Kasować, kasować i jeszcze raz kasować. Każda akcja ratunkowa po ludzi nie wpisanych do książki wyjść taternickich powinna być płatna. Taternicy są przeszkoleni i wyekwipowani, wypadki z ich udziałem to najcześciej zdażenia losowe. Szeregowy turysta wchodzący na teren parku powinien chodzić spokojnie spacerować po dolinkach albo być przygotowanym na koszty. Zawsze też można się ubezpieczyć, ubezpieczenie kilkudniowe pokrywające koszt akcji to kilkadziesiąt złotych, naprawdę do przełknięcia.
Jeżeli znalazłeś/aś błąd, nieaktualną informację lub posiadasz materiały(teksty, zdjęcia, nagrania...), które mogą rozszerzyć zawartość tej strony i możesz je udostępnić - KLIKNIJ TU »»