|
Firma COT Zakopane sprzedala mi bilety na "Sylwestra z góralami".Mialo byc pieczenie kielbasek przy ognisku ,dobre jedzenie i zabawa po góralsku i jeszcze jakies Harce z Harnasiem,a bylo fatalnie.Jedzenie bylo zimne i niesmaczne,górale gdzies tam daleko tylko spiewali na scenie,ani myslác o zejsciu do ceprów.Nie mielismy miejsc do siedzenia.Bylo fatalnie.Dosc szybko sie ulotnilismy,a toast noworoczny wypilismy na innym sylwestrze.
|