Hala Rysianka, także ze schroniskiem, dla mnie ładniejszym z zewnątrz. Ale nie ze względu na schroniska lubię to miejsce, a na roztaczające się stąd panoramy. Na pierwszym planie rozłożyste Pilsko, z lewej Babia Góra z prawej część pasma tatrzańskiego i dalej przesuwając wzrok, aż po Małą Fatrę. Przy dobrej widoczności naprawdę super miejsce z klimatem – bardzo go lubię… Zachęcam do odwiedzenia nie tylko beskidolubów. ;-)
Jeżeli chodzi o przemieszczanie się rowerem, to najlepiej wysiąść z pociągu w Węgierskiej Górce. Potem na rower i do Żabnicy aż pod samą Lipowską. Tam możemy jeszcze odbić na prawo i skierować się na Halę Boraczą także ze schroniskiem – widok na pasmo Lipowskiej i Romanki. Dotąd myślę da się dojechać, dalej już pozostają tylko własne nogi…
Po drodze do Żabnicy mijamy forty z czasów II wojny światowej. Rozegrał się tu znany epizod walk z września 1939 roku.
To na tyle Wacławie z mojej strony i mojego punktu widzenia… :-)
Pozdrawiam!




Zmień styl wyświetlania forum:   [ zwiń treść postów ]    [ pokaż płasko ]





Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały (teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»

ZAKOPIAŃSKI PORTAL INTERNETOWY Copyright © MATinternet s.c. - ZAKOPANE 1999-2024